Kemping Labadusa

Witam
Coraz bliżej, zbliżają się nasze wakacje, plany mamy aby szukać fajnego kempingu od Rogoznicy po Split.
A mam pytanko czy ktoś z was był na tym kempingu??

http://www.labadusa.com/

Czy może opowiedzieć(napisać) czy warto go prać pod uwagę?
A wakacje chcemy rozpocząć od II połowy lipca.

Pozdrawiam i liczę na wasze opinie co do tego kempingu.

Jak dla mnie masakryczna patelnia.
Nie pojechał bym tam w lipcu, w ostateczności w końcu sierpnia

Witaj
A byłeś na tym kempingu??

Daniel DJR napisał(a):Witam
Coraz bliżej, zbliżają się nasze wakacje, plany mamy aby szukać fajnego kempingu od Rogoznicy po Split.
A mam pytanko czy ktoś z was był na tym kempingu??

http://www.labadusa.com/

Czy może opowiedzieć(napisać) czy warto go prać pod uwagę?
A wakacje chcemy rozpocząć od II połowy lipca.

Pozdrawiam i liczę na wasze opinie co do tego kempingu.

Witam. Dwa lata temu będąc we Vranjicy, pojechałem tam z ciekawości . W sumie to najbardziej dzika część wyspy Ciovo. Camping położony jest na uboczu, od strony otwartego morza i to jest jego duży plus. Dookoła są lasy. Ładne widoki, żwirowa plaża, oczywiście czysto w toaletach jak i na terenie ośrodka, na terenie znajduje sie plac zabaw, jakiś sklepik, taverna. Druga taverna jest obok campingu. Z tego co pamiętam to przy wjezdzie stał agregat prądotwórczy. Dojazd boczną drogą . Byłem tam na początku września i pewnie dlatego nie było zbyt wiele osób.

Witajcie
W planach pierw miałem Istrie ale już byliśmy, a teraz pomyślałem o czymś dalszym bardziej na Południe, co do kempingu im bardziej dziko tym egzotyczniej
jak agregat to trudno trzeba liczyć na swoją energię.
Zawsze w pogotowiu butla z gazem pod lodówkę .

Ale tak po za ty kemping jakie robi wrażenie?

byłem tam w zeszłym roku z rodzinką i w tym jedziemy też


labadusa jest mniamniuśna
oczywiście poza godzinami połódniowymi


kamping godny zdecydowanie polecenia troche kameralny (mi to się podoba)
jeśli chodzi o dzieci troche mało atrakcji ale reszta zalet zdecydowanie góruje
zasialnie w prąd faktycznie z agregatu prądotwórczego w godzinach 8 rano 22.00
wode tam dpoworzą beczkowozem ale sanitatiaty czyściutkie i pachnące

scood74 napisał(a):byłem tam w zeszłym roku z rodzinką i w tym jedziemy też


labadusa jest mniamniuśna
oczywiście poza godzinami połódniowymi


kamping godny zdecydowanie polecenia troche kameralny (mi to się podoba)
jeśli chodzi o dzieci troche mało atrakcji ale reszta zalet zdecydowanie góruje
zasialnie w prąd faktycznie z agregatu prądotwórczego w godzinach 8 rano 22.00
wode tam dpoworzą beczkowozem ale sanitatiaty czyściutkie i pachnące

Całkowicie zgadzam się z tą opinią. Kameralność to właściwe określenie. Sam mieszkałem na campingu Vranjica Belveder w Seget Vranjica k. Triogiru. Tam zdecydowanie było ...chałaśliwiej. Zasilanie agregatem jak widać nie przeszkadzało, żeby było czysto i ładnie w sanitariatach i na zewnątrz.

A czy jest duży ten kemping??
jestem bardzo nim zainteresowany.??
Jak ktoś ma ma jakieś zdjęcia to proszę

Daniel DJR napisał(a):A czy jest duży ten kemping??
jestem bardzo nim zainteresowany.??
Jak ktoś ma ma jakieś zdjęcia to proszę

Nie jest to wielki moloch, tak jak wcześniej było napisane to kameralny ośrodek. Poniżej kilka zdjęć ale zrobionych z plaży.



Nie mam zdjęć pokazujących sam camping ale są one na stronie campingu, Można również zerknąć na google maps aby zobaczyć jak on jest położony
http://maps.google.com/maps?f=q&source= ... 16&iwloc=A

Dzięki
Z tego co zauważyłem , to jest akurat głęboka woda, chodzi mi o dziecko, góry i spady, już mam pewne obawy,
chyba pozostaje mi szukać dalej ale na miejscu będąc.
Chyba że się mylę!!
Też biorę pod uwagę komfort dla żony i dziecka, wiadomo facet zawsze da sobie radę.

dzięki za takie szczegóły

Dla dzieci polecałbym camping w Zatoon koło Zadaru. http://www.zaton.hr/en/
Co prawda to duży moloch ale są tam piaszczyte plaże, basen...W bliskiej okolicy są duże piaszczyste plaże z długim zejsciem do morza i ze względu na płyciznę bardzo ciepłą wodą.

Alee ceny mają jak we Włoszech, Francji , czasem nie patrzę na ceny ale jak spojrzałem na cenę to dreszcz minie przeszedł.
Chyba naprawdę pozostaje szukać jakiś dodatkowych alternatyw.

Daniel DJR napisał(a):Alee ceny mają jak we Włoszech, Francji , czasem nie patrzę na ceny ale jak spojrzałem na cenę to dreszcz minie przeszedł.
Chyba naprawdę pozostaje szukać jakiś dodatkowych alternatyw.

To fakt. Ja tam byłem w 2000 roku...wtedy wręcz się prosili aby do nich pojechać...było ekstra i jakościowo i cenowo. Ale z każdym rokiem było coraz drozej...i choć chciałem tam powrócic to mnie to odstraszało.

Daniel DJR napisał(a):Dzięki
Z tego co zauważyłem , to jest akurat głęboka woda, chodzi mi o dziecko, góry i spady, już mam pewne obawy,
chyba pozostaje mi szukać dalej ale na miejscu będąc.
Chyba że się mylę!!
Też biorę pod uwagę komfort dla żony i dziecka, wiadomo facet zawsze da sobie radę.

domyślam się że chodzi ci o kąpielisko że niby jest głębokie
tak faktycznie jest i na główkę można skakać od razu , ale jaieś 100m w prawo od plaży Labadusy jest normalna plaża z kamykami i bardzo łagodnym zejściem do wody
my tam z dzieciakami siedzieliśmy cały dzień a z namiotu szło sie tam jakieś 3-4 min
przeszkadzają tam wszędobylskie zajebiście ostre kamienie , wszedzie poza plażą oczywiście
miałem poranione całe nogi no ale tak wszedzie tam było


jak tu sie te zdięcia wklejało ?