Jakich firm mamy aparaty?

No to Janusz jest w 7 niebie.
Teraz fakt. Przed chwilą byłem w lab-foto. (zaniosłem klisze aby mi zgrali na płytkę). Weszłem w dyskujsję z obsługą. Powiedziałem im o moim problemie. Z małych polecili mi fuji fx 30, że ponoć rewelacja. Dla mnie ma negatywa- brak wizjera. Gadamy se dalej, ja się ich zapytowywuję czy jak mam analoga lustrzankę to co by tu kupić aby nie było to ustrojstwo większe bo nie mam najmniejszej ochoty bawić sie na wczasach w tragarza. ONI .... panie, jak pan se masz lustrzankę to żaden cyfrak jeszcze długo jej nie podskoczy. !!! Że tylko dobry film i pstrykać, póżniej zgrać na płytkę, jakość murowana, nawet lepsza od cyfry. Co szlachetne grono na to stwierdzenie. Prawda czy fałsz. ??

arekwroc napisał(a):aparat za Ciebie zdjęcia nie zrobi........
musisz mieć pomysł i wcisnąć spust migawki

Jak to nie ??? to jeszcze nikt takich nie wymyślił. ??? Kurde jak pech to pech.

Oj, Woka, śledzę ten wątek i kibicuję , ale przyznam, że juz się zgubiłam. Mówiłeś, że Ty tylko pstrykasz, że nie znasz się na fotografowaniu, parametrach itd, a tu teraz wychodzi temat lustrzanki....? Jestem tylko zwykłym pstrykaczem, ale zawsze wydawało mi się, ze lustrzanka, obojętnie analog czy cyfrówka to wymaga jednak umiejętnosci i to nie małych, zwłaszcza jeśli się oczekuje, żeby zdęcia były przyzwoite. Chyba jednak problem polega na tym, że ciągle jeszcze nie zdecydowałeś, czego tak naprawdę chcesz; czego oczekujesz od aparatu fotograficznego i co jest dla Ciebie w tym temacie najważniejsze.
A bez tego ani rusz....
Powodzenia

woka napisał(a):No to Janusz jest w 7 niebie.

Z FZ8 ... to nawet w 8 niebie

Jesli ktos nie poltrafi fotografowac, to tylko cyfrowy kompakt i tyle!.

[qu

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Oj, Woka, śledzę ten wątek i kibicuję , ale przyznam, że juz się zgubiłam. Mówiłeś, że Ty tylko pstrykasz, że nie znasz się na fotografowaniu, parametrach itd, a tu teraz wychodzi temat lustrzanki....? Jestem tylko zwykłym pstrykaczem, ale zawsze wydawało mi się, ze lustrzanka, obojętnie analog czy cyfrówka to wymaga jednak umiejętnosci i to nie małych, zwłaszcza jeśli się oczekuje, żeby zdęcia były przyzwoite. Chyba jednak problem polega na tym, że ciągle jeszcze nie zdecydowałeś, czego tak naprawdę chcesz; czego oczekujesz od aparatu fotograficznego i co jest dla Ciebie w tym temacie najważniejsze.
A bez tego ani rusz....
Powodzenia

Kasia .... ale ja w lustrzance nastawiam na automat, obietywem kręcę aby zdjęcie wyraznie było wiadać w wizjerze i pstryk. Nic innego nigdy nie robiłem. !!! Nie mam najmniejszego pojęcia jak, kiedy, po co, na co, w jakim celu. Kiedyś, jak czytałem instrukcję tej lustrzanki to tak że aż usnąłem z nadmiaru wiedzy. Po przebudzeniu sie, doszłem do wniosku, że w moim przypadku, używając aparatu "raz na pięciolatkę" (rzadko że aż strach) nie ma sensu tragać ze sobą instrukcji obsługi a zapamietać to wszystko niesposób. ps. Na wczasach więcej u mnie "chodzi" kamera ( jeżeli w ogóle chodzi) .

Leszek...... dzięki za zestawienie i jakże ważną opinię. Teraz zamilknę. Muszę odreagować, zapomnieć, przemyśleć.

No to jeszcze poczytaj plusy (ujemne ) i minusy (dodatnie )
http://www.edu.info.pl/strona.php?1514

Ps. A na odreagowanie zapraszam do Baru
Adres znasz, ale jakbyś zapomniał:
forum/viewtopic.php?t=6913&start=3165

banko napisał(a):

woka napisał(a):No to Janusz jest w 7 niebie.
Teraz fakt. Przed chwilą byłem w lab-foto. (zaniosłem klisze aby mi zgrali na płytkę). Weszłem w dyskujsję z obsługą. Powiedziałem im o moim problemie. Z małych polecili mi fuji fx 30, że ponoć rewelacja. Dla mnie ma negatywa- brak wizjera. Gadamy se dalej, ja się ich zapytowywuję czy jak mam analoga lustrzankę to co by tu kupić aby nie było to ustrojstwo większe bo nie mam najmniejszej ochoty bawić sie na wczasach w tragarza. ONI .... panie, jak pan se masz lustrzankę to żaden cyfrak jeszcze długo jej nie podskoczy. !!! Że tylko dobry film i pstrykać, póżniej zgrać na płytkę, jakość murowana, nawet lepsza od cyfry. Co szlachetne grono na to stwierdzenie. Prawda czy fałsz. ??

o Fuji f30 i f31fd poisalem na 24 stronie tego watku. Czy brak wizjera jest negatywem? tu bym dyskutowal, wynika to raczej z przyzwyczajenia z analogow.
Jesli chodzi o jakosc zdjec z aparatow analogowych i cyfrowych, to jest to fakt niezaprzeczalny, zwlaszcza biorac pod uwage modele (kompaktowe) ktore Ciebie interesuja.
Nie mniej cyfrowki maja to czego zaden analog nigdy mial nie bedzie -
efekty swoich wysilkow masz odrazu przed oczami, wyszlo - zostawiasz, nie wyszlo - robie jeszcze raz ew. tyle razy az wyjdzie (chyba ze wczesniej karta sie skonczy , ale to tez nie problem).
No i nie musisz latac po labach zeby zgrac zdjecia.

To właśnie z tego wzgledu i tylko z tego mam zamiar coś kupić. Brak wizjera dla mnie problem. Do bliska używam okularów a te nie zawsze z sobą zabieram. Na wczasch w zasadzie nie są mi potrzebne. Bez okularów w małym LCD lub jak jest mocne słońce- nie widzę. W wizjerze-tak.

Leszek Skupin napisał(a):Woka, a tak swoją drogą myślę, że robisz trochę podpuchę . Nie wierzę, żeby było Ci obojętne co jest na zdjęciu, jak wygląda itd... pisałeś, że robiłeś zdjęcia na dość starych aparatach, czyli w pełni manualnych, znaczy się znasz się na rzeczy

Wylazło szydło z worka

Leszek ... żadna podpucha. Robiłem, owszem ale nigdy nie przywiązywałem do tego uwagi. Jak czytam o jakiś szumach, ostrości, bieli, ...... czego tam jeszcze nie czytam, to włos mi na głowie się jeży. !!!!! Najlepiej z tych starych czułem się w FED 5. ( chyba,że robiłem "fachowo" nawet o tym nie wiedząc). mogło tak być ????????

Janusz Bajcer napisał(a):No to jeszcze poczytaj plusy (ujemne ) i minusy (dodatnie )
http://www.edu.info.pl/strona.php?1514
...

Dla tych "plusów" używam cyfrówki, a dla tych "minusów" - analoga

woka napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Woka, a tak swoją drogą myślę, że robisz trochę podpuchę . Nie wierzę, żeby było Ci obojętne co jest na zdjęciu, jak wygląda itd... pisałeś, że robiłeś zdjęcia na dość starych aparatach, czyli w pełni manualnych, znaczy się znasz się na rzeczy

Wylazło szydło z worka

Leszek ... żadna podpucha. Robiłem, owszem ale nigdy nie przywiązywałem do tego uwagi. Jak czytam o jakiś szumach, ostrości, bieli, ...... czego tam jeszcze nie czytam, to włos mi na głowie się jeży. !!!!! Najlepiej z tych starych czułem się w FED 5. ( chyba,że robiłem "fachowo" nawet o tym nie wiedząc). mogło tak być ????????

Na pewno masz większe pojęcie o fotografii niż ci, którzy zaczynają na cyfrówkach, chyba, że robią to świadomie i z przygotowaniem fotograficznym i wiedzą, że można kiedyś było robić piękne zdjęcia aparatami na kliszę

P.S. Pokaż jakieś swoje zdjęcia

Leszek Skupin napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):No to jeszcze poczytaj plusy (ujemne ) i minusy (dodatnie )
http://www.edu.info.pl/strona.php?1514
...

Dla tych "plusów" używam cyfrówki, a dla tych "minusów" - analoga

Ale można i tak