ile ropy moge przewieść?

napisał(a) **platon** » 17.06.2005 08:45

proponuję z tyłu samochodu umocować beczkę tak jak mają to czołgi

napisał(a) **JoeF** » 17.06.2005 08:54

platon napisał(a):proponuję z tyłu samochodu umocować beczkę tak jak mają to czołgi

Ale aby jeździć w ten sposób, trzeba mieć zaświadczenie od przewodniczącego podstawowej organizacji partyjnej o spalaniu 100 litrów na 100 km :wink:

Lepiej od razu pojechać czołgiem... albo amfibią... nie będzie kłopotów z noclegiem w cieniu blisko morza, nie potrzeba zabierać pontonu... no i bez opłat za kempingi a może uda się nawet bez opłaty klimatycznej....

napisał(a) **platon** » 17.06.2005 08:58

JoeF napisał(a):
platon napisał(a):proponuję z tyłu samochodu umocować beczkę tak jak mają to czołgi

Ale aby jeździć w ten sposób, trzeba mieć zaświadczenie od przewodniczącego podstawowej organizacji partyjnej o spalaniu 100 litrów na 100 km Lepiej od razu pojechać czołgiem... albo amfibią... nie będzie kłopotów z noclegiem w cieniu blisko morza, nie potrzeba zabierać pontonu... no i bez opłat za kempingi a może uda się nawet bez opłaty klimatycznej....

No właaaśnie .A jak z przekraczaniem granic ? Czy czołg wzbudzi jakieś podejrzenie ,że niby nie na wczasy ale na jakąś rozróbę jedziemy?

napisał(a) **volumen** » 17.06.2005 09:02

JoeF napisał(a):
platon napisał(a):proponuję z tyłu samochodu umocować beczkę tak jak mają to czołgi

Ale aby jeździć w ten sposób, trzeba mieć zaświadczenie od przewodniczącego podstawowej organizacji partyjnej o spalaniu 100 litrów na 100 km Lepiej od razu pojechać czołgiem... albo amfibią... nie będzie kłopotów z noclegiem w cieniu blisko morza, nie potrzeba zabierać pontonu... no i bez opłat za kempingi a może uda się nawet bez opłaty klimatycznej....

Z dostępnych modeli na runku polecałbym np. ten:

Obrazek

napisał(a) **JoeF** » 17.06.2005 09:05

volumen napisał(a):Z dostępnych modeli na runku polecałbym np. ten:

Nie widzę beczek... po zakupie, trzeba oddać do blacharza... tylko nie zapomnieć o poinformowaniu go, że z tego nie zrobi Suzuki Liana... :evil:

ale klimatyzację to mógłby dołożyć :wink:

napisał(a) **volumen** » 17.06.2005 09:07

JoeF napisał(a):
volumen napisał(a):Z dostępnych modeli na runku polecałbym np. ten:

Nie widzę beczek... po zakupie, trzeba oddać do blacharza... tylko nie zapomnieć o poinformowaniu go, że z tego nie zrobi Suzuki Liana...
ale klimatyzację też mógłby dołożyć

Beczki są w wersji Elegant. Podobnie jak klima i karabin przeciwlotniczy :twisted:

napisał(a) **platon** » 17.06.2005 09:14

volumen napisał(a):
JoeF napisał(a):
platon napisał(a):proponuję z tyłu samochodu umocować beczkę tak jak mają to czołgi

Ale aby jeździć w ten sposób, trzeba mieć zaświadczenie od przewodniczącego podstawowej organizacji partyjnej o spalaniu 100 litrów na 100 km Lepiej od razu pojechać czołgiem... albo amfibią... nie będzie kłopotów z noclegiem w cieniu blisko morza, nie potrzeba zabierać pontonu... no i bez opłat za kempingi a może uda się nawet bez opłaty klimatycznej....

Z dostępnych modeli na runku polecałbym np. ten:

Czy wersja VIP tego czołgu przewiduje klimę, 2 beczki z tyłu ,jeszcze lodóweczkę można by z boku.Tylko ta lufa coś długa.Czy na polu namiotowym coś się płaci za czołg?

Ktoś wie gdzie jest parking dla czołgów w Dubrowniku? :evil:

napisał(a) **JoeF** » 17.06.2005 09:18

Proponuję jednak zmienić czołg na amfibię... żeby nie było skojarzeń związanych z wojną

Ale wyposażenie to samo poproszę... :wink:

no i jak z taką lufą podjechać pod plażę FKK :wink:

napisał(a) **volumen** » 17.06.2005 09:22

JoeF napisał(a):Proponuję jednak zmienić czołg na amfibię... żeby nie było skojarzeń związanych z wojną

Ale wyposażenie to samo poproszę...

no i jak z taką lufą podjechać pod plażę FKK

To może coś takiego?

Obrazek

napisał(a) **a to ja** » 17.06.2005 09:23

napisał(a) **JoeF** » 17.06.2005 09:27

volumen napisał(a):To może coś takiego?

Oooo... coś takiego mi się podoba... zwłaszcza w tej pozycji :wink:

trochę można go będzie przerobić... masz może jego specyfikację ?
interesuje mnie spalanie :wink:

i prędkośc maksymalna, żeby dobrze zaplanować trasę i noclegi... bo pięciu dni pod rząd to nawet na zmianę z żoną nie wytrzymam

napisał(a) **Stefek** » 17.06.2005 09:29

IgnisDriver napisał(a):no taaak ale Passat TDI pali się zupełnie inaczej...

napisał(a) **platon** » 17.06.2005 09:31

JoeF napisał(a):
volumen napisał(a):To może coś takiego?

Oooo... .... bo pięciu dni pod rząd to nawet na zmianę z żoną nie wytrzymam

a ,,lufa'' w krzokach jak mawiał Gustlik :wink:

napisał(a) **volumen** » 17.06.2005 09:31

JoeF napisał(a):
volumen napisał(a):To może coś takiego?

Oooo... coś takiego mi się podoba... zwłaszcza w tej pozycji
trochę można go będzie przerobić... masz może jego specyfikację ?
interesuje mnie spalanie i prędkośc maksymalna, żeby dobrze zaplanować trasę i noclegi... bo pięciu dni pod rząd to nawet na zmianę z żoną nie wytrzymam

Pali niecałe 98 l/100 km, prędkość ok. 23,5 km/h. Długość rozkładanego mostu jakieś 11-15 m. W Chorwacji chyba i tak nie ma szerszych rzek

napisał(a) **Stefek** » 17.06.2005 09:35

volumen napisał(a):
JoeF napisał(a):
volumen napisał(a):To może coś takiego?

Oooo... coś takiego mi się podoba... zwłaszcza w tej pozycji
trochę można go będzie przerobić... masz może jego specyfikację ?
interesuje mnie spalanie i prędkośc maksymalna, żeby dobrze zaplanować trasę i noclegi... bo pięciu dni pod rząd to nawet na zmianę z żoną nie wytrzymam

Pali niecałe 98 l/100 km, prędkość ok. 23,5 km/h. Długość rozkładanego mostu jakieś 11-15 m. W Chorwacji chyba i tak nie ma szerszych rzek

Może palić nawet 150 l/100 km, ale za autostrady nie trzeba będzie płacić