Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drogi w Europie Środkowej! pytanie.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1610
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 12.10.2007 12:36

Dorzucę swoje 3 grosze.

Czechy - co do zasady lepiej niż u nas, jedyny przykry odcinek na trasie do CRO i generalnie na południe to ten od zjazdu z autostrady za Brnem do Znojma.

Austria - zawsze trochę dłuży nam się odcinek od Znojma do autostrady pod Wiedniem ale to chyba w związku z naszym "umiłowaniem luksusu w postaci min. 2 pasów w każdą stronę"; wkurzające są zwłaszcza ronda ale skutecznie spowalniają ruch i taka między innymi ich rola. W tym roku mieliśmy również wątpliwą przyjemność jechać drogą od granicy Słowenii do Klagenfurtu (wybaczcie ale nie mam mapy ale nie jechaliśmy przez ten długaśny tunel tylko jedno przejście "wcześniej" i potem zjazd do Kalgenfurtu) - tam były dziury i to ogromne - byliśmy zdumieni bo nigdy wcześniej w Austrii nam się to nie zdarzało (nawet zimą).

Słowenia - nie jesteśmy zachwyceni droga od granicy z CRO do autostrady - wąska, kręta i niestety dziurawa.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.10.2007 12:49

Michal46 napisał(a):lepiej juz nic nie pisz dziecko


:lol: :lol: odezwał siś 20-letni "staruszek" :wink: :lol: :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.10.2007 13:09

To może ja jeszcze napiszę parę slów n.t. dróg w 3 krajach nadbaltyckich w których przejechalem ok 3000 km w zeszlym i w tym roku.

Drogi w tych krajach są podobnej jakości jak w Polsce, na "plus" można powiedzieć to, że mają znacznie szersze pobocza i wydają się przestronne, to z powodu znacznie szerszego pasa wyciętych lasów, przez które często prowadzą.

Drogi drugorzędne również są podobnej jakości, znacznie częściej niż u nas natomiast zdarzają się boczne drogi pozbawione nawierzchni asfaltowej, tzw. drogi pylne.

Wydaje się że na bocznych drogach jest mniejszy ruch niż w Polsce.

Łotwa, Estonia - prawie nie ma dróg czteropasmowych, nie mówiąc już o autostradach. Za to, zwlaszcza w Estonii, glówne drogi między większymi miastami wlaściwie nie prowadzą przez tereny zabudowane, z prostej przyczyny - terenów zabudowanych nie ma, praktycznie caly czas można jechać przepisowe 100 km/h ( dozwolone znakami)

Autostrady na Litwie, bezplatne, nie są typowymi autostradami, można je raczej nazwać drogami szybkiego ruchu, czasem prowadzą przez teren zabudowany, ale nawierzchnia jest ok.

Miasta - szoku nie przeżylem, dróg równych jak stól może nie jest za dużo, ale kola też nie urwalem..... :wink:
fokstrot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 21.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) fokstrot » 14.10.2007 16:12

moje 3 gr.
pisze na podstawie tego co czlowiek mial okazje "przejechac" po raz n-ty w drodze do Cro.

slowacja - remontow niewiele, drogi z reguly jednopasmowe za to w wiekszosci o znosnej nawierzchni.

wegry - od granicy /e77/ spory kawalek wyremontowanej drogi, najgorsz drogi w budapeszcie. duzy problem - koleiny

chorwacja - :D cud miod i orzeszki. jedyny problem to korki w czasie krytycznych dni sezonu turystycznego

podsumowanie - najgorsze drogi sa niestety u nas. koleiny, korki i totalne dziury. do tego budowa drog polega u nas na odwaleniu totalnej fuszerki czego swietnym przykladem jest firma srota-mota i jej rozbudowa zakopianki/obwodnicy
ats
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 07.01.2006
Drogi w Europie

Nieprzeczytany postnapisał(a) ats » 13.11.2007 02:14

Może dorzucę kilka refleksji pod kątem dojazdu do CRO.Jechałem we wrześniu z Katowic.Wybrałem jazdę nocą.Do Cieszyna bezproblemowo.
Póżniej koszmar.Od Cieszyna przez Jablunkov do granicy słowackiej deszcz,oznakowania brak lub niewidoczne i jeszcze część drogi w remoncie.
Nagle bez żadnego ostrzeżenia remontowana droga się urywa i wpadam w w
wyrwę po sfrezowanej starej nawierzchni.Szczęśliwie skończyło się tylko uszkodzonymi łącznikami stabilizatora,choć myślałem,że w tej dziurze koła
pozostały.Od granicy do Zyliny droga znośna.Dalej autostrada do Bratysławy,
ale też nie bez przygód.Kilkanaście kilometrów po wjeżdzie na autostradę nagle pojawiają się pachołki wymuszające zjazd z autostrady na boczną ,równoległą drogę przez jakieś wioski,bez żadnego opisu,jednopasmowa,linie niewidoczne,deszcz,tiry w obie strony-horror.Po kilkunastu kilometrach takiej jazdy ponowny wjazd na autostradę i aż do przejścia Jarovce-Kittsee niezła autostrada.Do Wiednia częściowo przez wioski(autobahn prawie ukończony,
pewnie w 2008 otworzą),potem autobahn do Klagenfurtu.I tu żadnych rewelacji.Przypomina to odcinek A-4 Katowice-Kraków.Co kilkanaście,
kilkadziesiąt kilometrów inny typ nawierzchni(różne asfalty,łaty,betony),
wielokrotne remonty zmuszające do jazdy jedną jezdnią w obie strony z
szybkością 80 km/h.Jednym słowem znajome wrażenia.Tylko widoki po obu stronach,w miarę zbliżania się do Klagenfurtu coraz piękniejsze,
wynagrodzą wszystkie niedogodności.I potem przejazd od Klagenfurtu do
Ljubljany przez Loiblpass to bajka-polecam tym co nie pędzą na złamanie karku.Dalsza trasa przez Słowenię opisana wiele razy ale jakby ktoś chciał
to mogę parę spostrzeżeń dorzucić.
Pozdrav.
AndrzejW
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 16.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejW » 16.11.2007 13:30

Ja dodam też swoje 3 grosze

Mianowice w tym roku byłem kilka razy w Czechach na Słowacji i na Węgrzech a więc po kolei:

Czechy drogi nieco gorsze od naszych dużo dróg wąskich i bez poboczy a nawierzchnia dróg według mnie gorsza od polskich

Słowacja podobnie tylko drogi są jeszcze węższe i słabo oznakowane podobnie zresztą jak w Czechach

Węgry tragedia drogi straszne o wiele gorsze niż w Polsce ! a w Budapeszcie to już w ogóle masakra szkoda słów... ja jestem kierowcą ciężarówki i przez węgierskie drogi (a mam kabinę na "poduszkach") musiałem wymieniać "poduchy" bo były dziurawe...

Jeszcze trochę o naszych drogach nasze drogi w porównaniu do tych co wymieniłem są super
Haweł
Cromaniak
Posty: 1712
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 16.11.2007 20:10

Fakt,w tym roku jechalem przez Budapeszt,dramat z jakoscia ulic,drog !!!
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 16.11.2007 22:19

AndrzejW napisał(a):Ja dodam też swoje 3 grosze

Mianowice w tym roku byłem kilka razy w Czechach na Słowacji i na Węgrzech a więc po kolei:

Czechy drogi nieco gorsze od naszych dużo dróg wąskich i bez poboczy a nawierzchnia dróg według mnie gorsza od polskich

Słowacja podobnie tylko drogi są jeszcze węższe i słabo oznakowane podobnie zresztą jak w Czechach

Węgry tragedia drogi straszne o wiele gorsze niż w Polsce ! a w Budapeszcie to już w ogóle masakra szkoda słów... ja jestem kierowcą ciężarówki i przez węgierskie drogi (a mam kabinę na "poduszkach") musiałem wymieniać "poduchy" bo były dziurawe...

Jeszcze trochę o naszych drogach nasze drogi w porównaniu do tych co wymieniłem są super

Z niczym co tu napisałeś nie można się zgodzić.No może oprócz tego ,że są słabe oznakowania w Budapeszcie.Piszemy o trasie do Chorwacji oczywiście. :D
AndrzejW
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 16.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejW » 16.11.2007 22:42

Nie jechałem do Chorwacji tylko do Węgier, takie jest moje zdanie na temat dróg i nikt nie musi się ze mną zgadzać, ja wiem że Polacy(prawie większość) zawsze będą mówić na niekorzyść naszych dróg ja natomiast sądzę odwrotnie.
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 16.11.2007 22:58

AndrzejW napisał(a):Ja dodam też swoje 3 grosze

Mianowice w tym roku byłem kilka razy w Czechach na Słowacji i na Węgrzech a więc po kolei:

Czechy drogi nieco gorsze od naszych dużo dróg wąskich i bez poboczy a nawierzchnia dróg według mnie gorsza od polskich

Słowacja podobnie tylko drogi są jeszcze węższe i słabo oznakowane podobnie zresztą jak w Czechach

Węgry tragedia drogi straszne o wiele gorsze niż w Polsce ! a w Budapeszcie to już w ogóle masakra szkoda słów... ja jestem kierowcą ciężarówki i przez węgierskie drogi (a mam kabinę na "poduszkach") musiałem wymieniać "poduchy" bo były dziurawe...

Jeszcze trochę o naszych drogach nasze drogi w porównaniu do tych co wymieniłem są super


Dzisiaj mamy przecież 16.11 . - a nie 01.04. :wink:
AndrzejW
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 16.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejW » 17.11.2007 10:39

normalnie onet.pl żałuje ze cokolwiek tutaj napisałem, tylko kpina i nic wiecej
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.11.2007 11:35

AndrzejW napisał(a):normalnie onet.pl żałuje ze cokolwiek tutaj napisałem, tylko kpina i nic wiecej

Do onet.pl to jeszcze nam troche brakuje :wink:
Nie musisz od razu się tak napuszać - to szkodzi i zdrowiu i urodzie :lol:
A to, że wiekszość nie zgadza się z Tobą i to na podstawie własnych wieloletnich doświadczeń nie musi być od razu powodem do obrazy boskiej :wink: W końcu każdy może mieć własne zdanie - nieprawdaż ?
Ja również nie bardzo zgodzę się z Twoimi wywodami na temat dróg poza RP - może jeździmy innymi drogami niż ciężarówki. Choć w jednym przypadku masz 100 % racji - Budapeszt póki nie skończą M-0 to koszmar i koleina na koleinie.
A reszta trasy (przynajmniej ta, którą ja jeżdzę do HR czyli - SK, H, HR, A - to życzyłbym sobie tak złego stanu dróg w RP jak w krajach w/w przeze mnie, nie wspominając o chamstwie i braku objawów logicznego myślenia na drodze :cry:
Pozdrav :papa:
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 17.11.2007 15:41

Zapraszam na przejażdżkę z Krakowa do Tarnowa krajową 4.
(produced by KronosKBC)

Kraków-Wieliczka:

Wieliczka-Targowisko:

Targowisko-Jasień Brzeski:

Jasień-Wojnicz:

Wojnicz-Tarnów:
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Drogi w Europie Środkowej! pytanie. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone