Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Domowe ogórki kiszone i najlepsza kiełbasa z małej masarni ?

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
proximate
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 31.07.2006
Domowe ogórki kiszone i najlepsza kiełbasa z małej masarni ?

Nieprzeczytany postnapisał(a) proximate » 31.07.2006 16:26

Co myślicie o takim prezencie dla chorwackiej rodzinki ;)
mab
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 443
Dołączył(a): 27.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mab » 31.07.2006 17:00

Z tego co wiem to dla wielu nacji kiszone ogorki sa okreslane jako zepsute i smierdzace a co za tym idzie nie jadalne. Podobnie to ma sie do innych naszych specjalow ,ze tu wspomne flaki, barszcz czerwony itp. Zreszta mamy tu pare osob z CRO wiec moze oni sie wypowiedza.
maalena
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 25.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) maalena » 31.07.2006 17:15

Ja zwykle stawiałam na klasykę...butelka żubrówki nigdy nie zawiodła:)Do artykułów spożywczych niektórzy podchodzą dość nieufnie no i jak wyżej powiedziano faktycznie nasze ogórki i inne spacjały bywają kojarzone z czymś zepsutym. Kiedyś zrobiłyśmy dzieciakom włascicieli restauracji w której pracowałam galaretkę owocową bo słyszałyśmy że galaretka to w Hr raczej niespotykana rzecz ale dzieciaki też były trochę podejrzliwe;)Bliższym znajomym dostawały się płytki z jakąś polską muzą na czasie a dla starszych osób drobne dewocjonalia typu różaniec...
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 31.07.2006 17:22

Wspomniane flaki są jednym ze specjałów niektórych gospodyń chorwackich. W zeszłym roku widziałem na plaży kobietę, która czymś waliła o skały. Okazało się, ze to spory flak, czyściła go właśnie uderzając o skałę. Podczas rozmowy podała przepis, mówiła, ze to ulubiona potrawa jej syna. Flaki widziałem tez w sklepach, niestety nie pamiętam nazwy. Działo się to parę km za Omisiem, w Stanici.
Dobrej, może domowym sposobem wędzonej wędlinki można spokojnie podarować na przywitanie.
Ogórkami kiedyś poczęstowałem gospodarzy, jedli, podobno im smakowały.
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3659
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 31.07.2006 17:24

ogorki kiszone w soli,

pycha, palce lizać !!!!!!!!
slawek66
Cromaniak
Posty: 1521
Dołączył(a): 24.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek66 » 31.07.2006 17:33

mab napisał(a):Z tego co wiem to dla wielu nacji kiszone ogorki sa okreslane jako zepsute i smierdzace a co za tym idzie nie jadalne. Podobnie to ma sie do innych naszych specjalow ,ze tu wspomne flaki, barszcz czerwony itp. Zreszta mamy tu pare osob z CRO wiec moze oni sie wypowiedza.


ogory chyba lykaja, kapuste kiszona u nich kupowalem, mniamniuśna, kiszona w calej glowce
mab
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 443
Dołączył(a): 27.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mab » 31.07.2006 17:52

Mam przyjaciol w Bulgarii ktorzy ze wstretem patrzyli na obiad zlozony z barszczu czerwonego nie mowiac juz o buraczkach zasmazanych. Ale rozumiem ich ja nie wezme do ust kalmara ,slimaka,zaby...i niektorych owocow morza choc uchadza przez wielu za przysmaki. Tak wiec jak juz ktos tu napisal ,ze jakas ciekawa "flaszka" jest chyba najbardziej na miejscu jako prezent
proximate
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 31.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) proximate » 31.07.2006 18:05

Dzięki wszystkich za podopowiedzi. Coś wymyślimy chyba skończy się na kiełbesce wędzonej i żubrówce:-) a ogórki i tak weźmiemy to sobie skosztują;-) Pozdrawiam
krzychu_72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 515
Dołączył(a): 06.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzychu_72 » 31.07.2006 19:32

maciek1956 napisał(a):Wspomniane flaki są jednym ze specjałów niektórych gospodyń chorwackich.


Zgadza się, moja gospodyni mówiła, że jej ojciec jest smakoszem chorwackich flaków. Zwykle gdy się z ojcem o coś zakłada, wygraną dla ojca muszą być flaki :-)
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 31.07.2006 22:12

Sam kupowałem w Rogoźnicy surowe flaki w sklepie i wspólnie z moją gospodynią, Zlata ma na imię gotowaliśmy ten specjał. Toś to cały obrządek był !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powrót do Kultura chorwacka



cron
Domowe ogórki kiszone i najlepsza kiełbasa z małej masarni ?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone