.png)
.png)
.png)
wera40 napisał(a):Nie było w moim zamiarze uprawianie partyzantki!!! Dziecko, które musimy zabrać bo tak wyszło po prostu. To sie zdarza. Coś musimy wymyslić. Pewnie pozostanie nam szukać tam na miejscu łózka dla jednej osoby, gdzieś w okolicy. Pozdrawiam Wszystkich![]()
wera40 napisał(a):Myślę,że na miejscu się dogadacie / coś dopłacicie i znajdzie się to jedno łóżko
[/quote]
.png)
wera40 napisał(a):Nie było w moim zamiarze uprawianie partyzantki!!! Dziecko, które musimy zabrać bo tak wyszło po prostu. To sie zdarza. Coś musimy wymyslić. Pewnie pozostanie nam szukać tam na miejscu łózka dla jednej osoby, gdzieś w okolicy. Pozdrawiam Wszystkich![]()
Plumek napisał(a):hehe
A czy zawsze dodatkowa osoba wiąze sie z dodatkową opłatą? Czemu po prostu nikt nie weźmie pod uwagę, że apartament jest zgłoszony w urzedzie na tyle i tyle ludzi i nie można w nim zameldowac więcej osób? Pomijąc fakt, że może po prostu 10 osób ma jako tako sensowny standard przebywania zapewniony, a ta 11 osoba będzie spać na balkonie jak jakiś kloszard? o sensownym mijaniu się w łazience nie wspomnę...
Co się może stać na miejscu? Jesli w warunkach rezerwacji jest jasno napisane, ze jest to apartman dla max. 10 osób, a przyjedzie 11 - właściciel ma prawo odmówić zakwaterowania. Czemu chcecie uprawiać partyzantkę?
darek1 napisał(a):wera40 napisał(a):Myślę,że na miejscu się dogadacie / coś dopłacicie i znajdzie się to jedno łóżko
Tez tak myślę.![]()
.png)
darek1 napisał(a):wera40 napisał(a):Myślę,że na miejscu się dogadacie / coś dopłacicie i znajdzie się to jedno łóżko
Tez tak myślę.![]()
.png)
darek1 napisał(a):Koleżanka na forum chce być ostanimi czasy święta bardziej niż nadgorliwi katolicy. Nie jest to zadna partyzantka tylko normalne załatwianie sprawy. Komu to przeszkadza, że bedzie wiecej o 1 osobę, nikomu, a napewno nie właścicielowi.
