Do właścicieli SUV-ów, tudzież miejskich ich odpowiedników:)

MRK napisał(a):Fajnie...wszyscy wymienili wszystkie możliwe modele i...tyle:). (poza Fuxem i Idziolem, którzy konkretnie podeszli do tematu:)). Panowie, ja znam modele. Szukam info odnośnie użytkowania. Wiadomo, że fury za mnie nie kupicie, ale w temacie Suvów jestem trochę zielony i liczyłem na opinie tych, którzy jeżdżą bądź jeździli:).

No to Ci napisałem, czego szukać.
DIV jeżdżę od 2 lat i jest git.
Mam ten sam typ silnika, co jest w DIII.
Spalanie do 150km/h na autostradzie około 9-10l
W RP poza miastem bez wciskania pedału i hamulca co chwilę na max. to ca. 9l
Miasto będzie koło 11l
Auto waży 2,6t

Podejdziesz poważnie do tematu, to dam Ci namiary na zaprzyjaźnionego dealera LR.

No to przeciez podkreśliłem, że konkretne info było z Twojej strony. Dzięki za info.

Jeszcze jedno.
Auto jest zdecydowanie cichsze, niż BMW, MERC, OOOO w podobnych klasach.
130 czy 180 żadna różnica.
Po 12h jazdy wysiadam rześki.

W gratisie większość kierowników LR RR odpozdrawia innych użytkowników marek podniesioną dłonią.

Ja od dwóch lat mam VW Tiguana w tym roku po raz 3 pojadę nim do Chorwacji poprzednie 3 wyprawy VW Jetta. Fajnie się nim jeździ ma wiele bajerów ale dla 4 osób to bagażnik trochę ciasny, trzeba uważać na mocny wiatr na wiaduktach i mostach po potrafi nieźle rzucić, spalanie jak nie przekroczę 180 ok 7,5 litra oleju. W porównaniu z Jettą to lepiej widać bardziej elastyczny no i w Polsce nie martwię się o krawężniki, w zimie zaspy i muldy przy poboczu to pestka ale trzeba mieć wersje terenowa i napęd na 4 koła.

Zaproponuję coś bardzo oryginalnego. Toyota Highlander Hybrid 3,3 218 KM AWD. Miałem takie cudo 3 lata temu i jak do tej pory nic się z nią nie równa. Średnie spalanie na poziomie 8l/100km. Jak na gabaryty i moc auta to naprawdę niewiele. Poza tym stały napęd na 4 koła i bardzo obszerne 7-mio osobowe wnętrze. Jeśli ktoś się zastanawia nad zakupem tego typu auta to Highlandera naprawdę polecam. W innym wypadku jak dla mnie to tylko i wyłącznie Foresterek. Może i trochę ciasny w środku, ale wersja 2,5 XT naprawdę daje dużo frajdy z jazdy poza spalaniem oczywiście.

kup sobie

Polecam Mitsubishi Outlander.
Super autko....
Mam za sobą kilka lat jazdy Rav4... i złego słowa nie powiem... bardzo fajne autko... ale tak jak to Toyoty bez bajerów...
Auto ma jeździć i być niezawodne.
Misiek... no po prostu miłość od pierwszego.... taaaa... kontaktu ...
goszka

MRK napisał(a):Ma być w miarę cicho, spalanie znośne, nie trzepać niemiłosiernie, wygodnie. Bagażnik większy tez się przyda:).

A Scenic to suv? no bo jeśli tak, to jest w miarę cicho, spalanie 7,5 benzyny na autostradzie (130-150), miękki, wygodny, bagażnik 470 l jeśli dobrze pamiętam. chyba ze granda chcesz to większy

piti-ski napisał(a):Zaproponuję coś bardzo oryginalnego. Toyota Highlander Hybrid 3,3 218 KM AWD. Miałem takie cudo 3 lata temu i jak do tej pory nic się z nią nie równa. Średnie spalanie na poziomie 8l/100km. Jak na gabaryty i moc auta to naprawdę niewiele. Poza tym stały napęd na 4 koła i bardzo obszerne 7-mio osobowe wnętrze. Jeśli ktoś się zastanawia nad zakupem tego typu auta to Highlandera naprawdę polecam. W innym wypadku jak dla mnie to tylko i wyłącznie Foresterek. Może i trochę ciasny w środku, ale wersja 2,5 XT naprawdę daje dużo frajdy z jazdy poza spalaniem oczywiście.

Toś mnie chłopie teraz zaintrygował tą Toyotą . Sam jeżdżę tą marką od 5 lat, w których to włożyłem w ten samochód jakiś 1 200zł (gumy drążka stabilizatora, świece, dysze spryskiwacza, cewka cylindryczna), czyli de facto same rzeczy, które po jakimś czasie się wymienia (dysze spryskiwacza sam uszkodziłem:)). Złego słowa nie powiem na tą markę...gdzieś tam jeszcze Prius mi kiedyś chodził po głowie...i tą Toyotką narobiłeś mi zamieszania w głowie:). Muszę obadać bliżej temat. Na razie widzę, że raczej nie ma ich za dużo do kupienia:).


ps. zebik, co to?:)

arturac napisał(a):

MRK napisał(a):Ma być w miarę cicho, spalanie znośne, nie trzepać niemiłosiernie, wygodnie. Bagażnik większy tez się przyda:).

A Scenic to suv? no bo jeśli tak, to jest w miarę cicho, spalanie 7,5 benzyny na autostradzie (130-150), miękki, wygodny, bagażnik 470 l jeśli dobrze pamiętam. chyba ze granda chcesz to większy

Scenik nie, bo:

- jest brzydki
- to Renault, nie chcę, nie lubię, bardzo złe doświadczenia, osobisty uraz:)
- jest brzydki:)

MRK napisał(a):

arturac napisał(a):

MRK napisał(a):Ma być w miarę cicho, spalanie znośne, nie trzepać niemiłosiernie, wygodnie. Bagażnik większy tez się przyda:).

A Scenic to suv? no bo jeśli tak, to jest w miarę cicho, spalanie 7,5 benzyny na autostradzie (130-150), miękki, wygodny, bagażnik 470 l jeśli dobrze pamiętam. chyba ze granda chcesz to większy

Scenik nie, bo:

- jest brzydki
- to Renault, nie chcę, nie lubię, bardzo złe doświadczenia, osobisty uraz:)
- jest brzydki:)

myślałem, że ma myć wg wytycznych merytorycznych a nie urody:)

Jeździłem kilka dni avensisem.
Jeżeli ravka jest w podobnych klymatach, to serdecznie dziękuję...
Szukaj DIII lub DIV.
To jest inny wymiar.
Przejedź się u jakiegoś dealera i innego auta nie będziesz chciał.
Nawet land cruiser wysiada plastikowością wewnątrz.

Mam honde CRV 2.0 beznyna. jestem baaardzo zadowolony. Przejechane 80 tys km. Pali 7-8 litrów Pb95 w trasie oraz 11-12 litrów w mieście. LPG pali 10 litrów w trasie, 12-13 w mieście. O kupnie suva u nas zdecydował wyadek jaki mielismy. Uderzył w nas hudnay pony, my jechalismy corsą. Wiemy,że nastepnym samochodem tez bedzie SUV:). Marzeniem jest Infiniti Fx 5.0....

MRK napisał(a):Wiadomo, że ciszy to raczej nie osiągnę:)...chyba, że kupię RX350:). Jeździłem takim. Malina:).

W Outlanderze cholernie głośno jest? Tak przy maks. 170km/h?

Powiem tak rzadko podróżuję z takimi prędkościami, generalnie do miasta używam 120-130,przy takich prędkościach nie ma problemu a i moment w granicach 400 niutonów też daje świetnie radę.