Od lat jeżdżę w "ciemno" i zawsze udawało mi się bez większego problemu znaleźć zadowalające mnie miejsce.
Wprawdzie najczęściej była to ta sama,ukochana wręcz przez całą moją familię miejscowość,a tego roku, na zapytania mailowe już dawno temu otrzymywałem odpowiedzi negatywne odnosnie wolnych miejsc.
No powiem Wam, że trochę mam stracha
Pozdrawiam,jeszcze nadal optymistycznie

.png)
.png)
.png)