napisał(a) Dziadek Maciek » 03.11.2006 14:08
Odkładałem, odkładałem i niestety nie wyjechałem, nie dałem rady, remont domu strasznie długo się ciągnął. Mieszkam dopiero od 3 dni, a jeszcze roboty trwają.
Przyszły rok--jak dobrze pójdzie będę chciał nadrobić zaległości i wyjechać min 2 razy. Na ukochaną Istrię ( Kameniak) i ew gdzieś w okolice np Murteru, a może na samo południe ? Nie odpuszczę-wyjadę na 100 %.
Pozdrowienia