Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 10.03.2010 17:47

Jurek napisał(a):Januszu,przykro mi ,jestem psiarkiem

Chyba muszę jakąś muzę puścić, bo cicho w domu i smutno mi w duszy :cry:

napisał(a) **Rysio** » 10.03.2010 18:05

Szkoda psiarka

Jedyne pocieszenie, że nie był już młody i niedługo mogłoby się okazać że musiałbyś podjąć decyzję o uśpieniu tak jak ja to musiałem zrobić kilka lat temu

Wiek psa

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 10.03.2010 18:08

Janusz Bajcer napisał(a):
Chyba muszę jakąś muzę puścić, bo cicho w domu i smutno mi w duszy

wierzę Ci Janusz...poprzedniego wilka musieliśmy uśpić..miał rozległego raka..... długo trwało zanim się przyzwyczailiśmy do powrotów do pustego mieszkania...... :cry:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 10.03.2010 18:21

Janusz Bajcer napisał(a):smutno mi w duszy

Jako potrójny psiarz rozumię :cry:

napisał(a) **sroczka66** » 10.03.2010 18:40

Janusz Bajcer napisał(a):
Chyba muszę jakąś muzę puścić, bo cicho w domu i smutno mi w duszy

Janusz, rozumiem, co czujesz :cry:

Po piesku (jeszcze jako nastolatka) płakałam długo, długo... i powiedziałam "nigdy więcej".

Jakiś czas później dzieciaki wymusiły na mnie zwierzątko - to był tylko chomik, a jak sobie odszedł - to był smutek i żal :cry:

napisał(a) **hajduczek** » 10.03.2010 19:31

Januszu .....to naprawdę przykre.....

napisał(a) **Rysio** » 10.03.2010 19:37

Coś dziś wisi w powietrzu. Godzinę temu przeglądając sobie forum usłyszałem bum. Patrzę przez okno leży plecak, jakieś 25 metrów dalej rower a dalszych 20 m dalej człowiek, młody człowiek ... w kałuży krwi. Pogotowie przyjechało po 10 minutach, 10 minut temu odjechali ale już nie na sygnale. Teraz ruch drogowy mierzy ślady ...

Pozostaje zaśpiewać

napisał(a) **Ewa 40** » 10.03.2010 19:49

Dziękuję Wszystkim za miłe słowa otuchy do wcześniejszego mojego tematu.
Januszku współczuję
Ja też miałam pięknego owczarka niemieckiego-suczka.
Niestety okazało się,że ma raka,nie było innej opcji,jak uśpienie.
Przykre doświadczenie.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 10.03.2010 20:01

Dziękuję Wszystkim za słowa współczucia.

napisał(a) **weldon** » 10.03.2010 20:22

Piękną muzę puszczasz dziś Januszu.

Masz pozdrowienia od mojej małżonki, która właśnie odstresowywujesz muzyką
no i ode mnie - psiarza, kociarza itd.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 10.03.2010 20:29

weldon napisał(a):Piękną muzę puszczasz dziś Januszu.

Masz pozdrowienia od mojej małżonki, która właśnie odstresowywujesz muzyką
no i ode mnie - psiarza, kociarza itd.

Dzięki, zaraz przerwa.
Proszę o wpisy odnośnie muzyki w temacie CRR

napisał(a) **Leszek Skupin** » 10.03.2010 20:50

Januszku... współczuję :cry:

słuchając tego co puścił Rysio wspominam mojego zwierzaczka - świnkę morską, którą miałem mając może 12 lat może mniej... i wiem jaka była rozpacz jak zdechła... dlatego już nigdy później nie miałem żadnego stworzenia.

napisał(a) **dallaska** » 10.03.2010 21:02

ja juz tez nie chce zwierzaka po moich trzech papużkach falistych :roll:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 10.03.2010 21:05

Leszek Skupin napisał(a):dlatego już nigdy później nie miałem żadnego stworzenia.

Lesiu jak się już ogrodzisz to nic na przeszkodzie nie stoi :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 10.03.2010 21:29

..po poprzedniej suni powiedzieliśmy w domu..nigdy więcej, za bardzo się człowiek do stworzenia przywiązuje..ehhh teraz jest ta co na awatarze..pełnoprawny członek rodziny...i znowu się człek przywiązał...ma 7 lat swoje miejsce w domu, samochodzie , na działce... mądre , kochane stworzenie