Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **599** » 06.12.2024 23:23

brawo Ty,

napisał(a) **boboo** » 07.12.2024 05:35

Jak to było?

599 napisał(a):ja pitolę (...)

Przecież temat tego wątku brzmi: "Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?"
A nie "co i dlaczego?"
Ergo: nie ma podstaw do roszczeń o szczegóły.
I to smuci. Że takowe (roszczenia) się pojawiają.

napisał(a) **wikol** » 07.12.2024 10:20

Niektórym chyba nudzi się w życiu i pitolą o niczym żeby tylko zabłysnąć. Teksty w stylu- jestem zadowolony że bylem na siłowni , zamówiłem kalendarz.

Wklejanie dyplomów swoich dzieci- mocno żenujące. Leczenie kompleksów ?

Pisanina o niczym.

napisał(a) **boboo** » 07.12.2024 11:19

wikol napisał(a):(...) Pisanina o niczym.

Znaczy - smuci cię to.

Mamy (u nas) bardzo dżdżystą pogodę. Teoretycznie powinno smucić, ale... cieszy.
Nie jest to jakaś nawałnica, więc sporo wody zdąży przesiąknąć głębiej.
Powoluśku ale sukcesywnie podnosi się poziom "rozgrabionych" wód gruntowych :proszedzieki:

Latem będzie ta woda bardzo potrzebna.

napisał(a) **Marlowe1994** » 07.12.2024 12:09

Że też tych bulwersantów nie bulwersują takie wątki jak temperatura czy skojarzenia :lol:

Tylko to że ktoś się cieszy z tego czy tamtego. A w tych wątkach dzieńdobryskojarzeniowotemperaturowych rodzą się weterani forum bo mają tylko w tych wątkach po kilka tysięcy odsłon

I spoko, na zdrowie.

napisał(a) **stachan** » 07.12.2024 12:47

wikol napisał(a):Niektórym chyba nudzi się w życiu i pitolą o niczym żeby tylko zabłysnąć. Teksty w stylu- jestem zadowolony że bylem na siłowni , zamówiłem kalendarz.

Wklejanie dyplomów swoich dzieci- mocno żenujące. Leczenie kompleksów ?

Pisanina o niczym.

Masz rację wikol.

Do dziś nie miałem pojęcia, że dzieląc się moją radością z sukcesu córki leczę przy okazji moje kompleksy... :lol:

napisał(a) **romuald22** » 07.12.2024 17:01

Stachan Ty "biedny" adminie.

Widzisz, że coś ciekawego się dzieje. Ja tam w tym wątku się nie udzielałem. Ostatnio "podparłem" tylko wpis Janusza Bajcera o śmierci Stanisława Tyma. Tak zaszalałem tutaj. Wolę inne forumowe wątki. Muzyczne lub o górach. No i o jajkach. Ale są inni. Którzy znajdą się w każdym wątku. Co jeden to mądrzejszy. Nie ma szans przegadać. Wiedzą swoje i basta mi tutaj. Nudzą się najwyraźniej jak napisał Wikol.
Nuda mnie nie cieszy. Smuci.

napisał(a) **Habanero** » 08.12.2024 09:00

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
Dramatyczny obraz polskich skoków narciarskich.
Przykro się patrzy na byłych Mistrzów. Bardzo smutne.

Siłownia i dobry trening zawsze cieszy. Kanapowiec nie załapie o co kaman .
Jednych jara śpiew w kościele, innych sukcesy dzieci, a jeszcze innych aktywność fizyczna.
I bardzo dobrze. Ważne żeby nie mieć bólu d...y i nie zazdrościć innym pasji, tylko brać przykład.

napisał(a) **Marlowe1994** » 08.12.2024 09:56

Habanero napisał(a):
Siłownia i dobry trening zawsze cieszy. Kanapowiec nie załapie o co kaman....
..............Ważne żeby nie mieć bólu d...y i nie zazdrościć innym pasji, tylko brać przykład.

Otóż to.
Mnie na szczęście wyniki sportowców polskich i innych na szczęście nie bolą. Nie oglądam, nie interesuję się. Żadnej dyscypliny konkretnej nie trenowałem. Za dzieciaka brali mnie starsze chłopaki do drużyny bo piłkę miałem :lol:

I na bude stawiali to olałem i przestałem grać całkiem. I tak do dziś :lol:

napisał(a) **baunty** » 09.12.2024 15:57

stachan napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Zasmuciła mnie śmierć Stanisława Tyma
[*][*][*]

Kończą się porządni aktorzy... :cry:

Taka ciekawostka od ciotki Wiki:

Jego przodek, Daniel Tym, był ludwisarzem królewskim, który na zamówienie Władysława IV Wazy wykonał odlew posągu Zygmunta III Wazy.

Jak to się kończą porządni aktorzy ?? :roll:

Teraz mamy "niesamowite" pokolenie aktorów - niestety najlepiej wychodzą im role "grania aktorów"... to też wcale nie jest proste - więc widzisz jacy są zdolni

napisał(a) **Trajgul** » 10.12.2024 08:34

Habanero napisał(a):Siłownia i dobry trening zawsze cieszy. Kanapowiec nie załapie o co kaman .

Hola, hola, ja jestem typowy kanapowiec ale i na siłownię 2 razy w tygodniu chodzę

Co mnie zasmuciło a raczej wku..ło? To, że w tym tygodniu, zamiast jeździć na nartach w słonecznych Dolomitach i spędzać popołudnia i wieczory w luksusowym hotelu jak 3/4 firmy, spędzam te szare dni w biurze, a po pracy na kanapie właśnie, na własne życzenie :glupek:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.12.2024 10:38

Spałam dzis do dziesiątej i chyba w końcu odpoczęłam i się wyspałam :verryhappy:

Czasem dobrze iść do pracy na wieczór :lol:

napisał(a) **599** » 13.12.2024 22:34

Kapitańska Baba napisał(a):Spałam dzis do dziesiątej i chyba w końcu odpoczęłam i się wyspałam Czasem dobrze iść do pracy na wieczór

odbieram to jako że Ciebie to ucieszyło,

i to rozumiem,
to napawa optynizmem ,
serio tak myśle,
brawo Ty,

napisał(a) **Marlowe1994** » 14.12.2024 01:05

Cieszy mnie że jestem w miejscu które bardzo lubię.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.12.2024 13:05

599 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Spałam dzis do dziesiątej i chyba w końcu odpoczęłam i się wyspałam Czasem dobrze iść do pracy na wieczór

odbieram to jako że Ciebie to ucieszyło,

i to rozumiem,
to napawa optynizmem ,
serio tak myśle,
brawo Ty,

Tak, bardzo ucieszyło. Bo gdy człowiek dwa tygodnie śpi na tyle mało, że wręcz chodzi na rzęsach to takie spanie do dziesiątej po prostu cieszy :verryhappy: