napisał(a) walp » 21.01.2017 09:55
greenrs napisał(a):Nie wierzę, że te miliony bajtów przetrwają dłużej niż zwykłe papierowe fotografie. Chętnie przeglądam rodzinne zdjęcia sprzed kilkudziesięciu lat ale nie wydaje mi się, by moje zdjęcia oglądały wnuki za jakieś pół wieku.
Przy obecnej technologii, mówi się, że nie przetrwają dłużej niż 10-20 lat.

Cyfrowe dane mają swoją datę ważności, niestety.
Dyski twarde nie są odporne, na temperaturę, wilgoć, a przede wszystkim na wstrząsy i uderzenia. Modne dziś dyski SSD, czy w ogóle pamięci typu flash przestają działać po określonej ilości zapisów. W domowych warunkach 10-20 tys. cykli to dużo, ale nawet gdyby sobie leżały to w ciągu kilku, kilkunastu lat ich komórki stracą swój ładunek. Do długotrwałej archiwizacji najlepiej nadają się dyski optyczne, ale to też nie takie DVD, które kupujemy w marketach.
Jest jeszcze "chmura", ale ja chmurze nie ufam. Kto mnie zapewni, że te dane są tam bezpieczne, nikt ich nie przegląda, nie udostępnia i że moje pliki będą tam jeszcze za 20 lat. Poza tym, wystarczy brak dostępu do Internetu i robi się "bezchmurnie".
greenrs napisał(a):Nawet gdyby jakimś cudem przetrwały... komu by się chciało i miałby czas, żeby oglądać te dziesiątki tysięcy zdjęć

Otóż to. Ja mam taką zasadę, że z każdej imprezy, czy wakacyjnego wypadu, robię redukcję i to dość mocną. Już dawno zorientowałem się,
że nie ma nic gorszego jak zanudzanie gości piętnastoma ujęciami z wierzy, kiedy można pokazać 2-3. Jednak mimo redukcji i tak jest tego sporo.
A co mnie ucieszyło? No właśnie niedawno wymieniłem dysk i odświeżyłem swoje cyfrowe archiwum.
