Co warto zwiedzić w Supetarze (Brać)

napisał(a) **malgosia0908** » 29.04.2010 20:41

Czy ktoś był w Supetarze na wyspie brac i mógłby mi podpowiedziec co warto zwiedzić w tej miejscowości, gdzie warto iśc, co zobaczyć, a może warto się gdzieś dalej przejechac? jakie atrakcje oferuje ta miejscowośc?:-)

napisał(a) **Jolanda** » 29.04.2010 20:54

Witaj,założyłaś temat w takim miejscu gdzie są relacje z podróży ..........możesz kilka sobie wybrac i poczytac a co za tym idzie sama odpowiesz sobie na swoje pytanie :wink:

miłej lekturki życzę(np."Brac według Hepika" i inne)Pozdrawiam

napisał(a) **ines** » 29.04.2010 21:52

malgosia0908 napisał(a):Czy ktoś był w Supetarze na wyspie brac i mógłby mi podpowiedziec co warto zwiedzić w tej miejscowości, gdzie warto iśc, co zobaczyć, a może warto się gdzieś dalej przejechac? jakie atrakcje oferuje ta miejscowośc?:-)

Po pierwsze to nie jest odpowiedni dział na takie zapytania.
Proszę o przeniesienie tematu.
O Supetar jest sporo w mojej relacji.
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21203&start=0
po drugie opcja szukaj..działa

napisał(a) **AdamSz** » 29.04.2010 22:30

Dziwna maniera ochrzaniania nowych na forum. Ledwo się dostało temu biednemu chłopakowi od najładniejszych plaż, to już nastepny (a) na widelcu. Jakieś to takie ...

.

napisał(a) **Plumek** » 30.04.2010 07:46

AdamSz napisał(a):Dziwna maniera ochrzaniania nowych na forum. Ledwo się dostało temu biednemu chłopakowi od najładniejszych plaż, to już nastepny (a) na widelcu. Jakieś to takie ... .

Ktoś po prostu zwraca uwagę na wpis w złym watku, a już ochrzan???? Nic dziwnego, że potem, jak zabijają policjanta na ulicy - nikt palcem nie kiwnie i wszyscy udają, ze nie widzą... Znieczulica? No bo wiecznie się ją zabija.

napisał(a) **AdamSz** » 30.04.2010 08:24

Nic dziwnego, że potem, jak zabijają policjanta na ulicy - nikt palcem nie kiwnie i wszyscy udają, ze nie widzą... Znieczulica? No bo wiecznie się ją zabija.

Hej Plumek. No taki kaliber armat do obrony, to lekka (ha, ciężka) przesada. Fakt jest faktem, po takim dzień dobry ludzie się zrażaja i uciekają. Mało to mamy w życiu codziennym i w pracy rugania, ustawiania i pouczania. Tu można nieco inaczej. A może wypadałoby, nawet wbrew sobie przeprosić. To nic nie kosztuje :wink: