Chorwacja z małym dzieckiem

W tym roku - Julka miała 17 miesięcy. Byliśmy w Loparze na przełomie sierpnia i września.

Koleżanka była z 6 miesięcznym, ja planuję z 14 miesięcznym.

Witam,
my na początku czerwca tego roku byliśmy z córą na kempingu BiVillage koło Puli, wtedy kończyła 10 miesięcy. Drogę praktycznie przespała, zachwycona kamykami na plaży, mega mewami a z basenu wyciągaliśmy ją na siłę, szalała na dyskotece dla maluchów. Przez półtorej dnia miała jakiegoś wirusa, ale lekarz był na miejscu i apteczka z domu przywieziona załatwiła sprawę. Po drodze do HR mieliśmy też mały wypadek i przymusowy postój w Grazu, w hotelu spanie i śniadanie nie zrobiło na niej wrażenia
Na sezon 2009 już szukamy kwater, tym razem gdzieś dalej.

Witam wszystkich Podbijam temat wyjazdu do Chorwacji z małym dzieckiem. Sama przed każdym wyjazdem szukałam wskazówek My byliśmy 2 razy: wrzesień 2011 - Duce (Omiś) - Jula miała rok (1-sze urodziny w Cro ), wrzesień 2012 - Funtana (Istria) - 2-gie urodziny Julki w Cro I jeden i drugi wyjazd uważam za udany, chociaż pod względem pogody i plaży dla dziecka zdecydowanie wygrywa wyjazd nr 1. Na Istrii we wrześniu trafiliśmy już na początki jesieni. Burze, deszcz, chłodne wieczory i poranki. W środkowej Dalmacji jednak jest trochę cieplej o tej porze roku. No i te plaże. Jeśli szuka ktoś plaży pod kątem dziecka, które lubi brać wszystko do buzi, to już lepiej szukać takiej, gdzie jest choć trochę piachu... Przyznam, że najadłam się strachu, gdy na chwilę odwróciłam wzrok w poszukiwaniu butów do wody w torbie, gdy moje 2 letnie dziecię postanowiło spróbować tych małych, białych kamyków. Do tej pory nie mam pewności, czy jakiegoś nie połknęła... No i po piasku (jeśli można to nazwać piaskiem) przyjemniej się stąpa Istria wygrałaby, gdyby chodziło o możliwość krótszych wycieczek i - oczywiście - o czas przejazdu z Polski. W Dalmacji jakoś tak wszystko wydawało się być dalej... Coś więcej spróbuję napisać, jak dziecko pójdzie spać, bo teraz od godziny piszę te kilka zdań .

W 2009 roku byliśmy w Privlace z córeczką, która dokładnie w dzień wyjazdu skończyła 6 miesięcy. Nie było żadnych problemów. Od tamtej pory w Cro była jeszcze raz, a w tym roku jedzie po raz trzeci. Dodatkowo zabieramy "nową członkinię rodziny" - 12 miesięczną - dla niej to chorwacki debiut
Jeździjcie z małymi dziećmi, naprawdę nie ma się czego obawiać...

Jeszcze chciałbym dodać, że jak moja pociecha miała te 6 miesięcy, to przez 10 dni byliśmy w Privlace, a później przez następne 11 dni w Tucepi Łącznie 3 tygodnie wspaniałego urlopu

Nasza córa pierwszy raz w Cro była jak skończyła 5 m-cy, teraz jedzie 5 raz
Przynajmniej jak była bobasem nie słyszałam co pół godz.:'daleko jeszcze?'

Olisia napisał(a):Nasza córa pierwszy raz w Cro była jak skończyła 5 m-cy, teraz jedzie 5 raz
Przynajmniej jak była bobasem nie słyszałam co pół godz.:'daleko jeszcze?'

Masz rację, a w tym roku mnie to czeka: "A daleko jeszcze?"

Witam wszystkich,
chcemy się wybrać w czerwcu na Chorwację z małym dzieckiem (będzie miało rok w czerwcu). Po przejrzeniu forum wybór padł na Tucepi. Czy słusznie? Chętnie wysłucham porad. Chcielibyśmy by plaża była przyjazna dziecku, tzn nie wybetonowana i z możliwością złapania odrobiny cienia. Ważna żeby nie było wszędzie schodów jak np. w Breli bo będziemy mieć wózek i by było gdzie pospacerować.

Chodzi mi po głowie jeszcze Primosten bo kiedyś byłam tam przejazdem i było pięknie, ale chętnie wysłucham porad bardziej doświadczonych cromaniaków

Jakieś namiary na sprawdzone noclegi bardzo miło widziane: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

efka-g napisał(a):Witam wszystkich,
chcemy się wybrać w czerwcu na Chorwację z małym dzieckiem (będzie miało rok w czerwcu). Po przejrzeniu forum wybór padł na Tucepi. Czy słusznie?

Witam,
Wyjazd w czerwcu do Chorwacji z małym dzieckiem do Tučepi to słuszny wybór.
W czerwcu można jechać "w ciemno" , apartament znajdziesz na miejscu.