Chorwacja w Unii Europejskiej??? Czy wydać gen. Gotowinę???

Bjur- interesowałam się . Kiedyś tematy wojenne należały do moich ulubionych Napisałam gdzieś ...kiedyś ,że mnie wychowywano w wielkim szacunku dla ludzi walczących o swój kraj. Tematy wojny często poruszała moja babcia - stąd wynikła moja fascynacja. Ale chyba w końcu przedobrzyłam .
"Trochę" ofiar to pestka ???? Ile ludzi musi zginać żeby można to było nazwać tragedią? Mnie wystarczy te "trochę" . Bo rodzicom zabijano dzieci, dzieciom rodziców . Ktoś tą wojnę rozpętał , ktoś w niej musiał walczyć, ktoś ją musiał wygrać . Nie do nas należy ocena kto słusznie postepował. Był ktoś na tej wojnie ? Chyba nie . Oglądaliśmy albo i nie doniesienia w telewizji.Wszyscy zostaną kiedyś rozliczeni ze swoich uczynków . Ale zrobi to inny Sędzia ...
Każdy konflikt zbrojny to piekło, niezależnie od tego czy zginie 100 czy 1000 osób.
Można wybaczyć ... ale zapomnieć nigdy !
Wielki szacunek i podziw dla tych którzy potrafią wybaczyć ... nie wiem czy ja bym potrafiła

A co do Amerykanów - Zbawców świata ,których wszędzie pełno i którzy pchają się we wszystkie mozliwe konflikty... to mam swoje osobiste zdanie na ten temat ...no ale to nie ten wątek

drusilla napisał(a):A co do Amerykanów - Zbawców świata ,których wszędzie pełno i którzy pchają się we wszystkie mozliwe konflikty... to mam swoje osobiste zdanie na ten temat ...no ale to nie ten wątek

Moim zdaniem tutaj da się wyczuć efekty wieloletniej indoktrynizacji Ludowego Wojska Polskiego i jedynie słusznej ideologii przewodniej siły narodu oraz naszych prawdziwych i silnych "przyjaciół z KGB", którzy do dzisiaj sterują naszą gospodarką i mają jeszcze duże wpływy w wojsku i wywiadzie...
A to rzeczywiście wypowiedzi na inny temat. Jugosławia miała to szczęście, że nie czuła na swoich plecach tego "przyjaznego oddechu", wyzwoliciele nie byli przez 50 lat ich okupantami, mieszającymi w głowach dzieciom od najmłodszych lat wtłaczając im własną ideologię: dieduszkę Maroza, rocznicę rewolucji październikowej, pionierów zamiast harcerzy, język przyjaźni. Dekady życia w cieniu PZPR, ZSP, PPS, ORMO, LWP, RWPG, Kraju Rad podzieliły naród...

TonyR napisał(a): Moim zdaniem tutaj da się wyczuć ...

Każdy ma prawo do własnego zdania Panie TonyR. Ale nie każdy ma dobrego nosa, żeby poprawnie wyczuć...
Życzę poprawy zmysłu powonienia!

drusilla napisał(a):Życzę poprawy zmysłu powonienia!

Przyłączając się do życzeń Dru nadmieniam jednakowoż, że gdyby nie chłopcy z US Army to byc może jednak Hitler cieszyłby się dobry zdrowiem aż do dziś ... a Ty Dru byłabyś np. jego sekretarką (po totalnym zgermanizowaniu Twoich rodziców).

Opcja1 - byłabyś kucharką dla niemieckiej Policji okupacyjnej (tak tak - po 60 latach okupacji nadal tych Polaczków trzeba pilnowac)
Opcja2 - działałabys aktywnie w Ruchu Oporu - zostało Was już tylko 100 osób i chowacie się w resztce lasów w Nowosądeckim - tam są bardzo czupurni i charakterni górale jak się okazuje ...

No gdyby sie bardzo postarał ... medycyna poszła do przodu - ale 116- latek
Kucharka lepsza by chyba była ze mnie niż sekretarka
Ale bardziej mi pasuje opcja nr2 - partyzantka ! Bo ja typ niepokorny i często miewam inne zdanie niż większość
Czyli ... gotowałabym dla Ruchu Oporu . Jest nas setka to będzie co robić I kogo karmić
A wracając jeszcze do dzielnych chłopców z US Army - mam na myśli czasy współczesne - to gdzie się pchają i po co

drusilla napisał(a):A wracając jeszcze do dzielnych chłopców z US Army - mam na myśli czasy współczesne - to gdzie się pchają i po co

mają bogate społeczeństwo, kasę ... a od lat 30-stych XX wieku już nie raz pomogli Europie ... trochę tam cwanego żydostwa ... i mnóstwo perfekcyjnie już zaadopotowanych imigrantów z któregoś tam pokolenia(także w kręgach mnie lub bardziej rządowych) ... i to właśnie Ci ludzie myślą nie tylko kolejnych wakacjach na Florydzie albo o kolejnym szalonym weekendzie w Las Vegas .. ileż można
więc "troszczą się o świat" (w tym przecież kraje pochodzenia) jak mogą - ja się temu zupełnie nie dziwię - jest tylko jeden kraj na świecie, który tak naprawdę na to stac ... i co więcej, który interesuje się także tym co się dzieje w Afryce i w Azji (owszem - wiadomo, że najbardziej ich interesuje ropa na Bliskim Wschodzie)

tak naprawdę to piszesz o ich imperialiźmie bo mieszkasz w biednej Polsce ... natomiast gdybyś mieszkała w bogatym Nowym Jorku ... to też uważałabyś, że warto zrobic porządek z Irakiem
ja co prawda jeszcze uważałbym, że warto zrobic porządek z Rosją ... tylko, że z Rosją są dwa kłopoty:
- raz, że już niejeden, łącznie z Napoleonem, połamał sobie zęby na ich bezkresnych stepach i niekończącej się tajdze w mrozie, w którym zmarza najlepszy sprzęt wojskowy (już nie mówiąc o jego obsłudze)
- dwa Rosjanie po wiekach carów, caryc, Leninów, Stalinów, Putinów są już tak zindoktrynowani, że nawet gdyby ktoś przywrócił im demokrację a może nawet jeszcze dobrobyt gospodarczy to nie wiedzieliby co z tym fantem zrobic - podejrzewam, że wszystko by przechlali po czym wybrali sobie jakiegoś watażkę o zapędach totalitarnych na wodza ...

Z Rosją to racja ! Oni są po prostu przyzwyczajeni do " żelaznej pięści Stalina" Teraz to oni już muszą być trzymani krótko. Nie potrafią chyba inaczej. Nie wyobrażam sobie że teraz dostają całkowitą demokrację i dobrobyt - to niebezpieczne ! Wypiliby wszystko co ma procenty i szczęśliwi wyszli z kałachami na ulice
Najlepiej ich zostawić samych sobie - poradzą sobie
Bo ja wiem czy pchałabym się do Iraku ? Ja wolałabym bronić tego co moje najdraže Nie uszczęśliwiać , nie nawracać nikogo na siłę . Może gdybym się urodziła w innym kraju myślałabym inaczej ? Kto wie ? Tego się już nie dowiem Przyszło żyć w tym kraju

drusilla napisał(a):Ja wolałabym bronić tego co moje najdraže Nie uszczęśliwiać , nie nawracać nikogo na siłę.

To jest sposób myślenia kucharki Ruchu Oporu albo sekretarki Wielkiego Wodza

w polityce jak w biznesie nie ma zmiłuj ... raz dasz odczuc, że jesteś słaby ... zostanie to bezwzględnie wykorzystane
Jest Iran, Korea północna i kilka innych "problemów" też się znajdzie.

No tak - polityk byłby ze mnie marny Ale ... oni nie walczą tylko siedzą i wydają polecenia
Cóż mi pozostaje wobec tego ... Ruch Oporu, walka o swoje w partyzantce i ... gotowanie

Skoro już zeszło na Amerykanów i Ruskich to trzymając się wątku warto nadmienić że USA odegrało kluczową rolę w rozstrzygnięciu konfliktu w byłej Jugosławii i była to rola zdecydowanie pozytywna.
O ile wiem to nie byłoby chorwackiej ofensywy "Oluja" bez wcześniejszego zbombardowania przez wojska USA (pod flagą NATO)centrów dowodzenia bośniackich Serbów i ich sprzętu. Spowodowało to całkowity paraliż armii serbskiej w BiH i natychmiastową, udaną kontrofensywę armii bośniackiej i HVO (Chorwatów z Hercegowiny).
Serbowie z BiH ściśle współpracowali z Serbami z Krainy (doszło nawet do ich formalnego połączenia w jedno "państwo"), łącznie tworzyli siłę (liczebność, uzbrojenie), której armia chorwacka nie dałaby rady. Sytuacja zmieniła się po w/w ataku amerykańskim, Serbowie znaleźli się w defensywie w BiH i nie byli w stanie przyjść z pomocą Krainie. I właśnie ten moment sprytnie wykorzystali Chorwaci odbijając swoje tereny.
W przededniu operacji Oluja USA przekazała Chorwacji superdokładne zdjęcia satelitarne rozmieszczenia wojsk serbskich w Krainie, co dało chorwatom absolutną przewagę w działaniu.

Tylko dzięki USA istnieje coś takiego jak BiH (choć tu Serbowie zrealizowali swe plany w dużym stopniu dzięki indolencji UE ) i dziś można napawać się pięknem wielokulturowego Sarajeva (kto był w BiH ten wie o czym mówię).
Wreszcie bez USA nie byłoby interwencji w Kosovie i ocalenia jego albańskości (chyba że ktoś wolałby jego 100% serbskość).
Tak więc z tą krytyką USA to byłbym ostrożny (to że bez USA alianci nie wygraliby IIWŚ jest oczywiste).
Na koniec warto dodać że Ruscy w odróżnieniu od USA do samego końca popierali Milosevicia, tak jak kiedyś Hitlera..., teraz Łukaszenkę, do niedawna Hussajna itd. Dlatego dziwi mnie wrogość wobec USA podczas gdy faktyczny wróg jest dużo bliżej. Obyśmy i my nie musieli wkrótce prosić "wujka Sama" o pomoc...

...

niezawodny napisał(a):Tak więc z tą krytyką USA to byłbym ostrożny (to że bez USA alianci nie wygraliby IIWŚ jest oczywiste).

no przy czym tu może ja się tam do góry zagalopowałem a Ty troszkę bezwiednie to chyba powtórzyleś ...

niestety Hitler wyzwolił swoimi pancernymi zagonami w Rosji prawdziwego rosyjskiego niedźwiedzia ... przeniesione na wschód fabryki produkowały czołgi i samoloty pełną parą ... obawiam się, że teatr wojenny Europy po 1943 roku mógł zostac zdominowany przez Rosję nawet bez pomocy USA ... choc z drugiej strony to dzięki USA (konwoje z pomocą) Rosja stanęła też na nogi - no nie wiem, trzeba by się zastanowic trochę ...
ACHA piszemy alianci i cala IIWŚ a nie tylko Europa - no to raczej faktycznie bez USA to nie bardzo by było ... jakby Japonia ruszyła na Rosję od wschodu ... oj to by się działo ...

w każdym razie Dru byc może będzie gotowac dla Ruchu Oporu na cro.pl

Bądź spokojny kolego Bjur że ja niczego bezwiednie nie powtarzam
Jak już plotę bzdury to z własnej inicjatywy

Nie miejsce tu na tą dyskusję więc kończąc temat IIWŚ powiem ci że jest to ustalone przez historyków (wręcz wyliczone) że nie byłoby wiktorii w Europie bez USA bo same ruskie czołgi wojny wygrać nie mogły.

Międzynarodowy trybunał Sprawiedliwości w Hadze, najwyższy organ prawny ONZ, rozpoczął przesłuchania w sprawie pozwu Bośni przeciwko federacji Serbii i Czarnogóry o odszkodowania za agresję i ludobójstwo podczas wojny 1992-95.
To pierwszy przypadek oskarżenia państwa o ludobójstwo. Przesłuchania mają trwać do 9 maja. Wyrok ma zapaść pod koniec roku.

Bośnia przedstawiła Trybunałowi dossier na temat oskarżenia już w roku 1993. Oskarżyła reżim w Belgradzie o "zabijanie, przemoc, torturowanie, porywanie nielegalne aresztowania i eksterminację obywateli Bośni i Hercegowiny".


to z dzisiejszej "prasówki"....

nie dalej jak miesiąc temu rozmawialismy o tym...kto był najeźdzcą a kto się bronił....

to tak tylko....dla wiedzy historycznej.....i żeby czasem dyrdymałów nie opowiadać...

ad vocem; jednego sk... mniej:

http://wiadomosci.onet.pl/1273269,12,item.html