Camping Jure

Witam wszystkich i proszę o podpowiedzi, które campingi w okolicy Makarskiej są przez Was polecane. Przeglądam już dłuższy czas strony internetowe i nie mogę się zdecydować. Jedziemy w 8 osób w tym dwoje dzieci 10 i 6 lat początek lipca. Początkowo miała być Istria, później Kamp Stobrec koło Splitu, a teraz Makarska Camp Jure... Doradźcie mi czy idę w dobrym kierunku... Zgóry dziękuję i pozdrawiam.

Ja również prosiłbym o opinie nt. campingu JURE k/Makarskiej.
W Makarskiej byłem kilka razy, ale - jeszcze bez dzieci - nocowałem wtedy na campingu Baśko Polje. Z dziećmi na Baśko Polje nie chcę jechać, bo mam po tym campingu wspomnienia... średnie.
Myślę od wyjeździe przed sezonem.
1) Jak wygląda sprawa z zacienieniem miejsc pod namiot?
2) Jaka plaża - pewnie żwirowa? Ale czy łagodne zejście dla małych dzieci i czy od razu głęboko?
3) Koniec maja lub początek czerwca - woda wiem, że gorąca nie będzie. Ale pogoda wtedy kapryśna w tym rejonie?
Akurat tak się składa, że w ok. Makarskiej zwykle byłem pod koniec sierpnia, w czerwcu - w Albanii byłem, ale to trochę dalej na południe mimo wszystko).
4) Jak z zapleczem na campingu i ogólnie jakie wrażenia?
5) Czy w okolicy jest jakiś normalny spożywczak (może być nawet Lidlowopodobny) z normalnymi cenami dla artykułów pierwszej potrzeby? Czy na kampie jest jakiś sklep albo obok np. celem zakupu wody, pieczywa?
6) Czy wolno grillować na campingu?

Proszę o cokolwiek o tym campingu - albo propozycje innnego godnego polecenie w ok. Makarskiej (lub niżej, ale niewiele niżej na południe).
Za wyrozumiałość dziękuję i proszę nie krzyczeć - dawno tutaj nie byłem. A i nick poprzedni gdzieś mi się zapodział...

Czy może jednak darować sobie i szukać inny - kiedyś ktoś chwalił camp Boban...?

sanchopan napisał(a):Czy może jednak darować sobie i szukać inny - kiedyś ktoś chwalił camp Boban...?

Nie krzyczę podaję link

W tym linku nasz kamp Jure a na stronie broszurę po polsku

Janusz dziękuję - ale to już czytałem i nie ma tam wszystkich odpowiedzi na moje pytania.
Poza tym zależało mi na opinii kogoś, kto tam był.
...o pogodzie też nie piszą Wem, wiem, że to inny dział, ale przy okazji chciałem spytać

Witaj Sanchopan
Nikt chyba nie odwiedził Jure, więc jeśli tam będziesz to daj znać jak się sprawy mają. Ja jadę w lipcu więc mam jeszcze trochę czasu na szukanie. Czemu nie polecasz Baśko Polje? Ja zastanawiam się jeszcze nad Dole.
Pozdrawiam
Marzena

Na Baśko Polje byłem kilka razy, zawsze w sezonie - nie mam jednego dużego argumentu przeciw (no, może poza naprawdę atmosferą zamierzchłych czasów spod znaku sierpa i młota;) ), ale mam kilka drobniejszych: plaża strasznie wąska i nie tyle żwirowa co kamienista (z dziećmi małymi duży minus), camp zacieniony, zalesiony dość gęsto, ale nie wiem czemu jakoś o wiele bardziej duszno niż na innych tego typu (może spadek terenu czy coś, nie wiem), w campingowym spożywczaku nawet po kilku razach musiałem się wykłócać, że jeśli coś kupuję w pudełku (raz wziąłem paluszki rybne mrożone, tak dla odmiany) i pisze na nim np. 400g, to paniusia absolutnie - i się z tym nie zgadzam - nie może dawać tego na wagę, która pokazuje np. 580g i przeliczać cenę(!!!), sanitariaty czyszczone jakimś komunistycznym środkiem, co go czuć było wokoło wc na niemałą odległość i wejść się przez 1-2 godz. nie dało - no i parę innych.
Kroplą, która przelała czarę było "ostrzeżenie o pożarze" ok. 2-3 w nocy, gdzie pożar był tuż tuż, a owe "ostrzeżenie" było realizowane w ten sposób, że jakieś miejscowe auto 1 raz szybko przejechało po campingu... krótko trąbiąc. Żeby nie przypadek, to machnąłbym ręką, że jakiś wariat nie może spać i spał dalej.
Gwoli ścisłości - generalnie lubię duże campingi, nie kojarzą mi się źle, może przez pryzmat innych krajów (nie Chorwacji i nie Polski, rzecz jasna), więc nie o to chodzi. Może się coś ostatnio zmieniło na tym Baśko Polje, nie wiem.
Ale że na Jure nikt z cro.pl nie był, to jestem w szoku.

Sanchopan dzięki za odpowiedź, bo Baśko Polje też miałam w ewentualnych planach - teraz rezygnuję. Nic to, trzeba będzie jechać po drodze i oglądać po kolei, chyba, że ktoś da znać o Jure.
Pozdrawiam

Cześć,
czy ktoś tu http://www.kamp-jure.com/ był?

Cicho i spokojnie, czy kombinat i rozwrzeszczana młodzież?
Czysto i schludnie, czy nie nadążają ze sprzątaniem?
Romantyczna plaża, czy gąszcz parasoli?
Miłe nurkowanie, czy ucieczki przed wodnymi skuterami?
Wiatr, czy windsurfing tylko w reklamie i flauta?

Pozdrawiam, Krzysiek

byłęm na jure..w makarskiej 3-6 wrzesnia 2011
bez rewelacji...
moge cos podpowiedziec

Coś bliżej proszę
Znaczy się - tragicznie czy (aż) przeciętnie?

makarska to takie rimini...umpa umpa cały wieczór, cała noc..no ...może do 4-5 tej...
camp jure zwyczajny, troche drzew...blisko centrum, blisko plaży...ale zawsze pod górke...jakos tak...jest knajpka, konserwator z bosni-nawija po polsku, załatwi wszystko o co sie poprosi...



jest wiele ciekawszych kempingow, szczerze..to nie polecam...
moze .....miast makarskiej...peljesac, korcula,rab???

makarska raczej dla ludzi z bmw i goldenem ...na szyi

BMW nie mam Myślałem po prostu o alternatywie dla Baśko Polje.
A to umc-umc, to w mieście, a nie na campingu - prawda?

sanchopan napisał(a):BMW nie mam Myślałem po prostu o alternatywie dla Baśko Polje.
A to umc-umc, to w mieście, a nie na campingu - prawda?

..nie tylko w mieście..wszędzie...
Byłem najpierw w Basko Polje 3 dni i przeniosłem sie na Jure.
Basko z kolei to zacieniony ale dość wyeksploatowany kemping.I wąska plaża.Ktoś nawet pisał na forum, ze go w tym roku zamknęli...ale nie wiem czy to prawda.

w sumie można tam pomieszkać(na Jure) parę dni,ale jak pisałem, sa naprawdę ładniejsze miejsca. Super jest zaraz obok miasteczko Tucepi....ponoc najczystsza woda na calym wybrzeżu...ale kempingu tam nie znalazłem...
pozdro

No ja bym chciał właśnie gdzieś w okolicach Makarskiej z plażą szerszą, bo faktycznie na Baśko Polje jest bardzo wąska. I dużo ludzi chętnych jednocześnie.

poszukaj kempingow na google map...wiecej nie znam w okol. makarskiej,Bdb opinie ma camp. w Zywogoszcze...ale to dalej nieco.Aaa jest jeszcze w Krvavica...kolo baska Voda i bodaj Promajna...

Mały Kemping, bylem na nim przejazdem rowerkiem...maly i blisko wody....


moze nie byc miejsc w sezonie

pozdro
jac