Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bzyq74 napisał(a):@mervik ihmo trasę Szczecin-Budapeszt można zrobić na raz. Jadąc spokojnie/przepisowo wyjdzie 13 h czystej jazdy Szczecin - A4/A1 - 7h A4/A1 - Zilina - 2 h Zilina - Budapeszt - 4 h Dolicz czas na tankowanie/WC/kavkę/kanapkę. Wyjedziesz wcześnie rano to wczesnym wieczorem jesteś na miejscu.
Często jeżdżę tymi trasami (2x w roku) i czasy mam jw.
bzyq74 masz rację ,ale dla mnie wakacje zaczynaja sie z chwilą wyjechania poza Szczecin . Więc jazda turystyczna a nie wyścigi,zresztą jak przekraczam 130km/h to GPS zaczyna wysyłać jakieś dzwięki a żona zaczyna się dziwnie na mnie patrzeć . Zresztą po 9h jazdy z postojami mam dosyć . Kiedyś jechałem ze Szczecina do Bukowiny Tatrzańskiej 13 godzin,bo jakieś korki były po drodze masakra
niuniek napisał(a):Witam, Jak już wspomniano o BiH to się dopytam kolegi "te kiero" jak drogi, bezpieczeństwo i cena dieselka, bo ze strony PZM wychodzi dość tanio, a jak w praktyce. Dzięki i pozdrawiam
jest o tym trochę na forum w relacjach; ogólnie nie można narzekać: drogi: główne raczej dobrej jakości, ale kręte prawie przez cały kraj, tu ciekawy i dobry jakościowo filmik z bardzo popularnego rejonu Neretvy (Mostar->Sarajevo):
czasem na podrzędnych zdarzają się strefy "dróg testowych" z wybojami, tudzież brak asfaltu, ale zależy gdzie wjedziesz; bezpieczeństwo : nie spotkałem się z niczym szczególnym, samochód w większości stawiany przy ulicy (1 raz nawet zapomniałem zamknąć centralnym; w Mostarze) i nic nie zginęło; min coraz mniej, ostatnio szukałem tabliczek, ale bez powodzenia, w sumie dobrze; wbrew opiniom ja spotkałem niewiele patroli Policji; trzeba uważać na Bośniackich kierowców, gdyż czasem przesadzają z prędkością i wyprzedzaniem na zakrętach (zależy jak trafisz); ogólnie jechać bez problemu, ale tak jak zawsze być uważnym, np nic kosztownego nie zostawiać w aucie na widoku; diesel: tu masz średnie aktualne ceny paliw: http://www.petrol.ba/ albo tu: http://www.omv.ba/portal/01/ba/omv_ba/O ... ivo/Cijene a tu paliwo w poszczególnych krajach byłej Jugosławii (trzeba najechać na dany kraj): http://www.petrol.eu/
mervik napisał(a): Zazdroszczę ci tego M6 ,bo ja mam skromny pokoik 16m kwadratowych w centrum Budapesztu.
oj, to bardziej chodziło o Autostradę M6 (Budapest -> Mohacs) i spanko 2-godzinne na parkingu Shella mniej więcej na wysokości miasta Paks; jednak z Katowic to bliżej niż ze Szczecina i na raz do Sarajewa przejadę z tą przerwą + inne
niuniek napisał(a):Witam, Jak już wspomniano o BiH to się dopytam kolegi "te kiero" jak drogi, bezpieczeństwo i cena dieselka, bo ze strony PZM wychodzi dość tanio, a jak w praktyce. Dzięki i pozdrawiam
jest o tym trochę na forum w relacjach; ogólnie nie można narzekać: drogi: główne raczej dobrej jakości, ale kręte prawie przez cały kraj, tu ciekawy i dobry jakościowo filmik z bardzo popularnego rejonu Neretvy (Mostar->Sarajevo):
czasem na podrzędnych zdarzają się strefy "dróg testowych" z wybojami, tudzież brak asfaltu, ale zależy gdzie wjedziesz; bezpieczeństwo : nie spotkałem się z niczym szczególnym, samochód w większości stawiany przy ulicy (1 raz nawet zapomniałem zamknąć centralnym; w Mostarze) i nic nie zginęło; min coraz mniej, ostatnio szukałem tabliczek, ale bez powodzenia, w sumie dobrze; wbrew opiniom ja spotkałem niewiele patroli Policji; trzeba uważać na Bośniackich kierowców, gdyż czasem przesadzają z prędkością i wyprzedzaniem na zakrętach (zależy jak trafisz); ogólnie jechać bez problemu, ale tak jak zawsze być uważnym, np nic kosztownego nie zostawiać w aucie na widoku; diesel: tu masz średnie aktualne ceny paliw: http://www.petrol.ba/ albo tu: http://www.omv.ba/portal/01/ba/omv_ba/O ... ivo/Cijene a tu paliwo w poszczególnych krajach byłej Jugosławii (trzeba najechać na dany kraj): http://www.petrol.eu/
mervik napisał(a):jak jechać najlepiej Cadca-Bratislava-Budapeszt Radca-Zvolen-Balassagyarmat-Budapeszt
Od lat w kierunku Budapesztu jeżdżę najczęściej i najchętniej trasą ze Zvolenia przez Sahy. Nie bez powodu. Znam właściwie wszystkie pozostałe przejścia słowacko-węgierskie poza okolicą Komarna i Gyor, ale po przejechaniu ich stwierdziłem, że nie bez przyczyny trasa na linii Zvoleń- Sahy- Vac zyskała status międzynarodowej trasy tranzytowej- najważniejszej w tamtych regionach.
Witam,
Jak ominąć płatne odcinki na tej drodze? Zamierzam jechać z Martina. pozdrawiam Maciek
Raul73 napisał(a):Ja mam podobną trasę do mervika i te quiero w tym roku: Cieszyn - Żylina - Budapeszt - Vukovar - Sarajevo - Mostar - Cavtat (a powrót przez Srebrenicę, Zvornik i Belgrad).
I wymyśliłem sobie taki skrót na Słowacji: zjazd koło Trnavy w ekspresówkę na Nitrę, w Sered odbijam na Nove Zamky (droga nr 75) i przez Komarno wjazd na Węgry. Wychodzi prawie 70 km bliżej, a czas prawie taki sam. Zobaczymy, jaka tam jest droga - najwyżej wrócę przez Bratysławę.
Wymyslony przez Ciebie skrót jest podobny do mojego . Różnica polega na tym, że ja zjeżdżam z autostardy na drogę 513 na Hlohovec. Potem w Nitrze na droge 64 i do samego Komarna. Tak jechałem w 2011 i 2012 roku. W tym roku też tak zamierzam jechać. Droga w porządku. Po spokojnej i nudnej jeździe autostradą Zilina-Bratysława trochę zmiany. Po wjechaniu na Węgry kilkanaście kilometrów droga nr 13 wjazd na autostradę i w takich warunkach (po drodze obwodnica Budapesztu) do samego Zagrzebia a potem dalej na południe A1. No i oczywiście jak lubisz wegierskie wino w Komarnie zaraz po przejechaniu granicy SK-HU, po prawej stronie jest TESCO. Można kupic winko i inne węgierskie specjały W Słowacji na tym skrócie policjantów bardzo mało.
mervik napisał(a):jak jechać najlepiej Cadca-Bratislava-Budapeszt Radca-Zvolen-Balassagyarmat-Budapeszt
Od lat w kierunku Budapesztu jeżdżę najczęściej i najchętniej trasą ze Zvolenia przez Sahy. Nie bez powodu. Znam właściwie wszystkie pozostałe przejścia słowacko-węgierskie poza okolicą Komarna i Gyor, ale po przejechaniu ich stwierdziłem, że nie bez przyczyny trasa na linii Zvoleń- Sahy- Vac zyskała status międzynarodowej trasy tranzytowej- najważniejszej w tamtych regionach.
Witam,
Jak ominąć płatne odcinki na tej drodze? Zamierzam jechać z Martina. pozdrawiam Maciek
Witam, Chciałbym się dopytać o trasę Zilina - Sahy przez Martin, czy jedziecie "bezwinietowo" (w innym temacie czytałem o zjeździe w Banskiej Bystricy - czy o ten chodzi czy inny?) czy też kupujecie winietę. Jak to jest faktycznie z Policją na tej trasie, bo czytałem na forum o czającej się "władzy"?