Z tym furczakiem to ciekawe historie wychodzą - parę dni temu wyszedł Jur na balkon i po chwili drze się na pół miasta: Chodź tu szybko... Koliber Ci na kwiatku siedzi... Przyszłam jak się dało najszybciej, ale już odleciał...
Później doczytaliśmy, że to jednak ćma

.png)

.png)


.png)


