apartament Vladimir Mrkonjić, Baska Voda

rbandula napisał(a):

kobrat napisał(a):i nie chca mi go wziac na poczcie, bo nie mozna wysylac kasy w listach, juz nie wiem co robic.

Dwukrotnie wysyłałam zaliczkę listem wartościowym i za każdym razem odbiorca otrzymał przesyłkę. Opłata około 12 zł. Nie wiem, czy w Niemczech jest taka możliwość.
Co do lokalizacji - plaża blisko, rzeczywiście trochę pod górkę, ale ze wskazaniem na "trochę". Mieszkaliśmy jeszcze wyżej niż omawiany apartament (przy Tri Ceste) i żadnego dramatu nie było

no fajnie , ale ja musze zadeklarowac co jest w liscie - i jak deklaruje ze 300 euro to mi mowia ze nie wolno - to co mam wpisac , ze jakis znaczek warty 300 euro?, problem jest ze ktos moze wyjac z koperty te 300 euro i puscic go dalej - doszedl - doszedl i nie ma odszkodowania brrrrr juz nie moge. List taki kosztuje okolo 10 euro , ubezpieczony na 300euro. Napisalem wlascicielowi , ze moze zrobie ten przelew 01.07.2013 - wtedy Cro bedzie juz w UNI i zrobie przelew za free. Nie moge sie z nim dogadac ani po polsku ani po niemiecku ani po angielsku , on odpisuje - "nie ma problem , zaplac 300 masz konto , albo zaplac na poczta" he he

rbandula napisał(a):ale ja musze zadeklarowac co jest w liscie

I tu jest pies pogrzebany - ja nie musiałam deklarować co jest w liście, ale jaka jest jego wartość i od tej kwoty uiszczałam opłatę (do zwykłej bąbelkowej koperty wkładałam list do właściciela apartamentu plus kasę - pani w okienku Poczty Polskiej nie interesowało co jest w środku). Może Twoi rodzice mogliby po prostu w ten sposób wysłać tę zaliczkę z Polski?
Opcja proponowana przez siekierka7 jest możliwa, jeżeli posiadasz konto internetowe. Wówczas w okienku "kwota waluty" wybierasz EUR i i dalej tak jak opisał, czyli dokonują przewalutowania wg własnego kursu. Nie wiem jaka jest opłata za ten przelew, bo z tej opcji jeszcze nie korzystałam.

Super sie udalo!!!! Pan Vladimir ma siostre w Niemczech i to do niej zrobilem przelew na konto - ZA DARMO . Juz sie nie moge doczekac wakacji , a u nas zima jak nigdy brrr . Moze jesczcze opowiedzialabys mi gdzie najlepiej jesc w Baska, i jakie ceny? a no i czy prysznice na plazy sa za darmo? dziekuje stukrotnie

Prysznice są płatne. Co do jedzenia to ja raczej nie jadałem w restauracjach więc nie pomogę.

dzieki , a jeszcze :):) mozna tam grylowac? i czy w tym apartamencie jest wyposazona kuchnia w talerze itp?

Jest pełne wyposażenie kuchenne, też żelazko, deska, pralka, zmywarka (jak ja byłem to była popsuta) itp. itd. . Co do grillowania no to teoretycznie jest duży taras, a nawet dwa na którym można by było coś tam wrzucić na ruszt. Tylko musisz mieć wtedy swojego grilla.

siekierka7 napisał(a):Prysznice są płatne.

No to się zmieniło, bo jeszcze dwa lata temu można z nich było korzystać bezpłatnie.

Co do jedzenia, to kilka razy stołowaliśmy się w różnych knajpkach przy promenadzie, cen dokładnie nie pamiętam, ale obiad dla 4-osobowej rodziny (z nastoletnimi synami żarłokami), tanio niestety nie wychodził. Polecam za to pizzerię - jak zejdziesz w dół na promenadę skręć w lewo obok hotelu i budki z lodami (pyszne!) i schodkami w dół do lokalu. Przystępne ceny, zawsze jakieś promocje, stoliki przy plaży, czysto, szybka obsługa. Tam zaglądaliśmy dosyć często.

W ubiegłym roku byliśmy w Orebicu, w tym wracamy do Baska Voda.
Życzę udanego wypoczynku !

no to moze sie spotkamy? my bedziemy 0d 03.08-17.08.2013 u Pana Vladimira , a jakie byly ceny wycieczek statkiem? i jaki polecacie? oby nie Biba bo lubimy spokoj :):) . Byl ktos moze w restauracji KING? podobno najlepsza w Baska - ale pewnie i droga . Ja rowniez zycze udanego wypoczynku!

rbandula napisał(a):W ubiegłym roku byliśmy w Orebicu, w tym wracamy do Baska Voda.

Ech, ta Baśka Voda, dlaczego tak chętnie się tam wraca, wypadałoby już coś zarezerwować...)Błękit kusi i ten niesamowity klimat-cieplutkie wieczory, zapach i smak...Pozdrawiam

kobrat napisał(a):no to moze sie spotkamy? my bedziemy 0d 03.08-17.08.2013 u Pana Vladimira

Niestety, rozminiemy się , bo my będziemy od 15 do 29 lipca. Może w 2014 r. ?

kobrat napisał(a):a jakie byly ceny wycieczek statkiem? i jaki polecacie? oby nie Biba bo lubimy spokoj :) .

Co do spokoju, to dokładnie tak jak my - Bibe omijaliśmy z daleka! Dwukrotnie wybraliśmy stateczek Murter (2010 -Jelsa i Bol, 2011 - Povlja) i byliśmy zadowoleni. W tym roku też pewnie będziemy szukali płowowłosego "naganiacza". Cen, niestety, nie pamiętam, ale skoro tak, to na pewno były przystępne.

To ta "łajba" :
zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link

kobrat napisał(a):Ech, ta Baśka Voda, dlaczego tak chętnie się tam wraca

Nie wiem dlaczego, ale jeśli ja, przeciwniczka spędzania wakacji ciągle w tym samym miejscu, wrócę tam w tym roku po raz kolejny (mam nadzieję, że trzy etaty mnie do tej pory nie wykończą ), to coś jest na rzeczy!

czy mozna tam grylowac na balkonie gryllem weglowym? i czy faktycznie ta klimatyzacja nic nie daje? mozemy wziac ze soba wentylatory. Czy nie jest tak tragicznie?

Rbandula, moze wrzucisz jeszcze jakies foty z Baska Vody?

czy w Baska Voda jest jakis bank? gdzie najlepiej wymienic euro?

Kobrat - Dużo pytań zadajesz
Nie lepiej spisać wszystko co cię nurtuje w wordzie i skopiować raz a dobrze?

Klimatyzacja w Chorwacji zawsze cos daje - jak każda klima. Ale jak jest 35 w cieniu, a w nocy też 28-30 to mury sa strasznie nagrzane i tylko w pomieszczeniu z klima się ochłodzisz. Jak jest więcej omieszczeń, to w pozostałych nie jest lekko Proponuję zabrać mały stojący wentylator na 240V i wdmuchiwać zimne powietrze z pokoju z klima do tego bez klimy

Euro wymieniaj w kantorach - jest ich w Basce kilkanaście, a może i więcej. Kursy wymiany bardzo podobne we wszystkich. Ja jednak wypłacam z bankomatów kuny zwykłą polska karta debetową i po przeliczeniu i opłatach wychodzi podobnie a nawet troche lepiej niż po wymianie euro na kuny.

A jedzenie w restauracjach taniej wychodzi w Makarskiej - po prostu większa konkurencja i muszą ceny zbijać. A jest równie smacznie.