Wróciłem dzisiaj z Vela Luki trasa trochę objazdowa bo przez Korcule i Plejsac, potem objazd po Budapesczie i do Krakowa. Jeśli macie jakieś pytania chętnie na nie odpowiem.
Aha jeszcze chciałem pozdrowić pana którego widziałem czekając na prom w Korculi, dla niewtajemniczonych pan na warszawskich rejestracjach przyjechał tam starą Ładą i ciągnął dość dużą dwuosiową przyczepę z pontonem, moja rodzina jak to zobaczyła przestała narzekać na nasz samochód.

.png)
.png)

.png)
.png)


.png)