Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tucepi - czerwiec 2006 (sporo zdjęć)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
teper
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 06.06.2006
Tucepi - czerwiec 2006 (sporo zdjęć)

Nieprzeczytany postnapisał(a) teper » 15.07.2008 22:35

witam serdecznie.
W czerwcu 2006r. wybraliśmy się pierwszy raz do Chorwacji.
Wybór miejsca padł na Riwierę Makarską, miejscowość Tucepi.
Pojechaliśmy w ciemno, wyjazd z Częstochowy w czwartek 15.06 w godzinach popołudniowych.
Trasa: Częstochowa->Cieszyn->Olomouc->Brno->Mikulov->Wiedeń->Graz->Maribor->Zagrzeb->Tucepi.
Czas przejazdu ok. 13,5h.
Na miejscu wylądowaliśmy rano, zjechaliśmy drogą do części Tucepi gdzie były hotele, czyli bliżej Makarskiej, najpierw zrobiliśmy krótki spacer po okolicy, a potem przyszedł czas na znalezienie noclegu.
Pierwsze wrażenie to szok, jakiego doznaliśmy, kiedy to pytając gospodarzy o nocleg, otrzymywaliśmy negatywną odpowiedź, a następnie byliśmy zaprowadzani "za rękę" do kolejnego domu,
w którym mogą być wolne apartamenty, wszystko z uśmiechem na twarzy, każdy tam chciał nam pomóc w znalezieniu kwatery.
Po kilkudziesięciu minutach oglądania różnych kwater, zdecydowaliśmy się na małe, ale przytulne pokoje, niedaleko od morza.

Obrazek

Tucepi ma wspaniałą plażę, chyba najdłuższą na całej Riwierze Makarskiej.

Obrazek

Obrazek

Wzdłuż całej plaży rośnie lasek piniowy, który daje cień, co dla nas było bardzo istotną sprawą.
Sama plaża jest czysta, początkowo schodzi w miarę łagodnie do wody, ale potem nagle robi się głęboko.

Obrazek

Buty do pływania się przydają, sporo ułatwiają chodzenie po mocno rozgrzanych kamyczkach, ale nie są niezbędnym asortymentem.
Za to maski do pływania są niezbędne, aby zobaczyć choć trochę kolorowego życia podwodnego.

Samo Tucepi jest dość spokojną, lecz nie małą wioską, jest tu sporo barów/restauracji/pizzerii, są lodziarnie i kramy z różnego rodzaju akcesoriami (np. buty do pływania), są małe sklepy i mini market.
Wzdłuż całego wybrzeża jest promenada, przy niej znajduje się większość miejsc gdzie można wydawać pieniądze.

Obrazek

Obrazek

W porcie jest basen do piłki wodnej, warto zobaczyć jakiś mecz, na żywo robi naprawdę duże wrażenie.

Obrazek

Z Tucepi można popłynąć na wycieczkę statkiem np. na Hvar do Jelsy oraz na Brac, do Bol, a W sezonie(lipiec/sierpień) można też się dostać na Korcule.
Zdecydowaliśmy się na rejs Tucepi->Jelsa->Bol->Makarska->Tucepi
Z morza niesamowite wrażenie robi masyw Biokovo, wygląda to jak nieprawdopodobnie wielki mur, który zatrzymuje wszystko.

Obrazek
Panorama Biokovo - duuuża (Kliknij tu)

Po kilkudziesięciu minutach rejsu wpłynęliśmy do Jelsy, gdzie obowiązkowo zjedliśmy lody :)

Obrazek

Poszwędaliśmy się trochę po starej części i wróciliśmy na statek na dalszą podróż.

Obrazek

W drodze na Brac na statku był obiad - rybka lub filet z kurczaka do wyboru, rybka była całkiem dobra, nasze smyki zajadały się nią bardzo.
Po dotarciu do Bol przesiedliśmy się na taką małą taksówkę wodną, która zawiozła nas na słynną plażę Zlatni Rat.

Obrazek

Ogólne wrażenie było takie sobie. Po pierwsze duuużo ludzi, po drugie daleko do cienia, po trzecie bardzo szybko się robiło głęboko, po czwarte wiało, po piąte woda zimniejsza niż w Tucepi.
Sama plaża nie robi wrażenia, tylko bardzo ładnie wygląda na folderach w ujęciu z powietrza.

Obrazek

W drodze powrotnej wpłynęliśmy najpierw do miasta Makarska, gdzie wysiadła część pasażerów, a następnie popłynęliśmy dalej do Tucepi.

Obrazek

Obrazek

Cała wycieczka była dość fajna, zobaczyliśmy piękną panoramę Riwiery Makarskiej i masywu Biokowo, zobaczyliśmy piękną Jelsę i Bol. Będąc na makarskiej raz trzeba to zobaczyć ale drugi raz bym już nie popłynął.

Czas na plaży w Tucepi mijał bardzo szybko, a moczenie się w ciepłym jadranie to czysta przyjemność.

Obrazek

Kolejną naszą wyprawą był wyjazd do Medugorje.
Droga z Makarskiej do Medugorje przez Biokovo jest całkiem przyjemna i widokowa.

Obrazek

Obrazek

Po dotarciu na miejsce odwiedziliśmy kościół oraz udaliśmy się na górę objawień.

Obrazek

Droga do góry w pełnym słońcu, była męką, dobrze że po drodze było kilka drzewek, w których cieniu można było chwilkę odpocząć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pod koniec pierwszego tygodnia pobytu postanowiliśmy zwiedzić Dubrovnik.

Obrazek

O Dubrovniku na forum było już wiele napisane więc nie będę powielał opisów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Będąc w Dalmacji Dubrovnik TRZEBA ZOBACZYĆ!

Obrazek

Ostatniego wieczora gospodarze, u których mieszkaliśmy, zaprosili wszystkich mieszkańców na kolację. Była przepyszna rybka (3 rodzaje) oraz wino i lemoniada własnej produkcji. Było to bardzo miłe spotkanie.

Obrazek

Obrazek

Minął tydzień naszego pobytu i postanowiliśmy przenieść się na drugi tydzień do Primostenu.
Po drodze zatrzymaliśmy się by zwiedzić Split.

Obrazek

Pochodziliśmy po starej części Splitu, po pałacu Doklecjana, weszliśmy na dzwonnicę, żeby zobaczyć panoramę Splitu oraz przespacerowaliśmy się nabrzeżem i trzeba było jechać dalej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po dotarciu na miejsce okazuje się że jest problem żeby znaleźć kwaterę poniżej jadranki. Dodatkowo sam plaża w Primostenie nie spełnia naszych oczekiwań. Szybka decyzja - wracamy do Tucepi!
Gospodarze u których mieszkaliśmy przed naszym wyjazdem śmiali się że szybko stamtąd wrócimy i tak też się stało.
Drugi tydzień w Tucepi upłynął pod znakiem totalnego lenistwa. Całe dnie spędzaliśmy na plaży a wieczorem spacerowaliśmy promenadą do portu i z powrotem.

Obrazek

Obrazek

W drogę powrotną do Polski wyruszyliśmy w sobotę 1 lipca o 5 rano ponieważ chcieliśmy dotrzeć do Plitvic i spędzić tam cały dzień na zwiedzaniu.
Wyjeżdżając z Tucepi temperatura była 32 stopnie i było bezchmurne niebo. Po dotarciu do Plitvic temperatura była 14 stopni i lało :(
Trzeba było zmienić plany, postanowiliśmy zatrzymać się na 1 dzień w Wiedniu.
W sobotę wieczorem znaleźliśmy przyjemny motelik 10km od centrum Wiednia, w którym przenocowaliśmy i rano po śniadaniu ruszyliśmy zwiedzić stolicę Austrii.

Pierwsze nasze wakacje w Chorwacji były bardzo udane. Zobaczyliśmy trochę cudownej, przepięknej Dalmacji, spędziliśmy miłe chwile pływając w ciepłym jadranie, spotkaliśmy miłych i gościnnych Chorwatów.
Na pewno tu jeszcze wrócimy.
Ostatnio edytowano 16.07.2008 22:57 przez teper, łącznie edytowano 1 raz
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 15.07.2008 22:57

Pięknie, miło było poczytać i pooglądać znajome miejsca (byłem też w czerwcu, ale rok później). Podziwiam zapał do zwiedzania - zobaczyliście chyba wszystko co się da :D .
Pozdrawiam
twardy
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 48
Dołączył(a): 11.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twardy » 15.07.2008 23:39

Bardzo fajna fotorelacja , widze że pogoda była super plażowa . :D
pozdr.
teper
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) teper » 16.07.2008 11:02

Buber napisał(a):Pięknie, miło było poczytać i pooglądać znajome miejsca (byłem też w czerwcu, ale rok później). Podziwiam zapał do zwiedzania - zobaczyliście chyba wszystko co się da :D .
Pozdrawiam

Czytałem Twoją relację, bo forum czytuję od momentu zarejestrowania, ale jakoś tak czasem ciężko się zmusić żeby coś napisać, fajne miałeś zdjęcia z hotelu Jadran, ja tak głęboko w niego się nie zapuściłem,
tylko parter trochę obszedłem, szkoda tego straszącego obecnie budynku, widać że kiedyś był to wspaniały hotel, gdzie tętniło życie, ciekawe czy ktoś podejmie próbę zrobienia tam porządku.
Do wyboru Tucepi skłoniły nas głównie przychylne relacje Ines :)
Co do zwiedzania okolicy to jeszcze coś możnaby było pozwiedzać, ale przy temperaturach w cieniu 38 stopni było to naprawdę ciężkie, zresztą trzeba sobie coś zostawić na zaś :)
Bartek
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.07.2008 11:18

Teper, prosiłbym o zmniejszenie zdjęć do rozmiaru 800x600 bo forum się rozjeżdża, i bardzo kiepsko się czyta relację :? Do większych, np. panoramy możesz podać linki pod zmniejszoną wersją :wink:

Ps. Fotki bardzo fajne :)
teper
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) teper » 16.07.2008 22:59

Rysio napisał(a):Teper, prosiłbym o zmniejszenie zdjęć do rozmiaru 800x600 bo forum się rozjeżdża, i bardzo kiepsko się czyta relację :? Do większych, np. panoramy możesz podać linki pod zmniejszoną wersją :wink:
Ps. Fotki bardzo fajne :)

Fotki zmniejszone, powinno być już OK.
eXtreme
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 191
Dołączył(a): 06.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) eXtreme » 18.07.2008 12:07

Brawo wspaniała relacja takie powinny być wszystkie - wzór do naśladowania.
Ja też jadę w tym roku do Tucepi
witki
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1231
Dołączył(a): 27.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) witki » 18.07.2008 17:03

hmmm, długo czekałeś aby coś skrobnąć, w końcu to dwa lata temu...
ale pisz dalej i wrzucaj zdjęcia - miło się je ogląda :wink:
korfu01
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 181
Dołączył(a): 01.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) korfu01 » 13.08.2008 18:39

relacja bardzo fajna, pisze do Ciebie na gg dopytac się pewne szczegóły. Pozdrowienia
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 13.08.2008 19:02

świetna relacja ;))) Pozdrav Adam :papa:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 13.08.2008 19:32

I ja się przyłączam do pochlebnych opinii :D
Pozdrawiam :!: :papa: :hut: :papa:
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 10.02.2011 21:52

A ja czekam na ciąg dalszy :)
tusia83
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 15.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) tusia83 » 15.08.2013 15:18

Witaj teper, czy mógłbyś mi podać namiar na nocleg u tych przesympatycznych Państwa. Chcemy jechać rodzinnie w przyszłym roku dwa małżeństwa. My z synkiem dwuletnim i druga para z dwójką dzieci.

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tucepi - czerwiec 2006 (sporo zdjęć)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone