08-21czerwiec 2012 Od Ruskamen-Omiś-Makarska-Dubrownik-Split

napisał(a) **mirasowski** » 20.01.2013 23:09

W końcu docieramy do plaży Złoty Róg po bezproblemowym znalezieniu parkingu stawiamy autko w cieni drzew i pędzimy łapać słoneczko.
teraz trochę fotek z plaży miłego oglądania:
z górnej perspektywy:

napisał(a) **mirasowski** » 20.01.2013 23:16

W tegorocznym rankingu 2012r najczystszych plaż Europy - Chorwacja zdobyła "srebrny medal". Spośród 910 kąpielisk aż 97,7%, w tym Zlatni Rat, spełnia rygorystyczne normy.......

napisał(a) **mirasowski** » 20.01.2013 23:22

napisał(a) **sabka22** » 20.01.2013 23:59

mirasowski napisał(a):
sabka22 napisał(a):Zasiadam i ja oraz czekam na cdn.tym bardziej że już w lipcu jedziemy z rodzinką pierwszy raz do Cro i również z Gliwic
Będziemy mieli do przejechania mniej więcej tyle co Ty,także wybieramy się nocą bo dzieciaczki małe więc wygodniej,mam nadzieję rano być na miejscu.
Pozdraiwam

My też wybieramy się w tym roku już na drugie wakacje do Cro. Dokąd jedziecie ??

My do Grebasticy,okolice Sibienika a Wy?

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 00:18

sabka22 napisał(a):
mirasowski napisał(a):
sabka22 napisał(a):Zasiadam i ja oraz czekam na cdn.tym bardziej że już w lipcu jedziemy z rodzinką pierwszy raz do Cro i również z Gliwic
Będziemy mieli do przejechania mniej więcej tyle co Ty,także wybieramy się nocą bo dzieciaczki małe więc wygodniej,mam nadzieję rano być na miejscu.
Pozdraiwam

My też wybieramy się w tym roku już na drugie wakacje do Cro. Dokąd jedziecie ??

My do Grebasticy,okolice Sibienika a Wy?

Na dzień dzisiejszy w planie jest I tydzień Rogoznica i pózniej I tydzień Orebic. Ale plan może się zmienić. Termin wyjazdu (wstępny) 27 lipiec. Wolał bym jechać w czerwcu ale w pracy urlopu nie dadzą w tym terminie. :papa:

A tak teraz patrze na google maps Grebasticy to 20 km od Rogoznica

napisał(a) **GREG_G** » 21.01.2013 10:06

Świetna relacja, aż zachęciłeś mnie do wyjazdu w tym roku w czerwcu do Chorwacji.
Jaka była temperatura wody?

napisał(a) **anka001** » 21.01.2013 10:57

My wybieramy się własnie do Ruskamen, ciekawa jestem jak to będzie. Po opowieściach może być ciekawie

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 12:14

GREG_G napisał(a):Świetna relacja, aż zachęciłeś mnie do wyjazdu w tym roku w czerwcu do Chorwacji.
Jaka była temperatura wody?

W tamtym roku na początku czerwca bylismy w Cro już 8, woda nie wiem ile miała ale dla niektórych była za zimna i przez pierwsze 3 dni naszego urlopu było dość chłodno i deszczowo. Pozniej z dnia na dzień było coraz cieplej. Jak wyjezdzaliśmy z Cro do Polski 21 czerwca było już 34stC. Teraz jak bym miał jechać do Cro, w czerwcu to juz na początku miesiąca bym nie jechał. :papa:

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 12:36

cd... Tak się opalamy kapiemy a czas umyka nie ubłagalnie. Plan jest jeszcze wjechać na najwyższy punkt wyspy Vidova Gora (778 m n.p.m.). z którego podobno rozpościera piękny widok na wyspę i okolicę.
Więc pakujemy się idziemy jeszcze pod prysznic i w drogę.
Po dojechaniu do miejsca w którym według przewodnika zaczyna się droga w las prowadząca na Vidivą Górę, drogę blokuje nam pożar. Wygląda to jakby ktoś rozrzucił jakieś śmieci centralnie na drogę na całej jej szerokości i podpalił. Balem się wjechać autem w ten żar w te płomienie nie wiedząc co tak naprawdę sie tam pali. Opony mogły by tego nie wytrzymać. Decyzja pada czekamy aż zgaśnie , może dzwonić po straż? Obok była jakaś budowa widać było jakiś ludzi w koparkach cieżarówkach którzy nie reagowali zupełnie na ten pożar jak by to oni podpalili dla żartu. Czuć było tylko ich krótkie spojrzenia. patrzymy na zegarek minuty lecą a prom z powrotem do Splitu nie będzie czekał. Więc decydujemy odpuszczamy góre i jedziemy do Supetaru na prom.
W Supetarze kupujemy bilety na prom parkujemy samochód w kolejce patrzymy na zegar jeszcze mamy 1,5h czasu do odjazdu promu wiec idziemy na spacer po Supetarze.

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 12:42

znalazłem kilka zdjęć z Supetaru:

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 12:47

Zasiadamy na prom chyba o 20:00 jak dobrze pamietam i niestety wracamy już do Splitu.
A towarzyszyły nam takie widoki:

napisał(a) **te kiero** » 21.01.2013 12:56

Ładniutko, super wycieczka na ten Brać i ta traska...

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 12:58

Po przybyciu do naszego apartamentu w Ruskamen zostajemy jeszcze na grillu jaki znajomi zrobili również dla nas nie zabrakło pysznosci, rakija się leje, mięsko smarzy, Karlovacko pije i opowiadamy jak cudowanie było na wyspie Bracz. I kolejny dzien dobiegł końca. Powiem szczerze spałem w nocy jak zabity.

Kolejny dzień naszego pobytu to juz chyba X.
Oczywiście do południa plażowanie a po objedzie zwiedzanie tym razem padło na Makarską Riwierę miejscowość Makarska:
Dodam tylko ze było tam pięknie szkoda ze tak mało czasu było na zwiedzenie tego pięknego regionu. trzeba na pewno tam kiedyś wrócić.

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 13:13

Kolejny dzień XI to była pobudka 5rano i wyjazd do Dubrownika , odległość od Ruskamen to tylko 180km ale bardzo widokowa droga (polecam wszystkim) a czas przejazdu wyniósł około 3godz.

Dubrownik założony 1300 lat temu przez greckich uciekinierów z wyspy Epidaurus. Brutalny atak na miasto, uznane za zabytek światowego dziedzictwa kultury przez UNESCO z pewnością stanowi jedno z najbardziej mrocznych wydarzeń wojny jaka nawiedziła ten rejon.
Większość zniszczeń w Dubrowniku zdołano już na szczęście naprawić. Eksperci z UNESCO zwracali uwagę, by zabytkowe budynki odbudowywano wykorzystując tradycyjne techniki i kamień z pobliskiej Korćuli.
Oo kilka zdjęć jakie udało mi wybrać z pośród chyba 200 jakie zrobiliśmy w tym wspaniałym mieście.
Warto wjechać na to wzgórze samochodem a można także kolejką która jest już czynna.

: ze wzgórza Srd ,

napisał(a) **mirasowski** » 21.01.2013 13:28

Dodam że miejsca parkingowego w Dubrowniku szukaliśmy dosyć długo około 40min, zwiedzanie zajeło nam jakieś 7godz ( pamietam bo na tyle mielismy miejsce parkingowe wykupione) w strasznym upale a powiem szczerze że trzeba tam jeszcze powrócić i na spokojnie pospacerować po tych zabytkowych urokliwych uliczkach.
Droga powrotna była również ciekawa gdyż zastały nas już ciemności a Jadranska Magistrala potrwafi przysporzyć wrażeń.

Kolejny dzień to już XII miał być juz ostatni naszego pobytu w Cro. , ale stwierdziliśmy że jeszcze musimy po odpoczywać wiec zostaliśmy jeszcze jedną noc i powrót do Polski był 21 czerwca.

Znalazłem jeszcze kilka fot znad jezior czerwonego i niebieskiego nie pamietam kiedy tam byliśmy:

cdn.....