Korćula vs Hvar

...hmm, Hvar czy Korcula? Wierzcie mi to naprawdę jest dylemat...

Zdecydowanie polecam jednak wyspę Hvar, jest ciekawszy... Znajduje się tam wszystko; kameralne plaże, wzgórza, sporty, knajpeczki, cudowne widoki, czy roślinność tej słonecznej wyspy... Poza tym skuterki i świetne pejzaże... Nigdy ich nie zapomnę, przepaście, jaskinie, wysepki... Niesamowite góry i morze... Jelsa, Vrboska, Stari Grad, Ivan Dolac, czy Zavala, świetne miejscowości... Tam nie można się nudzić....

Korcula również jest bardzo ciekawa, ale moim skromnym zdaniem daleko jej jednak do Hvaru, chociaż budzi we mnie wiele sympatii...

Hvar to moje minimalne wyobrażenie raju na ziemi...

Hvar momentami jest niesamowity , jednak całokształt przemawia za Korculą

ttom myślę, że należy popróbować tego i tego Jeśli wyjazd planujesz na drugą połowę sierpnia, to śmignij na Korculę, a Hvar zostaw sobie na za rok i jedź tam koniecznie pod koniec czerwca, bo żal byłoby odwiedzić Hvar i nie powąchać lawendy

mkm napisał(a):Hvar momentami jest niesamowity , jednak całokształt przemawia za Korculą

...mój całokształt tym razem, to raczej względy osobiste. Fakt w tym roku po raz trzeci jadę właśnie na Korculę... Gdyby jednak moi przyjaciele, Ivo, Jakov, Milenka, Ivan i Magdalena mieszkali na Hvarze;.... nie byłoby powyższych dylematów...

Zdecydowanie polecam jednak Hvar, chociaż bardziej przyjaźnie nastawieni są do nas raczej Korczulanie...

majeczka napisał(a):

mkm napisał(a):Hvar momentami jest niesamowity , jednak całokształt przemawia za Korculą

...mój całokształt tym razem, to raczej względy osobiste. Fakt w tym roku po raz trzeci jadę właśnie na Korculę... Gdyby jednak moi przyjaciele, Ivo, Jakov, Milenka, Ivan i Magdalena mieszkali na Hvarze;.... nie byłoby powyższych dylematów...

Zdecydowanie polecam jednak Hvar, chociaż bardziej przyjaźnie nastawieni są do nas raczej korczulanie...

Proszę w takim razie pozdrowić ode mnie całą Korculę . Cieszę się , że Ivo dołączył do grona Twoich przyjaciół ... Korculanie są bardzo związani ze swoją małą ojczyzną Korculą , pod tym względem dorównują im tylko Peljescanie

mkm napisał(a): Proszę w takim razie pozdrowić ode mnie całą Korculę .

... na pewno w sierpniu pozdrowię Ivo, Frankę i resztę Korczulan...
... Ciebie również pozdrawiam

Orzeszku, nawet nie myślałem, że wywołam Was do takich fajnych wspomnień i dyskusji. Jedno jest pewne : na pewno pojedziemy na Korćulę ...albo Hvar. Albo nie - na Hvar...albo na Korćulę. Chyba trzeba będzie rzucać monetą w Sestanovać - jechać do Ravcy czy zjeżdżać na Jadrankę ...

majeczka napisał(a):... na pewno w sierpniu pozdrowię Ivo, Frankę i resztę Korczulan...
... Ciebie również pozdrawiam

Dziękuję Majeczko
W sierpniu ... vratim cu se mome Bracu
laku noc ...

ttom napisał(a):Orzeszku, nawet nie myślałem, że wywołam Was do takich fajnych wspomnień i dyskusji. Jedno jest pewne : na pewno pojedziemy na Korćulę ...albo Hvar. Albo nie - na Hvar...albo na Korćulę. Chyba trzeba będzie rzucać monetą w Sestanovać - jechać do Ravcy czy zjeżdżać na Jadrankę ...

My to tak z Majeczką zawsze
Zjedziesz w Sestanovcu ... dalej sprawa wyboru otwarta .
W Ravcy ... 90% Korcula .

ttom napisał(a):... pomyśleliśmy sobie, żeby spędzić urlop na Korćuli, sądząc z relacji innych również Hvar jest kuszący... Czy ktoś z Was może porównać te dwie wyspy, zalety i wady...

...cóż jak sam widzisz jedni są za..., drudzy przeciw... Optymalnym prawdopodobnie dla Ciebie rozwiązaniem będzie jednak tydzień na Hvarze i tydzień na Korculi...

...nie powiem, ale sentymentalnie również wspominam Korculę, a zwłaszcza Moreskę w Korculi oraz koncert Olivera Luky z klapą Pulena - READY COOL - Moje sunce... Kumpaniji w Blato już nie zaliczyłam; prawdopodobnie mieliśmy wówczas zbyt gościnnych gospodarzy...? Biesiady i wspólna konwersacja trwały do białego rana, plaża /pańszczyzna wg mojego męża/, i spanko, następnego dnia powtórka z rozrywki...
Na Hvarze mniej więcej podobnie...
...wybór należy do Ciebie

majeczka napisał(a):Optymalnym prawdopodobnie dla Ciebie rozwiązaniem będzie jednak tydzień na Hvarze i tydzień na Korculi...

Widzisz! Nie jestem jedyny, który Ciebie do tego namawia Tydzień na Korculi i tydzień na Hvarze to nie jest zły pomysł. Pamiętaj, że obie te wyspy mają ze sobą połączenie promowe, jeśli dobrze kojarzę.

Skoro chcesz zjechać w Sesntanovcu, to jedź na tydzień na Hvar, po tygodniu rano wskakujecie na prom w Starigradzie i po bodaj godzince z hakiem jesteście w Vela Luce. I Korcula stoi Wam otworem. Chyba to nie jest wielka strata czasu

A tydzień na zwiedzenie wyspy i wypoczęcie na niej wystarczy chyba tu i tu. Bo można być zresztą w obu miejscach po 2 tygodnie i tak nie wszystko zwiedzając. Będziesz miał powody do powrotu!

bobemce napisał(a):Pamiętaj, że obie te wyspy mają ze sobą połączenie promowe, jeśli dobrze kojarzę.
Skoro chcesz zjechać w Sesntanovcu, to jedź na tydzień na Hvar, po tygodniu rano wskakujecie na prom w Starigradzie i po bodaj godzince z hakiem jesteście w Vela Luce. I Korcula stoi Wam otworem. Chyba to nie jest wielka strata czasu

No, nie jest to aż tak różowo... primo: St.Grad- Korčula (nie Vela Luka) i secundo: nie "po godzince z hakiem", a prawie po 3 h.. Poza tym trzeba pamiętać, że jest to linia "wzdłuż wybrzeża" zatem relacja Rijeka - Dubrovnik przez Split, St.Grad i Korčulę (tylko 2 razy w tygodniu) , zatem sprawa załadunku (czyli "załapania się") nie jest aż taką "pestką", zwłaszcza w sierpniu....
Pozdrawiam

Zastanawiam się, jak rozplanować sobie dojazd na Hvar. Będziemy raczej na 100 % jechać w ciemno, więc powinniśmy być w miejscu pobytu około południa, żeby znaleźć coś sensownego. Tak sobie pomyślałem, że powinniśmy przespać się gdzieś w miarę blisko Drvenika, żeby raniutko wskoczyć na prom i dojechać gdzieś w okolice Jelsy, Vrboskiej. Możecie coś podpowiedzieć, macie jakiś sprawdzony nocleg, camp, parking, cokolwiek ?

I jeszcze pytanie o drogę z Sućuraj na południe w kierunku Jelsy, czy za tunel do np. Zavali . Ile może zająć przejazd. Jest tam ok. 60km, czy 1 godz z lekkim okładem wystarczy ? Czy trudność tej drogi jest podobna do drogi Ston - Orebić, Trpanj na Paljesaću ?

O obydwu tych drogach było już chyba setki razy.. opienie są dwie, jedni mówią, że jest strasznie, drudzy, że ci pierwsi demonizują...co do kosztów.. jesli wliczysz w to nocleg w Drveniku... daruj sobie tę trasę i płyń ze Splitu, naprawdę....
tu, tu, tu, tu namiary na relacje hvarskie.. i tam znajdziesz opisy i jednej i drugiej drogi; tunel Pitve; wrzuć w net hasło "tunel pitve" i będziesz miał całą furę video ..