Ile zabrać pieniędzy na 10-dniowy wyjazd do Chorwacji?

marze_na napisał(a):

Krisv napisał(a):Od 5 dni stołujemy się w tej samej Konobie Andiamo w Orebić. Do wczoraj mogłem napisać, że nic się zmieniło w stosunku do cen, jakie znamy z Tucepi z zeszłego roku.

Bez sensu wydaje mi się porównywanie cen z różnych konob w różnych lokalizacjach.
Akurat dla konoby Andiamo dobrzy ludzie wrzucili zdjecia menu na GM. Taka orada np. w menu opublikowanym wczoraj kosztowała 110 kun, przed rokiem 100, a dwa lata temu 95. Lignje odpowiednio 95, 90 i 80 kun

I ta karta dostępna na GM z czerwca 2023 właśnie się zmieniła i w nowej karcie podano bazowe ceny w euro z przeliczeniem na kuny, a do tej pory było odwrotnie i głównie tego dotyczył mój wpis, a orada już nie kosztuje 110 kun.

P.S. Czasem się zastanawiam, czy warto na tym forum podawać jakiekolwiek informacje z pierwszej ręki, bo niby po co, skoro zawsze znajdzie się jakaś uprzejma koleżanka, która ma lepsze informacje od znajomej przewodniczki wycieczek lub ze zdjęć znalezionych na GM. Zrobiłem dzisiaj fotki nowego menu, ale nie będę nimi zaśmiecał forum, bo koleżanka na pewno znajdzie sobie lepsze na GM

Może przeczytaj raz jeszcze, do czego w Twoim poście się odniosłam.

marze_na napisał(a):Może przeczytaj raz jeszcze, do czego w Twoim poście się odniosłam.

A Ty przeczytałaś co napisałem? Chyba nie. Kończę bo szkoda prądu.

Może komuś do planowania budżetu się przyda

marze_na napisał(a):Może przeczytaj raz jeszcze, do czego w Twoim poście się odniosłam.

Szkoda tracić czasu na dyskusję z kolegą, ja kilka stron wczensiej dałam się złapać na głupie gadki, nie mam sensu

Niektóre posty i autorów trzeba traktować jakby ich nie było, niech sobie piszą, nie mam się co do tego odnosić

@empire13, dzięki,:)

Rok temu telefon narzucał mi artykuły jak to w Chorwacji jest tanio itp, natomiast od pewnego czasu przychodzą mi informacje i artykuły o masowym zwalnianiu apartamentów, rezygnacjach z urlopów w Cro, jak to jest naprawdę? Ceny faktycznie są takie wysokie jak w tych artykułach?

Tanio nie jest. Murter, mariny i wiochy na wyspach. Wg mnie 15—20% drożej niż mój ostatni raz 2 lata temu na Korculi. Ale jeszcze akceptowalnie, chociaż ceny dobiły do włoskich i są wyższe od greckich, czy hiszpańskich.

Będę miał jeszcze okazję sprawdzić Pag pod koniec sierpnia. W 2020 było tam niespodziewanie tanio, no ale to był czas covida.

Czyli tragedii nie ma. Zostało 41 dni, tym razem Rovinj i Primosten.

Zacheusz napisał(a):Rok temu telefon narzucał mi artykuły jak to w Chorwacji jest tanio itp, natomiast od pewnego czasu przychodzą mi informacje i artykuły o masowym zwalnianiu apartamentów, rezygnacjach z urlopów w Cro, jak to jest naprawdę? Ceny faktycznie są takie wysokie jak w tych artykułach?

https://biznes.interia.pl/finanse/news- ... Id,6874388
Też czytałem podobne relacje, inflacja była wszędzie więc część podwyżki jest zrozumiała czy Chorwaci coś dodali od siebie? Na pewno jak co roku zresztą, powtórzę w tym miejscu już nie raz głoszoną prawdę, rynek wszystko weryfikuje, dopóki mają obłożenie i klientów będą próbować zarobić ile się da i o to raczej nie można mieć pretensji.
Jeśli okaże się w końcu że prze licytowali i zacznie się problem z klientelą to i ceny staną w miejscu.
Jeszcze 3tyg i przekonam się na własnej skórze jak to wszystko wygląda

Czy drożało tak. Jak bardzo - przeliczcie na pln. Diesel 1,3, arbuz 0,53/kg, karlovacko w sklepie 1,18. W miasteczku gdzie jestem pizza w restauracji zaczyna się od 6,40, najdroższa z frutami 12 eur. Duża plata dla 2 osób z kalmarami 18,5, duża plata dla 2 osób z rybami 50 euro. Naprawdę nie byliśmy w stanie zjeść. A teraz kto był nad Bałtykiem niech porównała ceny.

Z czereśni po 100 pln/kg już się produkują wina a z pomidorów po 30 PLN zrobili koncentraty. Nie dajmy się zwariować, do każdej teorii można znaleźć cenę. Jeden turysta na podstawie cen w sopockim Radisonie stwierdził, że Sopot jest bardzo drogi Ja nie ukrywam mam już niemalże pełen wgląd w ceny, jakie zastanę w miejscu, do którego jadę w tym roku. Kilka maili do konb i właściciela apartamentu gotowe. Jaki wyłania się obraz?....jest dobrze. Ciężko mi porównać do zeszłego roku, byliśmy w Klek, gdzie generalnie jest tanio i BiH pod nosem. Ze 100 € dziennego budżetu, ciężko było wydać 75€, a wtedy jeszcze paliliśmy papierosy. Myślę, że w tym roku też nie wydamy więcej, jak zakładane 100 €/dzień/2 osoby, już nie palimy . Mamy za to elegancki apartament w cenie niższej niż 2 czy 3 lata temu, ale też w innym regionie, więc ponownie ciężko porównać.

Właśnie wróciłem z Srimy...no cóż ostatnio byłem w 2017 w Cro i ceny poszybowały jak dla mnie. Arbuz nie znalazłem w żadnym markecie poniżej 1 E/kg, ciastko drożdżowe z dżemem z Piekary 2E, morele, brzoskwinie 2E/kg, Ceny ryb czy kotleta w konobach 22-24E, średnia pizza 10-15E.Karlowaćko w konobach 3,5E w sklepie 1,3 E.. lody 2 E za kulkę i nie jest to jak mówiono, że jak 3 kulki w PL.
Raczej dużo własnego prowiantu polecam, bo w konobach obiad licząc dla rodziny 2+2 to lekko 80- 90E / dzień.
Aha na stoiskach w Vodicach owoce sprzedawano w cenach X2 względem marketów. Także Chorwaci zaczynają przeginać.....do czasu.

SebastianM napisał(a): Kilka maili do konb...

Słabo. Ja bym jeszcze obmailował lodziarnie, piekarnie i markety. Grunt to dobry research przed wyjazdem

marecky81 napisał(a):

SebastianM napisał(a): Kilka maili do konb...

Słabo. Ja bym jeszcze obmailował lodziarnie, piekarnie i markety. Grunt to dobry research przed wyjazdem

A jak Zazwyczaj podejrzę na google-maps, bo często ludzie wrzucają zdjęcia z menu, ale w tym roku tyle sprzecznych informacji napłynęło, że postanowiłem wysłać maila, czasami sms z prośbą o podesłanie menu . Nie chciałbym targać jedzenie ze sobą, choć nie widzę w tym nic złego. Wystarczy, że wodę mineralną zabieram, bo nam miejscowa woda nie podchodzi