Kamp jest jakby na granicy Srimy i Vodic, jest taki raczej zorganizowany i z ego co widzialem są tu głownie samochody i przyczpy. Namioty też są. Nie widziałem natomiast domu z jakąś "łączką" na której można byłoby rozbić namiot.
Wyobraź sobie miejscowość z intensywnie zabudowaną apartamentami linią brzegową, domy z małymi działeczkami i wąskie uliczki.
Podsumowując: kemping jest tylko nie taki przydomowy lub też ja go nie wypatrzylem