Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

TAIZE w Zagrzebiu 2005/2006

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tymoteusz-ka
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 14.01.2006
TAIZE w Zagrzebiu 2005/2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymoteusz-ka » 15.01.2006 16:00

Taize, czyli Europejskie Spotkanie Młodych w tym roku odbedzie sie w Zagrzebiu. Ogłosił brat Alois, przeor wspólnoty z Taize na spotkaniu Europejskim w Mediolanie.
Spotkanie to, jak każde z nich, odbedzie sie na przełomie roku, od 28 grudnia do 1 stycznia.
Polecam stronkę www.taize.fr (dalej są odnosniki do języków).
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 16.01.2006 11:19

Też się ucieszyłam, kiedy sie dowiedziałam. I gdybym była troszkę młodsza :) , to bym się na pewno wybrała, bo na kilku spotkaniach byłam.

Zainteresowani na pewno wiedzą: na takich spotkaniach jest i czas na coś dla duszy (spotkania modlitewne i nie tylko - w międzynarodowej atmosferze młodych ludzi) i dla ciała: tzn. kto chce korzysta turystycznie.

A poza tym coś fantastycznego: mieszkasz bądź to w szkołach, oratoriach itp., bądź u miejscowych rodzin. I to jest prawdziwa okazja do zawierania przyjaźni, znajomości, poznawania tradycji i spotkania z tym, czym żyją ludzie danego miejsca - wspólne posiady :lol: , rozmowy (ta chęć porozumienia nawet jak się nie znało słowa w danym języku! - rewelacja), kuchnia (pomimo ogólnego "dożywiania" - zawsze w domu nasi gospodarze przygotowywali cos "ichniego").
Dopołudniowe spotkania w międzynarodowych grupach, to rozmowy na wybrane tematy albo wspólne poznawanie życia i pracy miejscowych (pamiętam odwiedzanie szpitali, posterunków policji (!), a nawet kwiaciarni!

A teraz to wszystko będzie w CRO - na pewno warto!
Tymoteusz-ka
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 14.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymoteusz-ka » 17.01.2006 15:14

Na początku napisze, że Spotkanie w Mediolanie było dla mnie siódmym z kolei, zaczęłam od Warszawy, kończąc na Mediolanie. Nieobiecuje na 100%, że bede, ale postaram się być i w Zagrzebiu. I tutaj wspomnę to, że przez te kilka lat pobytu na Europejskich Spotkaniach Młodych, tylko raz, w Hamburgu, miałam zakwaterowanie w szkole, zaś 6 razy zawsze u rodzin, bardzo życzliwych, kochanych.
Jeśli raz pojedziesz na takie spotkanie, ciągnie Cię na następny rok. Mimo wielu przeszkód, typu finansowych, jade. Zbieram fundusze przez cały rok.
Oprócz przejazdu z danego kraju, trzeba uiscić opłatę w wysokości 45 euro (w tym roku) dla młodziezy do 35 roku życia, powyżej - 70 euro. Ta kasa przeznaczana jest na bilet na wszelkiego typu przejazdy komunikacji miejskiej przez te 5 dni, które tam spędzasz, bilet na posiłki (obiad i kolacja), każdego dnia, śniadania jemy tam, gdzie jesteśmy zakwaterowani oraz wynajęcie, światło, ogrzewanie hal, na których odbywaja się codziennie modlitwy.
W tym roku pojechałam na Spotkanie dwa dni wcześniej jak wszyscy uczestnicy. Byłam w grupie wolontariuszy, przygotowywaliśmy się przez te dwa dni na przyjęcie tych wszystkich osób ze swojego kraju, próbowaliśmy im powiedzieć cokolwiek o mieście, rodzinach, że one przyjmują nas całkowicie za darmo.....mówiliśmy im różn ciekawe rzeczy o spotkaniu, mielismy za zadanie przydzielić im zakwaterowanie, pracę, rozdzielić karty/tickety na posiłki/komunikację......itd..... Bardzo przyjemna praca, oczywiscie w nastepnych dniach też mielismy przydzielona pracę, tym razem inną, też przyjemną.
Oczywiscie praca zwiazana była w oznakowaniem danego miejsca spotkania popołudniowego(tematycznego) w róznych miejscach miasta, kirowanie ruchem itd. Inni, którzy przyjechali do grupy pracy, mieli rozdzieloną inną pracę, typu: rozdawanie posiłków, sprzątanie, pilnowanie porządku itd. Nie jest to takie nudne, jak się tylko wydaje, można nauczyć się od sąsiadki kilka słów w jej języku przydatnych w tejze pracy, pośmiać się, nauczyć się jakiejs piosenki, czy też tańca....
Oczywiscie tego sie nie da opisać w jednym poście, czy w kilku, ale jak macie tylko okazję i czas, moze mieszkacie w Zagrzebiu, zapraszam Was serdecznie na to spotkanie, które już w tym roku. Jak macie jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć na nie.
Pozdrawiam.
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 03.02.2006 14:47

O ile dobrze pamiętam, te spotkania inaczej nazywają się "Pielgrzymką zaufania przez ziemię". Spotykają się na nich m.in. ludzie, których coś (czasem bardzo dużo - granice, kultura, język, tradycja, historia) dzieli, a którzy jakoś jednak chcą szukać tego co łączy...
W kontekście innych tematów na forum, dotyczących nie tak przecież odległej historii tych (byłej Jugosławii) terenów, zastanawiam się jak podejdą do spotkania w Zagrzebiu młodzi z innych krajów na Bałkanach...
To chyba wielkie wyzwanie...
M.
Croentuzjasta
Posty: 491
Dołączył(a): 19.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) M. » 04.02.2006 00:05

Młodzieży do 35 roku życia...
Dobre.Kiedyś tak było w Komsomole.
A tak w ogóle,to Tradycję katolicką cenię sobie bardziej niż protestanckie wygłupy.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 04.02.2006 03:27

U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 06.02.2006 12:19

M. napisał(a):Młodzieży do 35 roku życia...
Dobre.Kiedyś tak było w Komsomole.
A tak w ogóle,to Tradycję katolicką cenię sobie bardziej niż protestanckie wygłupy.


Rozumiem, że "protestanckie wygłupy" to Twoje określenie na te spotkania, organizowane przez wspólnotę ekumeniczną (tzn. że są tam chrześcijanie różnych wyznań - są i Polacy - katolicy :D ). No i piszą, że tym po 35 nie zabraniają udziału... :).

Cenisz sobie tradycję katolicką... Hm... Nie mam czasu teraz szukać, ale innym razem się postaram. Ale jeśli jesteś zainteresowany Taize, to warto sobie odnaleźć to, co o tym wszystkim myślał Jan Paweł II. I o Jego przyjaźni z założycielem Wspólnoty z Taize bratem Rogerem czy o przyjaźni brata Rogera z Matką Teresą z Kalkuty.

Pozdrawiam Cię! A moze zdecydujesz się pojechać do Zagrzebia? Podobno to, co sami poznamy mniej nas "straszy" :) .

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
TAIZE w Zagrzebiu 2005/2006
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone