Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Obwodnica Wiednia S1 - Masakra! Moja krew ku przestrodze...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004
Obwodnica Wiednia S1 - Masakra! Moja krew ku przestrodze...

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 13.11.2006 20:30

Tym razem mam bardzo złe wieści. Przed paroma dniami wróciłem z Austrii i przydarzyła mi się taka oto niemiła przygoda, którą postanowiłem się podzielić z wami jako że wielu tą samą trasą jeździ do upragnionej CRO-Landii.

Tak więc w ubiegły wtorek na wschodniej obwodnicy Wiednia S1 (tej nowej, oddanej w kwietniu br) zostałem skrojony na maxa.
Dla przypomnienia, ta bardzo pożyteczna obwodnica autostradowa łączy autostradę Wiedeń-Bratysława/Budapeszt z autostradą Wiedeń-Graz i pozwala całkowicie ominąć Wiedeń w drodze np. do HR/Italii i to piorunem (od węzła Schwechat do węzła Vosendorf).
Niestety szkopuł w tym że o ile ma ona status autostrady z uwagi na liczne tunele panuje na niej często ograniczenie do 80 km/h. I do tego Austriacy dorzucili nieoznakowanego Passata VR6 Kombi w kolorze niebieskim, który w pewnym momencie objawił mi się w lusterku wstecznym z migającym niebieskim światełkiem z przodu. W pierwszej chwili myślałem że jedzie za mną jakiś cyrk ale mój błąd zrozumiałem dość szybko gdy ów Passat zrównał się ze mną i wychyliła się z niego rączka w moją stronę z gestem nie pozostawiających złudzeń, po czym w tylnej szybie owego pojazdu zobaczyłem złowieszczy napis: "Polizei, folgen Sie uns!". Od tej pory nieszczęścia potoczyły się lawinowo; musiałem opuścić wspaniałą obwodnicę i zjechać na jakieś zadupie - jak się miało okazać planowane miejsce egzekucji. Passata opuściło 3-ch bardzo nieciekawych typów w cywilu (za to identyfikatorami na szyi) a gęba, która się do mnie zblizyła nie pozostawiała złudzeń że krucho ze mną (spokojnie mógłby zagrać złego SS-Mana np. w "Pianiście").
Od tegoż oprawcy najpierw dowiedziałem się że złamałem wszelkie możliwe przepisy... A że się spieszyłem (wyjazd służbowy) równie szybko zapytałem "Ile się należy mistrzu?" (zakładając szybki wyrok - łagodniejszy z uwagi na tzw "skruchę") na co złowieszczo usłyszałem się że to się dopiero okaże po obejżeniu filmu, na który notabene nie zostałem zaproszony. Druga morda zażądała wszystkich możliwych papierów, sprawdziła winietkę (przypadek że akurat ją kupiłem na granicy - zwykle kupuję ją na trasie). Film trwał dobry kwadrans (tyle za mną jechali) i zaowocował 2 stronami A4 ze złowieszczym tytułem "Strafverfugung" (czyli coś jak wyrok śmierci) z wyliczonymi 6-cioma przestępstwami i odpowiadającymi im normami prawa (prawniczy bełkot): dwukrotne przekroczenie prędkości o ponad 40 km/h, 3 x brak migacza, 1 x niezachowanie dytansu. Na końcu tegoż "wyroku" wytłuszczona suma do zapłaty: 580 EURO :twisted:
W pierwszej chwili przytkało mnie nieźle, w drugiej chwili przypomniał mi się nasz bohater narodowy - Franek Dolas i naszedł mnie pomysł pójścia w jego ślady czyli rżnięcia głupa na maxa. Ale albo kiepski ze mnie Dolas albo też oni na takich Dolasach już się niestety poznali...
Więc mówię "nie mam kasy, sorry, macie pecha tym razem" na co oni pokazują mi na bumadze "zastępczą karę pozbawienia wolności" w wysokości 180 godzin... i proponują dalszą podróż swoim środkiem transportu ...do "hotelu z pełnym wiktem"...
Ponownie oniemiałem - wariant z Dolasem tym razem nie przeszedł, bo ucieczka też nie bardzo wchodziła w grę jako że drugi z "oprawców" dyskretnie (niby przypadkowo, jakby od niechcenia) pokazał że ma niezłą giwerę przypominającą izraelskie Uzi a cała ich brygada szturmowa liczyła 3 osoby. Ten trzeci był najbardziej nieprzewidywalny; długi płaszcz, ciemne okulary, kamienna twarz, zero emocji, wyglądało jakby miał jakieś cięższe uzbrojenie pod płaszczykiem (bazooka?).
Tak więc, jak to bywa w naszej historii zmuszony zostałem ulec przeważającym siłą wroga odwiecznego (jak zwykle liczniejszego i lepiej uzbrojonego) i przyjąłem zaproponowane mi "honorowe warunki kapitualcji" w postaci zapłaty całości kartą kredytową. I tu ponownie się zdziwiłem jak dobrze oni są wyposażeni. Po otwarciu przepastnego bagażnika ich Passata, obładowanego metalowymi skrzyniami wszelakimi na full (zapasy amunicji czy co?) znalazł się czytnik kart kredytowych - zwykły typu "żelasko", który się zaciął (ten z giwerą musiał się za to chwycić a ten trzeci ani drgnął...). I tu choć trochę postanowiłem sobie odbić emocje kwitując głośno "Że cieniutki sprzęt macie w Austrii bo w Polsce Policja od dawna ma już elektroniczne czytniki kart" co ubodło dumę wroga ku mojej uciesze :lol: (grymas na kamiennej twarzy nawet tego z bazooką) :lol:
W rzeczywistości nasza policja jak wiemy rzadko ma długopis ale tego oni już wiedzieć nie muszą. W tym momencie zatęskniłem autentycznie za ojczyzną - niby Kaczogród ale jednak, "swój wróg" z którym zawsze można się "dogadać". Zanim odjechałem z miejsca kaźni poprzysiągłem zemstę... 8)

Wieczorem, po załatwieniu spraw służbowych podjąłem jeszcze jedną, desperacką próbę ratowania dobytku - tym razem wybrałem wariant na "yntelygenta" i zadzwoniłem na telefon podany na "wyroku" żeby się "odwoływać". Trzeba przyznać że bardzo elegancko i wyczerpująco udzielono mi informacji a mój przypadek był już w ich bazie danych. Rozmowa trawła dobre 20 minut (tu pomyślałem sobie że w ojczyźnie trwałoby minutę w stylu "nie zawracaj pan dupy"). Nic nie wskórałem ale przynajmniej dokonałem dokładnego rozpoznania przeciwnika na przyszłość - coby się z wami tu podzielić. Tak więc moi mili dowiedziałem się że miałem "Gluck" (czyli farta po naszemu) bo 5-ciu oczek zabrakło mi do kontynuacji podróży na obuwiu; przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości (w miescie wystarczy 40) to obligatoryjny zabór prawa jazdy (BTW w Niemczech jest to o 10 km/h mniej). Ponadto wśród współczujących mi austriackich przyjaciół dowiedziałem się że na wszelkich ograniczeniach prędkości na autostradach trzeba bardzo uważać a obwodnica Wiednia S1 cieszy się szczególnie złą sławą bo jest non stop monitorowana przez wideoradary z uwagi na bazę w pobliskim Wiedniu właśnie i spory ruch obcokrajowców.

Wniosek: Uważajcie na S1 w drodze do HR...

P.S.
Czekam na konstruktywne pomysły na moją słodką zemstę. Nazwiska oprawców są na "wyroku" :wink: Póki co zacznę od ustalenia ich adresu i stanu majątkowego a potem się zobaczy... 8) "Nie będzie Austriak pluł nam w twarz i dzieci nam..."
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 13.11.2006 20:41

za 580 E to ruskich nie wynajmniesz :cry:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 13.11.2006 20:44

jak to służbowy wyjazd był to sobie odbijesz :wink:
my jeżdzimy przez Austrię dla przyjemności ,tą obwodnicą z dwadzieścia razy ,zawsze powyżej 110,środkowym pasem :wink:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 13.11.2006 20:48

rich72 napisał(a):za 580 E to ruskich nie wynajmniesz :cry:

takie rady Tekla to pisz sobie na forum Volumena,gdzie jesteś pierwszym pisarzem :D
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 13.11.2006 20:54

Mogłeś powiedzieć, że Sobieski był Twoim stryjem!!! 8)

Ten żart oczywiście na otarcie łez! :wink:
Ostatnio edytowano 14.11.2006 07:58 przez Jurek, łącznie edytowano 1 raz
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 13.11.2006 20:55

rich72 napisał(a):
za 580 E to ruskich nie wynajmniesz icon_cry.gif

takie rady Tekla to pisz sobie na forum Volumena,gdzie jesteś pierwszym pisarzem icon_biggrin.gif


widzę że Ci się nudzi :? mam trochę zabawek, które córze się znudziły - wysłać :?: :lol:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 13.11.2006 20:59

rich72 napisał(a):
rich72 napisał(a):
za 580 E to ruskich nie wynajmniesz icon_cry.gif

takie rady Tekla to pisz sobie na forum Volumena,gdzie jesteś pierwszym pisarzem icon_biggrin.gif


widzę że Ci się nudzi :? mam trochę zabawek, które córze się znudziły - wysłać :?: :lol:


pobaw się nimi ,pobaw :D nudysto jeden :wink:
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 13.11.2006 21:07

Współczujemy.

kurde....a My na wakacje 2007 zdecydowalismy sie jechać własnie do nich .... No może Jackowi sie odwidzi jak muto na głos przeczytałam.
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 13.11.2006 21:16

Aneto spokojnie kurde :) ,
przecież niezawodny napisał co trzeba robić aby nie dać się skroić:
- zachowywać odstęp,
- używać kierunkowskazów wtedy kiedy potrzeba,
- nie przekraczać prędkości o 40 km/h.
pietro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) pietro » 13.11.2006 21:37

na pocieszenie/marne to ale zawsze/przyjaciel mój łamiąc niestety wszystkie możliwe przepisy w drodze z Siedlec do W-wy został zatrzymany przez nieoznakowane Mondeo-wyrok -1000zł , 20 pkt.na konto/dobrze ze miał czyste!!/i słowa policjanta :ma pan szcęście że nie jechaliśmy za panem dłużej bo prawdopodobnie wracała by za kierownicą małzonka/siedziała obok/,dodać trzeba że dyskusji nie było zadnej-wniosek : u nas taniej :wink: i niestety trzeba sie zacząć mocno pilnować
pozdrawiam
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 13.11.2006 21:52

gospodarz napisał(a):Aneto spokojnie kurde :) ,
przecież niezawodny napisał co trzeba robić aby nie dać się skroić:
- zachowywać odstęp,
- używać kierunkowskazów wtedy kiedy potrzeba,
- nie przekraczać prędkości o 40 km/h.


No ale przecież to co ....wyszło że Darek to pirat jakiś?
Nie znamy dokladnie samej sytuacji ale faktycznie wyskośc mandatu jest porażająca.

I co ma odstep tez nie rozumiem .... w Warszawcie nikt nie kosi z tego powodu a jeżdzi sie zderzak w zderzak bo inaczej to sie wciskaja i sie jedzie jak ostatnia fajtłapa. A efekt jest taki ze jeszcze w d..... natrąbią że za wolno.

Pokochamy jeszcze polską rzeczywistośc i przeprosimy sie w wakacjami w naszym pięknym kraju :D :D
Użytkownik usunięty
Re: Obwodnica Wiednia S1 - Masakra! Moja krew ku przestrodze

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.11.2006 22:15

niezawodny napisał(a):.......Wniosek: Uważajcie na S1 w drodze do HR...

Olać tą S1 jak ona taka radarowa i jechać przez Wien.... :wink:
Alek70
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 18.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Alek70 » 13.11.2006 23:35

Kwota dosłownie zwala z nóg, aż strach pomysleć jezeli takie spotkanie miałoby miejsce w drodze na wakacje :?
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 13.11.2006 23:58

AndrzejJ. napisał(a):jak to służbowy wyjazd był to sobie odbijesz :wink:
my jeżdzimy przez Austrię dla przyjemności ,


Ha! Pierwsza rzecz po powrocie do domu to zlecenie dla księgowego: "wrzuć to Pan w koszty jako opłaty drogowe" :lol: No i facet myśli już nad tym ele stęka że cięzko będzie... Na co ja mu mówię: Popatrz Pan jakie wypasione kwity :wink:

AndrzejJ. napisał(a):tą obwodnicą z dwadzieścia razy ,zawsze powyżej 110,środkowym pasem :wink:


Ta obwodnica ma tylko prawy i lewy pas - środkowego nie ma. Za 110 dostaniesz jakieś jakieś 150 Euro + za ten środkowy pas dodatkową stówę
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 14.11.2006 00:12

gospodarz napisał(a):Aneto spokojnie kurde :) ,
przecież niezawodny napisał co trzeba robić aby nie dać się skroić:
- zachowywać odstęp,
- używać kierunkowskazów wtedy kiedy potrzeba,
- nie przekraczać prędkości o 40 km/h.


No więc powiem szczerze jak ja to widzę;
1. Prędkość - OK, była, ale dlaczego 2 razy mnie za to skasowano? Jak zadzwoniłem na ten komisariat to pytam dlaczego 2 razy? Bo przecież prędkość możnaby mierzyć co 100 metrów i co 100 metrów kasować 100 Euro... To jest mój główny punkt zaczepienia (jeszcze się miotam z nimi) i jak się okazało mocny argument bo stwierdzili że nie ma reguły co ile metrów/kilometrów mogą kasować za prędkość. A jak nie ma reguły to nie ma prawa vel odwrotnie.

2. Jak jestem sam na autostradzie lub w dużej odległości od innych to jasne jest że czowiek liberalniej podchodzi do kierunkowskazów przy zmianie pasa. Ja za każdy migacz dostałem po 60 Euro

3. Dystans - tu już chłopcy z ferajny przesadzili na bank bo akurat ja nie jeżdżę po warszwsku zderzak w zderzak - mam wrażenie że to wzięli z sufitu

Ale podstawą jest prędkość - na to trzeba uważać na obwodnicy Wiednia. Wracałem do ojczyzny tą samą trasą potulnie jak baranek - równiutko z ograniczeniami prędkości. Oczywiście tylko do Bratysławy :lol: gdzie złapałem oddech. Bo tam zaczyna się "prawdziwa, wolna Europa" - a jak miło było znaleść się już w ojczyźnie...
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Obwodnica Wiednia S1 - Masakra! Moja krew ku przestrodze...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone