Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W poszukiwaniu zimowych szlaków, czyli Wielkanoc w Tatrach

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008
W poszukiwaniu zimowych szlaków, czyli Wielkanoc w Tatrach

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.04.2009 13:52

Witam wszystkich Forumowiczów :D
W oczekiwaniu na wyjazd do Chorwacji i na tegoroczne relacje Cromaniaków, sama stęskniłam się za pisaniem i postanowiłam, że skrobnę mini-relację z 4 cudownych dni w naszych pięknych Tatrach :D
Był to wyjazd wielkanocny, więc już wiosenny, ale w górach było jeszcze bardzo zimowo.
Zapraszam Was więc do podróży do Krainy Wiosennych Śniegów :wink:
Mam nadzieję, że będziecie ze mną :)


Dzień 1 - 09.04.2009 (czwartek):

Bazę mamy w Bukowinie Tatrzańskiej - fantastycznej górskiej miejscowości położonej na wysokości 1000 m.n.p.m. Już samo to położenie gwarantuje niezapomniane widoki, takie jak te z naszego balkonu:

Obrazek

Obrazek

Na polach resztki śniegu, natomiast góry wyglądają bardzo zimowo :D

Koło 9 rano wyruszamy :!: Dzisiaj planujemy przejście Doliną Strążyską do wodospadu Siklawica, a następnie wdrapanie się na Sarnią Skałę i powrót Doliną Białego i Ścieżką Pod Reglami. Takie kółeczko na rozgrzewkę :)

U wylotu Doliny Strążyskiej natykamy się na uroczą łąką tonącą w krokusach :D Wygląda to niesamowicie :!: A ja uwielbiam kolor fioletowy :D:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wchodzimy na szlak. Na początku idzie się dosyć łatwo, mimo sporej ilości śniegu, ale z czasem zaczynamy coraz bardziej brnąć w białym puchu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cieszymy oczy wszechobecnym śniegiem i słońcem. Warunki idealne na górskie wędrówki. Wpatrujemy się w pionową z tej strony ścianę Giewontu:

Obrazek

Z Polany Strążyskiej docieramy pod Siklawicę. Tu jest dużo chłodniej. Wodospad robi zimą ogromne wrażenie. Woda uderza z niesamowitą siłą, a wokół jest śnieżnie, mroźnie i trochę jakby...groźnie :wink: (cóż za rymy :lol:).

Obrazek

Obrazek

Ale to dopiero początek wędrówki. Czeka nas całkiem wyczerpująca, jak się wkrótce okaże, w tych warunkach, wspinaczka na Sarnią Skałę (1377m. n.p.m.)
Ale o tym w następnym odcinku, jeśli oczywiście będziecie chcieli mi dalej towarzyszyć :wink: :D

Pozdrawiam ciepło :papa:
Ostatnio edytowano 22.02.2012 23:31 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.04.2009 14:09

Ja bardzo chętnie z Tobą i już się cieszę :) .
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.04.2009 14:54

Czytam i cóś mi się Bukowina przypomina...(nawet nie czuję kiedy rymuję) :lol:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 22.04.2009 15:05

Agnieszka świetnie , że piszesz relację :!: :D
Na mnie możesz liczyć, chętnie zobaczę Twoimi oczami Tatry. Przyznam się, że nigdy w życiu tam nie byłam. :oops:
A krokusy zrobiły na mnie piorunujące wrażenie.
Serdecznie pozdrawiam.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12741
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.04.2009 16:37

Co do krokusów, podzielam wrażenia Ani. Taka pełna fioletów hala to zdecydowanie nie to samo :D , co miejski krokusowy trawniczek albo kepki kwiatów w ogrodzie... Mnie póki co naocznie nie udało się doświadczyć tatrzańskiej wiosny, tylko jesień i zima w różnych odsłonach, trochę upalnego lata, lub wręcz przeciwnie - turnie w środku sierpnia przysypane warstewką świeżego śniegu... A tatrzańska wiosna teraz będzie dla mnie dzięki Tobie, Agnieszko :D . Ale kiedyś trzeba będzie tam trochę samej pokrokusić...
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 22.04.2009 20:43

dangol napisał(a): . Ale kiedyś trzeba będzie tam trochę samej pokrokusić...


No to pocrokuszę z Agnieszką i ja - gdzieś tam już pisałem,że góry to moja trzecia miłość, a poza tym lubię się od czasu do czasu pomęczyć ... :D :D
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 22.04.2009 20:49

Bardzo fajne buty górskie, pośniegowe ma koleżanka Maslinka. Nie powiem ma długie nogi to może chodzić po górach. A jeśli ktoś ma krótkie to co, pozostają mu doliny. Nie powiem koleżanka Maslinka zgrabna jak sarenka to i łatwo jej pokonywać śnieg.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.04.2009 21:37

JacYamaha napisał(a):Ja bardzo chętnie z Tobą i już się cieszę :) .

Ja też się cieszę, Jacku, że będziesz ze mną wędrował :)

slapol napisał(a):Czytam i cóś mi się Bukowina przypomina...(nawet nie czuję kiedy rymuję) :lol:

Slapol, czyżbyś nie pamiętał Waszego Cromaniackiego wyjazdu wielkanocnego :?: :wink: Oj, musiało się dziać :lol:

anjas napisał(a): Agnieszka świetnie , że piszesz relację :!: :D
Na mnie możesz liczyć, chętnie zobaczę Twoimi oczami Tatry. Przyznam się, że nigdy w życiu tam nie byłam. :oops:
A krokusy zrobiły na mnie piorunujące wrażenie.
Serdecznie pozdrawiam.

Aniu, dzięki, wiem, że na Ciebie zawsze mogę liczyć :) A w Tatry wybierz się koniecznie, tylko nie w sezonie, bo wtedy są "rozdeptywane" i możesz się zniechęcić...

dangol napisał(a):Co do krokusów, podzielam wrażenia Ani. Taka pełna fioletów hala to zdecydowanie nie to samo :D , co miejski krokusowy trawniczek albo kepki kwiatów w ogrodzie... Mnie póki co naocznie nie udało się doświadczyć tatrzańskiej wiosny, tylko jesień i zima w różnych odsłonach, trochę upalnego lata, lub wręcz przeciwnie - turnie w środku sierpnia przysypane warstewką świeżego śniegu... A tatrzańska wiosna teraz będzie dla mnie dzięki Tobie, Agnieszko :D . Ale kiedyś trzeba będzie tam trochę samej pokrokusić...

Danusiu, zgadza się, krokusowa hala była niesamowita. Jeszcze jedna taka się pojawi :) Ja po raz pierwszy zakosztowałam tatrzańskiej wiosny i myślę, że warto. Również dlatego, że sporo mniej ludzi na szlakach (zwłaszcza w Wielki Czwartek i Wielki Piątek).

wojan napisał(a):No to pocrokuszę z Agnieszką i ja - gdzieś tam już pisałem,że góry to moja trzecia miłość, a poza tym lubię się od czasu do czasu pomęczyć ... :D :D

Ja też uwielbiam to zmęczenie po górskich wędrówkach :) Mam nadzieję, Wojanie, że nie zmęczysz się czytając moje wspomnienia :wink:

darek1 napisał(a):Bardzo fajne buty górskie, pośniegowe ma koleżanka Maslinka. Nie powiem ma długie nogi to może chodzić po górach. A jeśli ktoś ma krótkie to co, pozostają mu doliny. Nie powiem koleżanka Maslinka zgrabna jak sarenka to i łatwo jej pokonywać śnieg.

Witaj, Darku :)
Stuptuty na butach były obowiązkowe :!: Jak zobaczycie już wkrótce :D śniegu będzie nawet po pas :lol: A z tym pokonywaniem śniegu, to nie zawsze było łatwo, ale dałam radę :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.04.2009 22:02

maslinka napisał(a):.....
slapol napisał(a):Czytam i cóś mi się Bukowina przypomina...(nawet nie czuję kiedy rymuję) :lol:

Slapol, czyżbyś nie pamiętał Waszego Cromaniackiego wyjazdu wielkanocnego :?: :wink: Oj, musiało się dziać :lol:...


Zaraz tam "nie pamiętał"... :wink: :lol: ...kwiatki wąchałem nie od spodu...(pozwól, że wrzucę jednego do Twojego ogródka)... :lol:

Obrazek
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 22.04.2009 22:04

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.04.2009 22:14

Slapol, piękne ujęcie :D
Też mam zdjęcie jak wącham krokusy, i też nie od spodu :lol::

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 23:35 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.04.2009 00:04

Podejście na Sarnią Skałę, jak już pisałam, okazuje się dosyć mozolne. Brniemy w śniegu stromą ścieżką, jest bardzo ślisko. Niestety słonko zachodzi za chmurki. Spada nam nawet na głowę parę cro.pli :wink: deszczu.

Wkrótce widzimy już cel - szczyt Sarniej Skały:

Obrazek

Dalszy odcinek trasy jest bardziej stromy. Musimy się wspinać po skałkach. Ale jest to lepszy wybór niż przejście po śliskim śniegu jakiś metr po prawej, gdzie naprawdę wiedzie szlak.

Obrazek

Docieramy na szczyt i napawamy się widokami. Możemy podziwiać "Śpiącego Rycerza" z całkiem bliska (a przynajmniej mamy takie wrażenie :wink:) i strasznie nas kusi, żeby wejść na Giewont... chociaż byłoby to dosyć nierozsądne w takich warunkach. Myślę, że niezbędne mogłyby się okazać raki, choć nie mam pewności, bo niestety tego nie sprawdziliśmy...


Obrazek

Spędzamy na szczycie jakąś godzinę, trochę "focimy", jemy kanapki i podziwiamy...:D

Obrazek

I am the queen of the world :D:

Obrazek

Zbierać musimy się nagle, bo zaczyna grzmieć. No jakby nas tu burza zastała, to nie byłoby wesoło...
Wracamy Doliną Białego w drobnym deszczu:

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko przejście Ścieżką Pod Reglami i jesteśmy przy samochodzie. W ostatnim etapie wędrówki złapał nas ulewny deszcz, ale kurtki dobrze się spisały i nie przemokliśmy wcale (chociaż trochę zmarzliśmy). Teraz do Zakopanego - ogrzać się i coś zjeść :) A wieczorem - bukowiańskie baseny termalne :D, ale o tym w następnym odcinku :D

:papa:
Ostatnio edytowano 22.02.2012 23:36 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 23.04.2009 07:51

maslinka napisał(a):
Zbierać musimy się nagle, bo zaczyna grzmieć. No jakby nas tu burza zastała, to nie byłoby wesoło...

Przeżyłem coś takiego ale w innych górach i nie było wesoło.
W Tatry staram się jeździć przynajmniej raz do roku dlatego czytam z zainteresowaniem.
Pozdrawiam :papa:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 23.04.2009 08:37

maslinka napisał(a):Zbierać musimy się nagle, bo zaczyna grzmieć. No jakby nas tu burza zastała, to nie byłoby wesoło...


E, najwyżej byłaby powtórka z Bieszczad. Jakoś przeżyliśmy :wink: Grzmiało, błyskało, a z nieba leciało to:
Obrazek
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 23.04.2009 10:28

Fajnie tak pooglądać znajome szlaki :D :!: Krokusy rewelka :!:
W Strążyskiej bywam regularnie, ale trasę przez Sarnią do Białego to ostatni raz przeszliśmy w lutym '94 :) :roll:
Dawne czasy :!:
Ciekaw bardzo jestem tych term w Bukowinie, bo jeszcze nie byłem :!:

pozdr
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
W poszukiwaniu zimowych szlaków, czyli Wielkanoc w Tatrach
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone