Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Slavko1974 napisał(a):Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Co masz na myśli pisząc "już"? Po oddaniu autostrady do granicy?
Jechałem w nocy przez Cvetlin oraz przez Rogatec. Inni też jeździli nocą przez te przejścia. Opinie są w tym temacie.

Slavko1974 napisał(a):Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Ja tak, jak pewnie wielu forumowiczów i obserwatorów tego wątku

endryu napisał(a):

Slavko1974 napisał(a):Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Co masz na myśli pisząc "już"? Po oddaniu autostrady do granicy?
Jechałem w nocy przez Cvetlin oraz przez Rogatec. Inni też jeździli nocą przez te przejścia. Opinie są w tym temacie.

Tak, mam na myśli czas od momentu oddaniu autostrady do granicy. Ja wcześniej czasami korzystałem z tradycyjnego M-L-P i powrót na trasę. Wszystko na to wskazuje, że w tym roku pojadę dalej z pominięciem słoweńskiej autostrady, ale będę jechał nocą pierwszy raz nową trasą. Pewne obawy można mieć, prawda?

Witam. Jutro jadę do Makarskiej. Coś sie zmienilo jesli chodzi o autostrady na Sloweni w tym roku? Na cos mam uważać? Chca ominac autostradę jadąc trasa podana już w tym wàtku przez Murska Sobotę na Svaljkovec?

Slavko1974 napisał(a):

endryu napisał(a):

Slavko1974 napisał(a):Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Co masz na myśli pisząc "już"? Po oddaniu autostrady do granicy?
Jechałem w nocy przez Cvetlin oraz przez Rogatec. Inni też jeździli nocą przez te przejścia. Opinie są w tym temacie.

Tak, mam na myśli czas od momentu oddaniu autostrady do granicy. Ja wcześniej czasami korzystałem z tradycyjnego M-L-P i powrót na trasę. Wszystko na to wskazuje, że w tym roku pojadę dalej z pominięciem słoweńskiej autostrady, ale będę jechał nocą pierwszy raz nową trasą. Pewne obawy można mieć, prawda?

E tam. Nie ma co się stresować. Zrób wcześniej wycieczkę po mapie GSV.

Slavko1974 napisał(a):

endryu napisał(a):

Slavko1974 napisał(a):Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Co masz na myśli pisząc "już"? Po oddaniu autostrady do granicy?
Jechałem w nocy przez Cvetlin oraz przez Rogatec. Inni też jeździli nocą przez te przejścia. Opinie są w tym temacie.

Tak, mam na myśli czas od momentu oddaniu autostrady do granicy. Ja wcześniej czasami korzystałem z tradycyjnego M-L-P i powrót na trasę. Wszystko na to wskazuje, że w tym roku pojadę dalej z pominięciem słoweńskiej autostrady, ale będę jechał nocą pierwszy raz nową trasą. Pewne obawy można mieć, prawda?

Na objeździe trzymaj się przepisowych prędkości bo nawet o drugiej nad ranem chłopaki suszą zza płota, przy wjeździe w las zachowaj ostrożność i zdejmij nogę z gazu- tutaj też mieszkają zwierzaki

RadamiaN napisał(a):

Slavko1974 napisał(a):

endryu napisał(a):

Slavko1974 napisał(a):Czy ktoś z Was jechał już z Ptuja na Rogatec albo Cvetlin nocą?

Co masz na myśli pisząc "już"? Po oddaniu autostrady do granicy?
Jechałem w nocy przez Cvetlin oraz przez Rogatec. Inni też jeździli nocą przez te przejścia. Opinie są w tym temacie.

Tak, mam na myśli czas od momentu oddaniu autostrady do granicy. Ja wcześniej czasami korzystałem z tradycyjnego M-L-P i powrót na trasę. Wszystko na to wskazuje, że w tym roku pojadę dalej z pominięciem słoweńskiej autostrady, ale będę jechał nocą pierwszy raz nową trasą. Pewne obawy można mieć, prawda?

Na objeździe trzymaj się przepisowych prędkości bo nawet o drugiej nad ranem chłopaki suszą zza płota, przy wjeździe w las zachowaj ostrożność i zdejmij nogę z gazu- tutaj też mieszkają zwierzaki

Niedzielny turysta i zarazem niedzielny kierowca. Innymi słowy ciul Al. Doprecyzuj o jakie zwierzaki ci chodzi.

Czyli poza tym odcinkiem ma zapierdzielać ile fabryka dała?

Potem skomlenie - dostałem mandat za 3km/h. . Czy mam płacić, czy jeździć przez Portugalię?

Jeżdżę zgodnie z prawem, szczególnie za granicą. Nie po to planuję zaoszczędzić 30 e, żeby w jakieś wiosce zostawić 100 albo 200.
W moim pytaniu chodziło mi o to, czy na tych trasach są jakieś potencjalne niebezpieczne miejsca, czy drogi są przejrzyście oznakowane, jakieś gorsze dziurawe odcinki itp. Zwierzyna leśna to rzecz zrozumiała, wszędzie może się trafić. Będę jechał pierwszy raz nową trasą, z dwójką dzieci na pokładzie, i chcę skalkulować, czy warto. Czas mnie nie będzie gonił, więc warto pomyśleć.
Wyluzujcie trochę.

Slavko1974 napisał(a):W moim pytaniu chodziło mi o to, czy na tych trasach są jakieś potencjalne niebezpieczne miejsca, czy drogi są przejrzyście oznakowane, jakieś gorsze dziurawe odcinki itp. Będę jechał pierwszy raz nową trasą, z dwójką dzieci na pokładzie, i chcę skalkulować, czy warto.

Tego nikt nie przewidzi, drogi są roznie oznakowane podobnież stan dróg. Zawsze możesz wybrać się na wirtualną wycieczkę Street View.

Nie wiem, ile lat mają dzieci ale osobiście raczej nie jezdziłbym wtedy opłotkami.

Ten objazd MLP na starych zasadach był jedynym sensownym rozwiązaniem, te przez jakieś Cvetliny i inne twory to już totalny bezsens. Pierdzielić się z dziećmi drogą na 3 metry szerokości przez busz to już zboczenie turystyczne bo inaczej tego nazwać nie można. Jeżeli ktoś kupuje winiety ( jak ja w ostatnich latach ) i obawia się sytuacji na granicy SLO-CRO to może jechać z Maribora na Lublanę lub na Celje. Droga co prawda dłuższa ale sensownymi drogami bez niepotrzebnego pakowania się w problemy.

alechandro napisał(a):Ten objazd MLP na starych zasadach był jedynym sensownym rozwiązaniem, te przez jakieś Cvetliny i inne twory to już totalny bezsens. Pierdzielić się z dziećmi drogą na 3 metry szerokości przez busz to już zboczenie turystyczne bo inaczej tego nazwać nie można. Jeżeli ktoś kupuje winiety ( jak ja w ostatnich latach ) i obawia się sytuacji na granicy SLO-CRO to może jechać z Maribora na Lublanę lub na Celje. Droga co prawda dłuższa ale sensownymi drogami bez niepotrzebnego pakowania się w problemy.

Ale drogi przez Cvetlin czy Rogatec to odpowiedniki naszej wojewódzkiej, powiatowej. Przez miejscowości, pola, troszkę zagajników, itd. Jak na każdej drodze należy dostosować się do warunków na niej. Jeżeli ktoś preferuje drogi główne (autostrady, ekspresowe, krajowe, itd.) to powolna jazda wymienionymi może im się nie podobać.
Na tych drogach (Cvetlin, Rogatec) jedzie się "lajtowo" (moja opinia). Ruch na nich jest niewielki i spokojnie szerokość pozwala na mijanie się samochodów.
Każdy wybiera co mu odpowiada względem swoich preferencji, planów, doświadczenia za kierownicą, pogody, pory dnia, itd.

Nie mogę się z Tobą nie zgodzić. Jednak poprzedni objazd standardowy to strata czasu w stosunku do drogi "prostej" chyba godzinę. Jadąc przez Cvetlin jeszcze więcej to już chyba lepiej jechać właśnie prostu zakładając, że komuś nie szkoda tych 30 E. Ja nie stałem dłużej na granicy przy wjeździe do cro niż 10 minut więc pisze to ze swego doświadczenia...jeżeli ktoś jeździ piątek/sobota to już inna historia.
Bardzo często właściciele w cro piszą mi, że przyjmują rezerwacje od soboty do soboty, wtedy grzecznie dziękuję z wiadomych względów.

endryu napisał(a):Ale drogi przez Cvetlin czy Rogatec to odpowiedniki naszej wojewódzkiej, powiatowej. Przez miejscowości, pola, troszkę zagajników, itd. Jak na każdej drodze należy dostosować się do warunków na niej. Jeżeli ktoś preferuje drogi główne (autostrady, ekspresowe, krajowe, itd.) to powolna jazda wymienionymi może im się nie podobać.
Na tych drogach (Cvetlin, Rogatec) jedzie się "lajtowo" (moja opinia). Ruch na nich jest niewielki i spokojnie szerokość pozwala na mijanie się samochodów.
Każdy wybiera co mu odpowiada względem swoich preferencji, planów, doświadczenia za kierownicą, pogody, pory dnia, itd.

Powiem więcej, po przejechaniu ostatnio naszą DK1 na odcinku Częstochowa - Piotrków Trybunalski twierdzę że ich nawierzchnia jest nawet lepsza niż na niektórych naszych "krajówkach"
Co do samego objazdu, to coraz bardziej traci sens, chyba że komuś się naprawdę nie spieszy i godzina w jedną czy drugą stronę nie robi różnicy. Ja sam będę omijał, ale ja omijam też część autostrad w Chorwacji

dids76 napisał(a):Co do samego objazdu, to coraz bardziej traci sens

Mniej więcej o taki zwrot mnie chodziło ale w danej chwili nie mogłem go odnaleźć w myślach. Myślę, że za jakiś czas objazdy całkiem stracą sens a przynajmniej Słoweńcy bardzo się o to postarają.