Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

Tą trasę macie na myśli?
https://goo.gl/maps/AqDoqyH73AH2

Grigorij napisał(a):Tą trasę macie na myśli?
https://goo.gl/maps/AqDoqyH73AH2

To znana trasa M-L-P-C. Od wskazanej trasy można ominąć centrum w Ptuj-u https://www.google.com/maps/dir/Mureck, ... b1!2b1!3e0

Tak z czystej ciekawości. Czy aktualnie wątek jest kontynuowany ze względu na szybkość przejazdu granicy Slo-Cro czy oszczędność kasy? Zaznaczam, że moje pytanie nie jest podyktowane złośliwością, tylko się zastanawiam, czy jak wreszcie Cro będzie w strefie Schengen to ludzie będą dalej korzystać z M-L-P ?

pancezary napisał(a):Tak z czystej ciekawości. Czy aktualnie wątek jest kontynuowany ze względu na szybkość przejazdu granicy Slo-Cro czy oszczędność kasy? Zaznaczam, że moje pytanie nie jest podyktowane złośliwością, tylko się zastanawiam, czy jak wreszcie Cro będzie w strefie Schengen to ludzie będą dalej korzystać z M-L-P ?

Na pewno z obu powodów. Frustracja może być znaczna po zakupie winiety (szczególnie na krótki odcinek przejazdu) i długim staniu w korku na przejściu granicznym w Macelj . Po wejściu HR do Schengen też będzie ruch na M-L-P np. z powodów oszczędnościowych . Co kto woli .

Mnie zwyczajnie denerwuje koszt przejazdu. Tak zwykła, ludzka złośliwość by nie dać się rżnąć.

pancezary napisał(a):czy oszczędność kasy

Żadna oszczędność ale zamiast zapłacić 30€ za przejazd wolę w drodze powrotnej w Sivej Czapli zjeść dobry obiad za te pieniądze. Dodatkowo przyda się chwila jazdy po lokalnej drodze, taka odskocznia od monotonnej jazdy autostradą.

cromanT napisał(a):

pancezary napisał(a):czy oszczędność kasy

Żadna oszczędność ale zamiast zapłacić 30€ za przejazd wolę w drodze powrotnej w Sivej Czapli zjeść dobry obiad za te pieniądze. Dodatkowo przyda się chwila jazdy po lokalnej drodze, taka odskocznia od monotonnej jazdy autostradą.

Z tą odskoczą to różnie bywa Jadąc lokalną drogą też można trafić na korek a wtedy nerwy skaczą podwójnie Pamiętam jak kiedyś pisał ktoś z forowiczów jak to pojechał objazdem przez Cvetlin aby było szybciej a tu na granicy korek od cmentarza .

toomas napisał(a):
Z tą odskoczą to różnie bywa Jadąc lokalną drogą też można trafić na korek a wtedy nerwy skaczą podwójnie Pamiętam jak kiedyś pisał ktoś z forowiczów jak to pojechał objazdem przez Cvetlin aby było szybciej a tu na granicy korek od cmentarza .

To pisałem ja tylko że na autostradzie korek do przejścia kończył się za zjazdem na Durmanec.

dids76 napisał(a):To pisałem ja tylko że na autostradzie korek do przejścia kończył się za zjazdem na Durmanec.

Tak coś mi się wydawało Ale tak czy inaczej z objazdami różnie bywa. Wszystkim się wydaje, że jak pojada objazdem to będzie sielanka i szybko przejadą a niestety czasami objazdy też są zatłoczone i zakorkowane:)

toomas napisał(a):

dids76 napisał(a):To pisałem ja tylko że na autostradzie korek do przejścia kończył się za zjazdem na Durmanec.

Tak coś mi się wydawało Ale tak czy inaczej z objazdami różnie bywa. Wszystkim się wydaje, że jak pojada objazdem to będzie sielanka i szybko przejadą a niestety czasami objazdy też są zatłoczone i zakorkowane:)

Dlatego w tym roku oczywiście omijam autostradę w Słowenii ale będę starał się ominąć okolice "dużego" przejścia granicznego. Wiele osób widząc korek na granicy stara się ją ominąć najbliższym przejściem granicznym co w czasach GM nie jest trudne

toomas napisał(a):Z tą odskoczą to różnie bywa Jadąc lokalną drogą też można trafić na korek a wtedy nerwy skaczą podwójnie

Korek zdarzyć może się wszędzie ale to nie powód do nerwów, trzeba odczekać swoje i tyle. W korku można poczytać książkę, pooglądać TV lub zwyczajnie odpocząć od "szaleńczej" jazdy , która często zdarza się naszym rodakom. Jechałem i objazdem i autostradą i zdecydowanie objazd bardziej mi pasuje, no i ten obiad też mnie kusi. A czas nadrabiam w Niemczech.

cromanT napisał(a):

pancezary napisał(a):czy oszczędność kasy

Żadna oszczędność ale zamiast zapłacić 30€ za przejazd wolę w drodze powrotnej w Sivej Czapli zjeść dobry obiad za te pieniądze. Dodatkowo przyda się chwila jazdy po lokalnej drodze, taka odskocznia od monotonnej jazdy autostradą.

Smaczny obiad zawsze jest dobrym argumentem do zmiany trasy

W ubiegłym roku w końcu zaglądnąłem do Siwej Czapli. Skusiliśmy się na jakieś droższe dania (typu mięsna płyta - już nie pamiętam nazwy). Przyznam, że trochę byłem negatywnie zaskoczony, bo jedzenie było ewidentnie odgrzewane - i to chyba nie raz. Nie powiem że nie było smaczne, ale chyba już tam więcej się nie zatrzymam.
Nic za to nie pobije jedzenia w Restoran Kruševo, tylko że to w Bośni, a nie po drodze do Cro. Zajechaliśmy tam przypadkiem w drodze do Mostaru. Z zewnątrz może nie wzbudza dużego zaufania, ale jedzenie pierwsza klasa. Ogromne porcje, bardzo smaczne, a ceny niższe niż w Cro - nie mówiąc już o samym Mostarze.

Koenig napisał(a):W ubiegłym roku w końcu zaglądnąłem do Siwej Czapli. Skusiliśmy się na jakieś droższe dania (typu mięsna płyta - już nie pamiętam nazwy). Przyznam, że trochę byłem negatywnie zaskoczony, bo jedzenie było ewidentnie odgrzewane - i to chyba nie raz. Nie powiem że nie było smaczne, ale chyba już tam więcej się nie zatrzymam.
Nic za to nie pobije jedzenia w Restoran Kruševo, tylko że to w Bośni, a nie po drodze do Cro. Zajechaliśmy tam przypadkiem w drodze do Mostaru. Z zewnątrz może nie wzbudza dużego zaufania, ale jedzenie pierwsza klasa. Ogromne porcje, bardzo smaczne, a ceny niższe niż w Cro - nie mówiąc już o samym Mostarze.

Ja na trasie objazdu M-L-P mogę z czystym sumieniem polecić pizzerię Pri Miči. Naprawdę bardzo dobra pizza a do tego mają dosyć spory teren z placem zabaw dla dzieci, boiskiem itp. Gdzie można trochę rozprostować kości w trasie
W tym roku chcę zmienić trasę dojazdu do Chorwacji i ominiecie tego punktu stanowi dla mnie największy problem, był to nasz stały punkt postojowy w obie strony .

dids76 napisał(a):Ja na trasie objazdu M-L-P mogę z czystym sumieniem polecić pizzerię Pri Miči. Naprawdę bardzo dobra pizza a do tego mają dosyć spory teren z placem zabaw dla dzieci, boiskiem itp. Gdzie można trochę rozprostować kości w trasie
W tym roku chcę zmienić trasę dojazdu do Chorwacji i ominiecie tego punktu stanowi dla mnie największy problem, był to nasz stały punkt postojowy w obie strony .

To jest tu?