Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tucepi , Brać , Dubrovnik , Split , Makarska po naszemu..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.01.2012 10:04

Jacek S napisał(a):Ale tu fajnie, cieplutko... 8)


To samo sobie pomyślałam, ciepło i miło :)
Nie mamy co narzekać na tą styczniową pogodę, ale ja jednak wolę te 35st.
Dawno mnie w Dubrowniku nie było... fajnie pooglądać znajome miejsca.
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 11.01.2012 20:00

Jacek S napisał(a):Ale tu fajnie, cieplutko... 8)

A będzię sąsiedzie jeszcze bardziej gorąco.:)
Aneta.K napisał(a):Mmmmmmmmmmm zjadłabym takie lody :)

Hmmmmm a jak ja !! :)
Roxi napisał(a):To samo sobie pomyślałam, ciepło i miło :)
Nie mamy co narzekać na tą styczniową pogodę, ale ja jednak wolę te 35st.
Dawno mnie w Dubrowniku nie było... fajnie pooglądać znajome miejsca.
Jeszcze trochę będzie o Dubrovniku :)
Roxi napisał(a):Dawno mnie w Dubrowniku nie było... fajnie pooglądać znajome miejsca.

Mi po zwiedzeniu Dubrovnika , nasunęła się taka myśl "Byłem , zdobyłem , widziałem" i wrócę też tu może kiedyś.
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 11.01.2012 21:26

cd.....:)

Tak więc po wydeptaniu wyślizganych kamieni Dubrovnika przyszedł czas by obejść w koło jego mury....
Kupujemy zatem bilety i od razu po schodkach w górę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...i klika ujęć z murów Dubrovnika

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żałowałem że nie wziąłem czapki z apartamentu , po godzinie spędzonej na murach zjarałem se dyńkę :evil:
Tu upał jeszcze bardziej dawał we znaki i nie ma szansy się jak narazie załapać na kawałek cienia.

Jako że nikt nie szedł , przynajmniej na murach nie ma tych dzikich tłumów , przysiadłem na chwilkę i cyknąłem ścieżkę ....

Obrazek

Widoki z murów zapierają dech w piersiach , po prostu jak w RAJU.
Cudnie to za mało powiedziano i wydaje mi się że nawet zdjęcie robione najlepszym aparatem świata nie oddaje tego co w realu.... :D

No to idziemy dalej .....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piękne te "czerwone dachy" ...
Na niektórych dachówkach widać też inny odcień , mam tylko cichą nadzieję że to nie od bomb , które spadały na Dubrovnik i trzeba było kłaść je na nowo....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O w końcu jakiś cień 8O
-kto idzie na górę , bo ja już wymiękam ! (pytam)
-my
-ja

Obrazek-Hmmmmm to znaczy że tylko ja tu zostaję ?
-Ok ja tu poczekam na was Obrazek

Obrazek

Ekipa zeszła to można iść dalej......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na placu tłumy ........

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ulubione zdjęcie mojej żony , chyba dlatego że to ona wypatrzyła te piękne palmy i kazała mi je cyknąć.

Obrazek

Obrazek

Każdy sposób jest dobry by się uchronić przed słońcem , bo te kotary to chyba nie na muchy.......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:oops: I tym momencie już koniec zdjęć z murów .

Po podejściu pod te schody poczułem potrzebę :oops:
Ja pierdziele i co teraz , w takim momencie , gdzie ja tu "kibel" na murach znajdę???!!!!
Już nawet nie czekałem na resztę ekipy tylko dawaj w długą po murach szukać WC.
Kamień spadł mi z serca jak po 200 m ukazał się napis WC , dorwałem kompakt chyba ostatkiem sił...... :roll:
Po wyjściu jeszcze czekała mnie miła niespodzianka :lol:
Podchodzę do siedzącej w rogu Pani , wyciągam mamonę i pytam
-koliko?
-nie placim ! nie placim!

8O Trochę mnie to zdziwiło , mając w pamięci "nasze Panie" gdzie prawie za tobą wlecą do kabiny jak nie zapłacisz przed wejściem.

Jako że mi ulżyło i miło się zrobiło ze względu na gest owej Pani , mogłem już w spokoju poczekać na resztę załogi.
Długo nie czekałem i za chwilę już schodziliśmy z murów. :)

Tak jak wspomniałem wyżej upał był niemiłosierny to przyszedł czas na coś chłodnego , skierowaliśmy się zatem znów za mury Dubrovnika wchodząc w jedną z bocznych uliczek siadamy i zamawiamy dla ochłody.

Obrazek

Obrazek

.....ale zaraz zaraz ten lemon tylko pobudził mój apetyt , to trza w końcu coś sensownego zjeść jako że plan teraz taki że wjeżdzamy na SRD .....a wiadomo czy tam co będzie w tych ruinach do żarcia :roll:

Usiedliśmy sobie znów zatem w którejś bocznej uliczce w knajpce (nazwy jej niestety nie pamiętam i zamówiliśmy)

My z Miro po ......

Obrazek

Panie......

Obrazek

Po "papu" kierując się już w stronę Cable Car cyknąłem jeszcze kilka ujęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest wreszcie nasz cel......

Obrazek

Od murów Dubrovnika do Cable Car jest przysłowiowy rzut beretem pod górkę .......
Ja już byłem naprawdę zmęczony , jeszcze kilka godzin mamy do zachodu słońca.
Na górze SRD spędziliśmy gawędząc i podziwiając widoki około 3 godzin.

.....ale o tym w dalszej części :)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 13.01.2012 21:04

cd....

Kupiliśmy zatem 4 x "normalne" na te Cable Car i czekamy aż kolejka zjedzie z SRD.
Czy są ulgowe nie wiem , od jakieś 5 lat odkąd córa nie chce już z nami jeżdzić przestało mnie to interesować :lol:
Ceny tyż nie pamiętam , ......znaczy paragony gdzieś mam , bo mam jakąś dziwną manie zbierania Croparagonów , ale przynajmniej jak kiedyś na emeryturze wpadnę do Cro .....będę miał porównianie jak świat się zmienia.....

Tak wygląda "budka" na linie .......

Obrazek

Jako że w kabinie trochę ludzi było to udało mi się tylko raz cyknąć.
W sumie to potem myślę , że bez sensu....po kiego wszyscy się pchają do szyb by pstrykać z "linowej budki" skoro można po pstrykać zaraz z góry...... 8O

Obrazek

......ale po wyjściu z ten "linowej budki" kolejny raz opadły nam szczęki
8O Ja pierdziu , ale cudnie......tu bym mógł zapuścić korzenie i popijając poranną czarną patrzeć non stop w dół i za siebie ...... :)

....a zresztą sami zobaczcie , przed nami more

Obrazek


....a za nami góry

Obrazek

....nie wiem po kiego wlazłem w kadr......

Obrazek

To teraz już seria fotek z SRD :)

Obrazek

Obrazek

To z tej twierdzy był 1991 r. niszczony Dubrownik :evil:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pojawiły się tyż kozy :)
Jedna wypięła na mnie zadek ......won ! Nie ma fotografowania !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomnik poległych w ostatniej wojnie.... :(

Obrazek

Kawałek twierdzy......

Obrazek


Na horyzoncie już widać że słoneczko powoli już kładzie się spać :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

....i kilka zachodów.....przepiękne kolory na zdjęciach tego tak nie widać :( jak w realu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po 3 godzinach spędzonych na SRD i po nawdychaniu się Jadranu czas na zjazd w dół i powrót do Tucepi.
Niestety nie ma dużo zdjęć z Dubrovnika nocą i tylko 2 (słownie dwie sztuki :().

Obrazek

Obrazek

Było już dość póżno i dodatku , że mamy wrzesień w Cro koło 20:30 jest już ciemno.To jest chyba jedyny mankament września.
Ponadto ja już byłem naprawdę wykończony , całodzienny spacer , 35 stopniowe sunce dało nam popalić.
W dodatku jeszcze czekała nas 2,5 godzinna podróż po ciemaku po krętej Jadrance.........a kierowcą "manualnym" z naszej 4-órki byłem tylko ja. :roll:

Droga powrotna dla mnie to był lekki horror , wlekliśmy się , byłem rozkojarzony pięknem Dubrovnika , zmęczony upałem do tego stopnia , że miałem kompletny brak koncentracji za kierownicą.
Nie że zasypiałem , nie .......
Jedziemy , jedziemy ........cyk ktoś długimi z naprzeciwka , po chwili znów ktoś cyk.....
-co jest k@#@@a?! 8O
Na długich jadę!!!!!!

Po paru kilometrach to samo........kilka ostrych hamowań też było...... :roll: W sumie to nigdy mi się to nie zdarza , ale dziś "coś" było ze mną nie tak.
Dyskutując na drugi dzień na plaży , doszliśmy do wniosków że mogliśmy sobie wziąść Dubrovnik z noclegiem gdzieś. No cóż szkoda.......

Koło 23:00 dotarliśmy do naszego apartani.

Laku Noć
:papa:
Ostatnio edytowano 14.01.2012 08:37 przez maniust, łącznie edytowano 3 razy
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18269
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.01.2012 23:49

maniust napisał(a):
Pojawiły się tyż osiołki :)
Jeden wypiął się na mnie ......

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ja to się nie znam :roll: , ale to może wiewiórki są :?: :wink:
Jedna to się nawet wspina na drzwo . . .


Pięknie i najpiękniej w tym Dubrowniku :D
Oglądanie zdjęć z tego miasta to jedno z rozgrzewających zajęć domowych w taką pogodę jak dzisiaj
:wink:
Dzięki Maniust

Szkoda wielka , że nocnych zdjęć tylko dwa zrobiłeś . . .

Pozdrawiam
Piotr
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 14.01.2012 00:06

piotrf napisał(a):Ja to się nie znam :roll: , ale to może wiewiórki są :?: :wink: Jedna to się nawet wspina na drzwo . . .

:oops: Chyba się za dużo naoglądałem CK Dezerterów....
Już poprawiłem Piotrze ....

Ta koza nie przypomina osła...... :D
piotrf napisał(a):Szkoda wielka , że nocnych zdjęć tylko dwa zrobiłeś . . .

No szkoda , ale tak po prawdzie to te dwa nocne zdjęcia z Dubrovnika to cyknęła Pani "M".
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18269
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.01.2012 01:20

maniust napisał(a):No szkoda , ale tak po prawdzie to te dwa nocne zdjęcia z Dubrovnika to cyknęła Pani "M".



I chwała jej za to :D Piękne są
Zazdroszczę ( pozytywnie ma się rozumieć ) i podziwiam ludzi , którzy potrafią robić wspaniałe , nocne foty , z klimatem chorwackim w tle



Pozdrawiam
Piotr
tygrysek0038
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 15.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tygrysek0038 » 14.01.2012 13:27

Miło powspominać:-) Przejrzystośc powietrza była lepsza niż u nas (temperatura "tylko" 32 w pierwszej połowie września).
Poniżej dwie fotki dla porównania.

Obrazek

Obrazek

A na murach nikogo prawie nie było, bo przy takiej temperaturze w pełni dnia, nikt tam nie wchodzi, żeby udaru nie dostać :lol:
Ostatnio edytowano 14.01.2012 13:54 przez tygrysek0038, łącznie edytowano 2 razy
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 14.01.2012 13:51

tygrysek0038 napisał(a):Miło powspominać:-) Przejrzystośc powietrza była lepsza niż u nas.

Witaj tygrysku :)
tygrysek0038 napisał(a):A na murach nikogo prawie nie było, bo przy takiej temperaturze w pełni dnia, nikt tam nie wchodzi, żeby udaru nie dostać :lol:
Fakt w ten dzień ludzi na murach było bardzo mało , wręcz prawie wcale 8O
Trochę mnie to wtenczas dziwiło , teraz już wiem że na pełnej lampie przy 35 C mury tylko dla desperatów takich jak my . :wink:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 14.01.2012 15:20

cd.....

Dzień siódmy.....odkrywamy to co chowa przed nami Jadranske more

Po wczorajszej morderczej wycieczce do Dubrovnika dziś cała załoga śpi dłużej.
Planów na dziś nie ma , a właściwie są ......błogie lenistwo , w końcu to też jakiś plan na dzień. :lol:
Koło 10:00 po kolei każdy z nas wynurza się ze swoich pokoi , tzn dwóch.

Mieliśmy dwa oddzielne pokoje z dużymi małżeńskimi łóżkami , każdy pokój z własną łazienką. Z pokoi się wychodziło na korytarz do ogromnej kuchni i z kuchni na mniamniuśny taras.
Tu wieczorami tylko na slipach i bez komarów spędzaliśmy większość czasu.

Zaprawdę powiadam wam fajne to uczucie , 9-tego września wieczorem posiedzieć sobie na tarasie popijając rakiję czy browar na samych slipach i podziwiać widczki.
W Polsce o tej porze roku tej opcji nie ma. :cry:

....ale do rzeczy , dosyć zanudzania!

Po śniadaniu zjedzonym jak co dzień na tarasie , dostałem olśnienia :!:
Przypomniałem sobie , że przecież my przed wyjazdem kupiliśmy jednorazówkę - aparat do robienia zdjęć po wodą. :D
Jednorazówka , bo jednorazówka , ale może coś tam uda się cyknąć.......

......to sruuuu nad more......

Kapitalnie ludzi coraz mniej.....

Obrazek

Jako że moja Pani nie umie pływać i panicznie boi się wody , o czym mogliście się przekonać w zeszłorocznej relacji z Vodic , co się działo na na motorówce , teraz na pedalinie , obowiązek , no dobra przyjemność robienie zdjęć pod wodą spada na mnie. :)

.......ale zaraz , zaraz szok moja Pani zabrała maskę , rurkę .....
Co ona wyprawia?! 8O

Obrazek

Obrazek

-Oddawaj maskę , bo się utopisz !
Jednak Asia się uparła , że nie .....ona ogląda rybki !

To z nudów odpaliłem sobie telefon ze zgraną w mp3 Cro muzą

Obrazek

Nie ma to jak rozkoszować się zapachem Jadranu z nutką Mladen'a Grdovic'a , Oliver'a Dragojevic'a i Jasnej Zlokic.....
....a zresztą sami posłuchajcie :)

Mladen Grdovic - Vitar nek puse
Oliver Dragojević - Pred tvojim vratima
Jasna Zlokic - Zagrebacka zima

Jak ktoś ma ochotę posłuchać więcej to może codziennie w Cropelkowym Radiu koło 20:30 za sprawą naszego Dj Janusza Bajcera.
W tygodniu do 24:00 , w weekend do ostatniego słuchacza. :lol:

No dobra koniec reklamy ....... :wink:

-ODDAWAJ TĄ MASKĘ I RURKĘ KOBIETO!!! .....i wychodź z wody.
Jak się dorwie to końca niema......

Po chwili ja z aparatem znalazłem się pod wodą...i wyszło takie cuś :oops:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szkoda że ta qwniana jednorazówka nie oddaje tego co widać pod wodą w masce ! :cry: Tak wiem , można było kupić obudową gumową itd...itd....ale szkoda było wydawać kasy przed wyjazdem , lepiej więcej Ożujsko wypić! :lol:

Tak więc ten dzień mijał nam kolejno .......kąpanie , plażowanie , pogoń po Ożujsko , pogoń do WC (nie szczamy do Jadranu , nie ! ) , przerwa na owoce i słuchanie Cro muzy.......

Można też było posłuchać "łubudu" z tej łajby.....

Obrazek

Nie wiem co to za cudo...., ale chyba wypływało to codziennie z Podgory , płynęło do Makarskiej i ......gdzieś dalej....
Na Fishpicnik to nie wyglądało , raczej na DISCO WODNE :roll:

Koniec tego leżenie na plaży , bo się spalimy na wiór!
Słoneczko też już powoli idzie spać......

Obrazek

Po powrocie do apartamentu dalej odpoczywamy...
Jedni czytają....

Obrazek

Inni sprawdzają stan opalenizny.....no dobra ja :oops:

Obrazek

Na te zachody słońca nad Brać nie mogłem się napatrzeć....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak tylko słoneczko zaszło idziemy na deptak w Tucepi połazić i coś przekąsić.
Na deptaku w Tucepi można dostać wszystko czego dusza potrzebuje na wakacje. Sprzęt pływający od najmniejszego dmuchańca na rękę do wielkich materacy , rekinów , krokodyli i chyba wszystkiego co się da tylko nadmuchać.
Maski , rurki , płetwy , czapki , kotary , leżaki .....no wszystko.......ceny są praktycznie wszędzie te same.
Knajp , lodziarni , sklepów , Konob mnóstwo!!! :)
Myślę że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

My dziś trafiliśmy na wieczór rybny w TAMARISIE.
W knajpie , gdzie przedwczoraj konsumowaliśmy MEGA PIZZE.

W ten dzień Panowie z Tamarisa grilowali przerożne cuda Jadranu.

Obrazek

.....nam się trafiło na talerz to :)

Obrazek

Porcja na czterech , każdy się najadł ......PYCHOTA!!!! :wink:

To chyba na dziś dzień wszystko , jutro jedziemy do Splitu . :)

Pozdrav
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 14.01.2012 15:28

:D
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 14.01.2012 15:32

andrzej.k napisał(a):manius, wzuc mi prosze namiar na te kwaterke :)
Oj chyba kolega nie czytał całej relacji...... :cry:

Tu pisałem więcej o kwaterze oraz w dziale apartamenty.

Pozdrav :wink:

edit: widzę że kolega już znalazł ::)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107657
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.01.2012 16:01

maniust napisał(a):Inni sprawdzają stan opalenizny.....no dobra ja :oops:

Obrazek


Na moje oko to jakaś dwu-trzy dniowa opalenizna, wskazuje na to "rakowy" kolor :wink:

PS Dziękuję za reklamę :lol: Jutro Splicie splitski tango :wink:
Ostatnio edytowano 14.01.2012 17:24 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 14.01.2012 16:28

Janusz Bajcer napisał(a):Na moje oko to jakaś dwu-trzy dniowa opalenizna, wskazuje na to "rakowy" kolor :wink:

Niekoniecznie ...... :)
Jedni mają to do siebie , że tylko na "raka" się opalają , inni na "mahoń" a inni jeszcze inaczej.
Ja codziennie jadę na "raka" , dopiero nad ranem na drugim dzień opalenizna zmienia kolor na lekko brązowy.
Mogę się na drugi dzień wystawić na słońce i znów "rak" 8O , i tak w kółko..... :lool:
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 14.01.2012 18:15

maniust napisał(a):
edit: widzę że kolega już znalazł ::)



no bo ja ci powiem :wink: jak to jest :)

Piszesz zajebis... i fotki sa zaje.... :D

i jak sie czyta to ABY DALEJ :wink: i mozna cosik przegapic
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tucepi , Brać , Dubrovnik , Split , Makarska po naszemu.. - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone