Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja 4x4, czyli 4 nogi i 4 łapki w Dalmacji :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pocztówka28
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 423
Dołączył(a): 25.10.2008
Chorwacja 4x4, czyli 4 nogi i 4 łapki w Dalmacji :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) pocztówka28 » 20.10.2010 21:24

Nareszcie wymarzona, wyczekiwana i upragniona Chorwacja była w naszym zasięgu. Obaw było mnóstwo...pierwszy raz, jedziemy sami, tak długa trasa i w zasadzie jeden kierowca ( ja jestem tzw. niedzielnym kierowcą, który wraca z imprez :D). No ale nie my pierwsi, więc powinno się udać :)

Sen o Chorwacji zaczął się już w szkole średniej, kiedy oglądałam zdjęcia mojej koleżanki z rodzinnego wyjazdu do tego pięknego kraju...jakie one były śliczne, kolorowe, takie nieosiągalne wtedy. Postanowiłam sobie, że kiedyś tam pojadę!

Minęło xxx lat ;) a ja nadal śnię ;) Jest zimny, grudniowy wieczór 2008 roku...siedzimy sobie u rodzinki i nagle ktoś zaczął temat wakacji 2009. Może by tak razem gdzieś pojechać? Na to ja nieśmiało, może do Chorwacji :D Wszyscy podłapali temat, więc zaczęło się. Ustalenie terminu, miejsca itp. Skład: pierwsze autko (2+2), 2-gie autko (2+1) i 3-cie autko my, czyli 2+pies :). Termin sierpień, nasz cel wyspa Pag...mniej więcej w marcu zaczęły się schody...jedna osoba zmienia pracę, druga osoba traci pracę...zostaliśmy sami :( Chorwacja oddala się coraz bardziej...my wystrszeni samotnym wyjazdem, jeszcze wtedy starym autkiem również rezygnujemy :( Wakacje spędzamy w Górach Stołowych, jednocześnie zastanawiając się jak to by było w Cro...

Jednak po powrocie wiemy, że następny urlop musi być w Chorwacji! Jedziemy sami, we wrześniu...dokąd? tu był największy problem. Jednak Wasze relacje, podpowiedzi pomogły nam w wyborze, za co Wam bardzo dziękujemy. Pierwszy raz jedziemy na Riwierę Makarską - miejscowość Bratuś :D :D :D

Sobota/niedziela - 4/5 września 2010r.

Godzina 4.00 pobudka. Przed nami ponad 1700 km do przejechania. Trasa chyba najczęściej wybierana przez cromaniaków: Tczew---Cieszyn---Mikulov---Graz---Bratuś. Przez Polskę bardzo sprawnie nam idzie. Już o 11.30 byliśmy w Cieszynie, a zakładaliśmy, że uda nam się dojechać na 14-15 :)! Czechy, Austra, Słowenia (cały czas autostradki) i jest! Chorwacja!!! Granicę A-HR przekroczyliśmy ok. 17! Wspomnę tylko, że planowaliśmy nocleg w Grazie, ale tak dobrze nam się jechało, że stwierdziliśmy, iż jedziemy dalej :) Najwyżej zatrzymamy się na jakimś parkingu i kimniemy kilka godzin :) Godz. 21.00 a my już za Karlovacem. Wg. nawigacji za 3 godz. będziemy na miejscu :D Co my tam o północy będziemy robić, skoro nocleg mamy zarezerwowany od jutra :D Decyzja: szukamy jakiegoś parkingu i zdrzemniemy się :) i tak właśnie zrobiliśmy.

Drzemka trwała do 5.00. Poranna toaleta, śniadanko i pora ruszać dalej :) Dopiero tutaj wyjęłam aparat :) Dlatego z tego odcinka trasy dopiero mamy jakieś fotki :)

Obrazek

Jak widać Chorwacja przywitała nas niezaciekawą pogodą... ale...przejechaliśmy ten oto tunel :)

Obrazek

...a tam piękne, błękitne niebo :D nasze buzie uhahane :D

Obrazek

Widoki miodzio, humorki nam dopisują :) Myślimy sobie.że już niedaleko :)

Obrazek

I wtedy nagle ujrzeliśmy to!

Obrazek

Nie mogłam uwierzyć, że widzę to na właśne oczy, myślę sobie - znowu śnię :D Tego nie da się opisać :) Odwracam się w drugą stronę, a tam chmury, które zostawiliśmy po drugiej stronie tunelu :)

Obrazek

Zmęczenie już daje się nam we znaki, nasz psiak już powoli traci nadzieję, że kiedykolwiek dojedziemy tam gdzie mamy dojechać :) Patrzy na nas błagalnym wzrokiem...Pora na krótki postój na rozprostowanie nóg i łapek :)

Obrazek

Mój mąż Piotr zauważył ładny parking za mostem. Więc się zatrzymaliśmy. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to most przez rzekę Krka :) Prawidziwe żółtodzoby z nas :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To tam własnie zdecydowaliśmy, że skoro mamy zapas czasowy to zjeżdżamy z austrady i dalej jedziemy już wybrzeżem :) Jak się później okazało to był strzał w dziesiątkę :) Widoki zapierały dech w piersiach, a przy okazji przespacerowaliśmy się uliczkami tak tutaj na forum zachwalanym Primostenem :)

Ale to już jutro...dobranoc ;)
AdamSz
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 20.10.2010 22:07

Miło widzieć kolejną Koleżankę i Kolegę pewnie też (czy piesek, nie wiem :wink: ), którym Amorek przywalił strzałą z napisem CRO. :wink:
I wtedy nagle ujrzeliśmy to!


Cały czas mam przed oczami ten błękit, którym poraził nas Adriatyk, jak jechaliśmy tam pierwszy raz. Choć było to a.d. 2000. :). Fantastyczne uczucie. PS. Super fotki z widoczkiem na Skradin. Pozdrawiam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.10.2010 05:52

pocztówka28 napisał(a):I wtedy nagle ujrzeliśmy to!

A ja, w tym roku, ani w te, ani wewte tego widoku nie miałem ... :(

To i chętnie popatrzę, tym bardziej, że i ilość nóg mi się podoba ... :D
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 21.10.2010 06:55

pocztówka28, gdzieś w którejś relacji czytałam, jak określiłaś siebie beztalenciem literackim....

Ale ściemniałaś :wink: :D

Piszesz bardzo fajnie, no i zdjęcia superowe :lol: Aż się mordka śmieje :lol:

Pozdrawiam :papa: i czekam na c.d.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.10.2010 07:01

pocztówka28 napisał(a):Tego nie da się opisać ...


Trzeba próbować :wink:
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 21.10.2010 07:45

No cóż, piknie, ja jak zwykle czytam relację "świeżynek" :wink:

Te ochy i achy i zdjęcia cudne :)

Pozdrawiam
ksenia
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 04.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ksenia » 21.10.2010 08:28

Też chętnie obejrzę i poczytam zapowiada się interesująco...więc pisz...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.10.2010 08:41

pocztówka28 napisał(a):Nie mogłam uwierzyć, że widzę to na własne oczy, myślę sobie - znowu śnię :D Tego nie da się opisać :) Odwracam się w drugą stronę, a tam chmury, które zostawiliśmy po drugiej stronie tunelu :)


Jadąc do Cro, trafiliście jak wielu przed Wami na tzw. pogodę "przedtunelową" i "zatunelową" :wink: :D

Czasami w drodze powrotnej jest podobnie, tzn. przed tunelem słońce, za chmury, mgła, deszcz....
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.10.2010 08:52

Janusz Bajcer napisał(a):Czasami w drodze powrotnej jest podobnie, tzn. przed tunelem słońce, za chmury, mgła, deszcz....

A czasami, przed tunelem leje, a za tunelem jest ... urwanie chmury :twisted:


:wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.10.2010 08:53

Bywa i tak - czyli miałeś pecha, podwójnego ..... :wink:
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 21.10.2010 10:07

Pozdrawiam wszystkich Cromaniaków.
Rozsiadam się w czytelni i oczekuję następnych odcinków tej cudownie zapowiadającej się opowieści :roll: :lol:
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 21.10.2010 10:09

Wygląda na to, że załapałem się na pierwszy rząd na widowni :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 21.10.2010 10:17

Jeżeli w pierwszym rzędzie są jeszcze miejsca, to siadam i ja... nawet w drugim ;)
Zapowiada się fajna relacja z milusińskim akcentem- takim ładnym, biszkoptowym akcentem ;)
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 21.10.2010 10:43

ciekawe jaka ta Bratuś ?
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 21.10.2010 11:49

Również dołączę do grona czytających i podziwiających uroki Chorwacji. :)
Już nie mogę doczekać się co było dalej...

Serdecznie pozdrawiam. :papa:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacja 4x4, czyli 4 nogi i 4 łapki w Dalmacji :)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone