Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Odkrywamy Dalmacje, Baśka Voda 2010

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010
Odkrywamy Dalmacje, Baśka Voda 2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 25.07.2010 12:06

Był to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji. Zapraszamy do relacji :D
Długo myśleliśmy gdzie pojechać. Nieprzespane noce, godziny spędzone na forum i głowa pękająca od informacji. Wychodziło że najpiękniejsze rejony to Dalmacja, a najlepsze z najlepszego i najpiękniejsze to riwiera makarska. Teraz pozostało tylko pytanie, jak tu niektórzy piszą, czy dozować i przyjemność i najpierw pojechać gdzieś wyżej w okolice Pagu, czy decydujemy się od razu na riwierę. Zastanawialiśmy się jakieś 2 sekundy. Po krótkiej analizie wybraliśmy Brele lub Baske Vode, w zależności gdzie się nam będzie bardziej podobać. Na miejscu zdecydowaliśmy się na Baśke Vode.
Ale może po kolei.
Wyjazd nastąpił w piątek 9 lipca koło godziny 8 z Łodzi. Trasa przez Cieszyn, Brno, Wiedeń, Graz, objazd autostrady w Słowenii, Lenart, Ptuj. Tutaj mieliśmy spać ale okazało się że pojechaliśmy dalej bo czuliśmy się na siłach. Jechaliśmy na dwóch kierowców.
Na granicy Czech i Austrii polecam sklep miedzy jednym i drugim "przejściem", można tanio kupić aklo. Miejscowość chyba Mikulov. Nie polecam i przestrzegam jak kolejny użytkownik przed czeską policja chowającą się po krzakach. Nauczeni przez forum jechaliśmy bardzo ostrożnie. Minęliśmy dwa patrole i przed samą granicą w miejscowości właśnie chyba Mikulov potraktowali naszą Vise kwotą 1000 CZK. Na skrzyżowaniu schowali gdzieś w krzakach radar a sami stali za zakrętem i kasowali. Na 50 mieliśmy 69 czyli za 19 bulisz 1000 CZK. Dobrze że nie było 20 więcej bo pewnie byśmy się załapali na wyższą półkę.
Obrazek
Obrazek
Może naszą czujność uśpiły takie widoki oraz chwila zastanowienia co to jest.
Nie zrażeni gościnnością pepiczków pojechaliśmy dalej. Tak jak już pisałem dojechaliśmy do Ptuj gdzie mieliśmy spać ale ze względu na dobry stan kierowców pojechaliśmy dalej. Chwilę postaliśmy w kolejce żeby nas wpuścili do Chorwacji i już byliśmy na chorwackiej ziemi. Jeszcze przed wjazdem na autostradę ostrzeżenie w postaci patrolu trzymającego rodaka. Później poszło już sprawnie i jechaliśmy do celu.
Znaki że powoli się zbliżamy zaczynały być widoczne nawet w środku ciemnej nocy.
Obrazek
Zjechaliśmy z autostrady na Split jako że chcieliśmy pojechać brzegiem i podziwiać widoki. Za zjazdem na pierwszej stacji benzynowej stwierdziłem że czas stanąć i kimnąć do rana, bo zmęczenie zrobiło swoje, poza tym do podziwiania widoczków potrzeba trochę słoneczka.
Im byliśmy bliżej tym piękniejsze krajobrazy.
Obrazek
Po dojechaniu okazało się Brela jest piękna ale trochę za wysoko do wchodzenia i ceny jakoś nie chciały być niższe niż 80 Euro. Zdecydowaliśmy, że zobaczymy (zgodnie z planem) jak wygląda Baśka Voda. Jako że miejscówka się spodobała zaczeliśmy poszukiwania apartmana. Po kilku próbach znaleźliśmy dziewczynkę na głownej promenadzie która za 50 Ojro miała apartmana. Oglądnelismy, było calkiem znośnie. Niestety nie było klimy, ale okazało się że cena to 45 bo 5 za parking chyba że damy radę zaparkować na wąskim stromym wjeździe.
Obrazek
Obrazek
No ja nie dam rady :lol: Ciekawe co na to sprzęgło :roll:
Na 12 dni spadła cena jeszcze do 40 e więc stwierdziliśmy że za taką kwotę to chyba przeżyjemy brak klimy. W następnej porcji relacji wrzucę fotki apartmana i kontakt do właścicielki jak ktoś by był zainteresowany.
Cdn.
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 25.07.2010 12:13

No to zapowiada sie super relacja 8)
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 25.07.2010 14:20

hihihi, super propozycja na parkowanie :lol: aż dziw, że nie skorzystałeś :wink: :wink: :wink:
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 25.07.2010 14:27

No miejscowka do parkowania super - nie duzo lepsza mialem w Zivogosce Blato pare lat temu :) zapowiada sie ciekawie :)
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 25.07.2010 15:07

Witam. Jestem i czekam na ciąg dalszy. :D
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 25.07.2010 16:28

Widzę że wróciłeś,pisz,poczytamy.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.07.2010 16:52

Widać, że jednak nie czytałeś uważnie bo mandacik :wink: ale co tam ...
interpunkcja
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 15
Dołączył(a): 03.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) interpunkcja » 25.07.2010 21:00

także czekam na dalszą relację :)
sysgone
Odkrywca
Posty: 74
Dołączył(a): 06.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) sysgone » 25.07.2010 21:07

i jak się zapisałem, bo wybór Brela vs. Baska Voda będę podejmować za ~ 3 tygodnie :)
justa999
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 04.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) justa999 » 25.07.2010 21:28

Chętnie poczytam, bo też mam ochotę wyskoczyć jeszcze we wrześniu w te strony. 8)
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 26.07.2010 00:00

Dodam jeszcze odnośnie samej podróży, że nikt nas na bramkach nie próbował oszukać. Podróżowaliśmy z prędkościami rzędu 140-160 km/h i staraliśmy się, jak to się mówi, nie wychodzić przez szereg i jechać "ze wszystkimi". Samochód spalił nam 6l/100km. Uchylając rąbka tajemnicy z dalszej relacji, na wysokości 1762 m n.p.m. spalanie średnie trochę się podniosło, do 12,7 :lol:
Pisałem że podam namiary na apartament. Baśka Voda, ulica Zagradina 12, adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl - adres @ do córki właścicielki, spokojnie po angielsku się dogadacie. Cena jak pisałem w moim przypadku była 40 Euro, ale wiadomo że każdy sam się musi dogadać bo zależy to od wielu czynników.
Po dogadaniu sprawy noclegów właścicielka przyleciała do nas z jakimś ichniejszym zajzajerem i strzeliliśmy po kielichu.
Jest to 4 dom od morza, po górę, trochę schodkami, męczące podejście ale tragedii nie ma, szczególnie jak patrzyłem gdzie się niektórzy skrobią.
Obrazek
Mniej więcej tutaj gdzie zielona strzałka.
http://www.baskavoda.net/BV/baska_voda_plan.jpg tutaj link do planu miasta, może trochę bardziej przejrzysta mapaka z zaznaczoną uliczką Zagradina. Idąc od morza do góry, czwarty domek po prawej stronie.
Teraz trochę fotek apartamentu.
Obrazek
Nasza sypialnia i moja śpiąca księżniczka, 8)
Obrazek
Wyjście z sypialni na taras, przepraszamy za bałagan :oops:
Obrazek
Taras, spory
Obrazek
Widok na morze był ? No trochę był :lol:
Obrazek
Aneks kuchenny, to również stąd pochodziło pyszne jedzonko
Obrazek
Obrazek
Łazienka, po prostu.
Obrazek
Pokój dzienny z wyjściem na taras po prawej i pięknymi fioletowymi kwiatkami na drzewku za oknem
Obrazek
Z zewnątrz jeśli chodzi o nasz apartament nie było za wiele widać poza drzewami.
Obrazek
Droga do naszego apartamentu z dołu ...
Obrazek
Znacznie lepiej wyglądała z góry :lol:
Obrazek
To coś robiło taki hałas że nawet w apartmanie słyszałem że płynie. Jak się później dowiedziałem właścicielem był Czech, który sobie od czasu do czasu wpadał popływać. Spala to podobno 5000 kun na godzinę 8O

Któregoś dnia zdecydowaliśmy się na wypożyczenie rowerów (koszt 100 kun/dzień) i wyprawę do Makarskiej.
Obrazek
Czasami w zbyt trudnym terenie cyklista postanawiał prowadzić rower.
Obrazek
Widoki bardzo fajne, woda super czysta.
Obrazek
Dotarliśmy wreszcie do Makarskiej. Moja luba zwróciła mi uwagę że bardzo dużo chodzi tam "par męskich". Później po rozmowie z córką właścicielki naszego apartmana okazało się że to najpopularniejsze miejsce zabaw, uciech, wypoczynku wśród kochających inaczej. Myślę że to dość istotna informacja.
Obrazek
Jako że nie mieliśmy jeszcze dosyć pojechaliśmy dalej brzegiem i trafiliśmy na przeszkodę która skutecznie nas zmęczyła. Taki spacerek po schodkach do góry z rowerem pod pachą to było to czego nam trzeba.
Obrazek
Przybyli
Obrazek
Zobaczyli
Obrazek
Pofocili i wrócili
Obrazek
W drodze powrotnej zauważyłem tabliczkę z plażą FKK. Zaraz kawałek za Makarską w stronę Baśki Vody. Podobno z drugiej strony za Makarską też jest plaża FKK.
Obrazek
Postanowiłem zażyć kąpieli w tej cudownej wodzie. Coś wspaniałego.
Obrazek
Rybki też się ze mną kąpały :lol:
Obrazek
No i te widoki. Krajobraz dla kogoś kto jest tam po raz pierwszy jest po prostu niesamowity.
Obrazek
Cudowne wybrzeża.
Obrazek
Któregoś kolejnego razu wybraliśmy się na spacer promenadą do Breli.
Obrazek
Widok portu i pnących się w górę zabudowań.
Obrazek
Na koniec dzisiejszej relacji, Puta Rata, ja też tam byłem :)
Niestety zdjęcia nie oddają rzeczywistego piękna, ale zdecydowanie warto tam pojechać.
Jeszcze parę rzeczy do opisania zostało więc cdn ...
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 26.07.2010 23:30

Kilka fotek z plaży, wiadomo kamyki i jeszcze raz kamyki. Woda czasami przejrzysta, czasami nie jak to w zatoczce. Jak komuś się nie podobało można iść za betonowe "molo". Tam już woda kryształ.
Dużo było dziewczyn na "naszej plaży" opalających się topless. Często spacerowaliśmy brzegiem i poza FKK nigdzie takich ilości nie widziałem. A może to tylko złudzenie :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No i skutery. MASAKRACJA. Polecam każdemu. Wrażenia takie że gały na wierzch wychodzą. Koszt to 200 kun za 15 min następny raz już 20 min za tą samą cenę. Pytałem i facet mówił że nie maja ogranicznika mocy. Specjalnie się na tym nie znam (na skuterach wodnych) ale na mazurach pływałem łódką i wrażenia są takie jak byście się przesiedli ze zwykłej osobówki do ścigacza. 155 KM, obroty prawie 8 tyś., prędkość ponad 60 czegoś tam.
Powiem tyle że myślałem że kozak jestem i jak dowaliłem ze startu za pierwszym razem full power, to jeszcze szybciej puściłem. Nie miałem pojęcia że to jest w stanie się tak z wody odepchnąć że można spaść ze skutera. Wiadomo po 5 min. wprawy manetka była na maksa nawet bokiem, przez co prawie wpadłem do wody. Utrzymanie pełnej prędkości na wodzie zależy dużo od fal. Raz zapitalełem i tylko rozbryźnięte fale chłodziły nasze ciała, a za chwilę nie miałem skutera po du..ą i tylko rękoma się trzymałem. Szczerze polecam każdemu. Maszyny na których
miałem przyjemność to Sea Doo GTI 155KM.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze raz polecam, wrażenia niezapomniane. Koszt takiego nowego skutera na poziomie 60 tyś. ale używkę można już za 30 tyś. kupić jak by się komuś bardzo spodobało 8)
Cdn ...
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 27.07.2010 09:04

Chętnie zostanę i poczytam c.d
Hadler
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 356
Dołączył(a): 17.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hadler » 27.07.2010 10:24

Obrazek
To coś robiło taki hałas że nawet w apartmanie słyszałem że płynie. Jak się później dowiedziałem właścicielem był Czech, który sobie od czasu do czasu wpadał popływać. Spala to podobno 5000 kun na godzinę 8O


Oj mnie też budził w Breli, za pierwszym razem myślałem że Concorde ląduje. Ale osiągi to to musi mieć ....
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 27.07.2010 10:41

Zasiadam i czekam na więcej :D
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Odkrywamy Dalmacje, Baśka Voda 2010
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone