Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Fotorelacja Turcja 2008 :D:D

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Fluktus
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 15.10.2005
Fotorelacja Turcja 2008 :D:D

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fluktus » 10.10.2008 20:40

Jak nie Chorwacja to .... z pewnością Turcja :D. Warto, tylko uważajcie bywa tam gorąco i duszno. My byliśmy we wrześniu i to był bardzo dobry wybór. Aż strach pomyśleć co było w sierpniu :lol: :lol: podobno w Alanii, gdzie byliśmy, temperatura dochodziła do 40 stopni przy bardzo wysokiej wilgotności. Poniżej trochę fotograficznej opowieści o miejscach które zwiedziliśmy.

Alanya - szybko rosnący kurort, szeroka piaszczysto-żwirowa plaża, trochę nocnych klubów, fajne miejsca czyli dla każdego coś miłego. Generalnie bardzo dobra baza wypadowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok ze wzgórza Kale
Obrazek

Obrazek

Jaskinia Kapiącego Kamienia
Obrazek

A w fajnym miejscu fajne zachody słońca być muszą :D

Obrazek

Obrazek

Antalia - często odwiedzane miasto na południowym wybrzeżu - w drodze do Perge, Termessos i Side
Obrazek

Brama Hadriana - monumentalna budowla w centrum miasta
Obrazek

Pozostałości murów obronnych
Obrazek

To co jednak trzeba koniecznie zobaczyć to ruiny antycznych miast. Poniżej Perge
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 10.10.2008 21:41 przez Fluktus, łącznie edytowano 2 razy
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 10.10.2008 20:47

piękny błękit nieba :) :) Pozdrav Adam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2008 20:53

Ale mamy turecki wysyp tego roku :wink:
Czyli "frakcja turecka" rośnie w siłe 8)
Pozdrav :papa:
Fluktus
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 15.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fluktus » 10.10.2008 20:57

Często odwiedzanym miastem lub punktem docelowym wypoczynku jest Side
Obrazek

Maski w teatrze rzymskim
Obrazek


Obrazek

Podeszliśmy z żoną do Turcji trochę bardziej ambitnie. Nie myślcie że tylko się tam moczyliśmy w morzu :lol: :lol: . Po wybadaniu terenu pożyczyliśmy samochód na 3 dni i ruszyliśmy do Kapadocji. Już sama podróż (około 500 km w jedną stronę) jest dużą przygodą. Zaczynamy w górach Taoros mijając przełęcze o wysokości 2 tys metrów...
Obrazek

... a kończymy na stepie pomiędzy Konya i Kapadocją
Obrazek

A potem to dopiero się zaczyna jazda :D
Uchisar - twierdza wykuta w skale
Obrazek

Obrazek

I wreszcie mekka wszystkich turystów. Goreme Open Air Musem - kościoły pierwszych chrześcijan wykute w skale (wylkanicznym tufie) - prawdziwy opad szczęki aż do ziemi. Niesamowite miejsce wręcz magiczne. Byliśmy tam tuż przed zamknięciem bram. Szczęście nam sprzyjało światło było idealne
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kkrzys
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 12.05.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkrzys » 10.10.2008 21:04

Piotrek_B napisał(a):Ale mamy turecki wysyp tego roku :wink:
Czyli "frakcja turecka" rośnie w siłe 8)
Pozdrav :papa:

Dzięki Twojej relacji Piotrze rozbudziły się "tureckie klimaty"
Bardzo miło zobaczyc kolejne fotki .Oj szkoda że do urlopu jeszcze ....... :P
Fluktus
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 15.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fluktus » 10.10.2008 21:08

Hehhe nie to nie był koniec emocji. Jeszcze tego samego dnia pojechaliśmy z Goreme przez Kayseri pod wulkan Erciyes Dagi. To dzięki erupcji okolicznych wulkanów mogła powstać Kapadocja. Kolejny dzień wycieczki to ciężka mozolna wspinaczna na 3914 metrów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tam w dole pozostało schronisko z miłym niemickojęzycznym Turkiem dzięki któremu znaleźliśmy nocleg na tym pustkowiu ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mieliśmy wiele szczęście nie dość że widoki były genialne to jeszcze po zejściu z wulkanu załapaliśmy się na zwyczajową ucztę po zachodzie słońca spożywaną w czasie ramazanu. Jedzenie było fantastyczne a gościnność tureckiej rodziny (ojciec i trzech synów) była dla nas ogromnym zaskoczeniem. :D :D
Ostatnio edytowano 10.10.2008 22:07 przez Fluktus, łącznie edytowano 1 raz
Fluktus
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 15.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fluktus » 10.10.2008 21:32

Kolejny dzień to kolejne emocjonujące miejsca. Pasabag i Zelve. Fantastyczne formy skalne - reklamówka kapadocji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejne bardzo ciekawe miejsce to podziemne miasto Derinkuyu. Ma więcej niż 8 pięter i prawdopodobnie jest połączone z innym podziemnym miastem w Kaymakli. Do dziś nie wiadomo w jaki sposób wydobyto na powierzchnię tyle ton skał które pozostały po wykopaniu miasta. Całość robi bardzo duże wrażenie zwłaszcza wyraźne regularne rysy w skałach od prymitywnych narzędzi. Jeśli macie klaustrofobię to nie polecam 8) zwłąszcza pionowe szyby wentylacyjne w których nie widać dna mogą sprawić że odniechce się wam schodzić głębiej i głębiej.

Obrazek

Obrazek

Na koniec udało nam się zobaczyć jeszcze "z lotu ptaka" kanion Ihlara na którego zwiedzanie trzeba poświęcić kilka godzin których nam niestety brakło. Ale nie ma tego złego przynajmniej jest po co tam wrócić :lol:

Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2008 21:43

fluktus...........ale kusisz tymi fotami :lol:
Z jednej strony REWELKA a z drugiej..............sadyzm w czystej postaci :devil: tyle jeszcze do wakacji.........ale dzięki takim fotom jeszcze bardziej się "nakręcam" na nastepny rok :papa:
Fluktus
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 15.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fluktus » 10.10.2008 22:02

Piotrek_B napisał(a):fluktus...........ale kusisz tymi fotami :lol:
Z jednej strony REWELKA a z drugiej..............sadyzm w czystej postaci :devil: tyle jeszcze do wakacji.........ale dzięki takim fotom jeszcze bardziej się "nakręcam" na nastepny rok :papa:


Dzięki za miłe słowa. Niestety mi też do urlopu pozostało ...... 11 misięcy 10 dni 23 h 5 min i 5 sekund 8O 8O. Dobrze że przynajmniej foty można pooglądać i będzie można powspominać w długie zimowe wieczorki jak to człowiekowi lał się pot strumieniami z czoła w czasie podejścia na wulkan heh.
Ewa 40
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 312
Dołączył(a): 10.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa 40 » 10.10.2008 23:08

Witam!Jestem na forum pierwszy raz :) Piękne zdjęcia!Ja też byłam w Turcji w czerwcu,ale upały nie pozwoliły mi na zwiedzanie Kapadocji,zaliczyłam tylko Pamukkale.gdzie żar lał się z nieba.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.10.2008 08:07

Jak tam jest pięknie 8O :!: Piotrek, nie ma bata, bez żalu zmienię kierunek na Turcję... Jedziemy razem :devil:

Może Kapadocja :?: :roll:

P.S. Fluktus na te 4km to jest jakaś kolejka, czy wyciąg (tak coś widziałem na jednej z fotek) :?: Czy trzeba sie wdrapać samemu, czy ta wspinaczka jest długa, jak organizm się aklimatyzuje na tej wysokości... :?: Bo to już dość wysoko przecież... :roll:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.10.2008 08:23

Fluktus - mam małe pytanie.
Czy dobrze rozumię :?: Te wycieczki robiłeś sobie na własną rękę a jakiś hotel + samolot miałeś wykupiony w Antalyi :?:
Czy może robiłeś tą trasę samochodem z Polski :?:
Leszek Skupin napisał(a):Jak tam jest pięknie 8O :!: Piotrek, nie ma bata, bez żalu zmienię kierunek na Turcję... Jedziemy razem :devil::

Lesiu - temat jak najbardziej aktualny 8)
Tyle, ze ogladając tu czy na innych stronach www relacje z TR zaczyna mnie meczyć zmiana koncepcji.
Coraz częściej myślę o "zdradzie" Turcji hellenistycznej na rzecz tej bardziej "dzikiej" czyli Anatolia, pogranicze z Irakiem i Syrią :devil:
Ale.......spokojnie mamy czas na dyskusje. Ten rejon ma to do siebie, że nie trzeba martwić się o wcześniejszą rezerwacje itp. duperele :lol:
Wystarczy lać paliwo i jak mawiał klasyk - "Alleluja i do przodu" :lol: :devil:
Pozdrav :papa:
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 11.10.2008 09:19

U mnie tez już decyzja podjęta ,że Turcja. Marzy mi się zakotwiczyć między granicą Turecko-Armeńsko-Irańskiej pod Mount Ararat,ale chyba jednak to zbyt duże wyzwanie.Trochę się boję Kurdystanu.

Fluktus-przepiękne zdjęcia.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.10.2008 09:54

Piotruś w TR to chyba bardziej by pasowało Allah Akbar :lol:, ale jak najbardziej na miejscu :D
Fluktus
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 15.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fluktus » 11.10.2008 10:31

Leszek Skupin napisał(a):Jak tam jest pięknie 8O :!: Piotrek, nie ma bata, bez żalu zmienię kierunek na Turcję... Jedziemy razem :devil:

Może Kapadocja :?: :roll:

P.S. Fluktus na te 4km to jest jakaś kolejka, czy wyciąg (tak coś widziałem na jednej z fotek) :?: Czy trzeba sie wdrapać samemu, czy ta wspinaczka jest długa, jak organizm się aklimatyzuje na tej wysokości... :?: Bo to już dość wysoko przecież... :roll:


Niestety wyciągi nie wywożą zbyt wysoko no i nie były czynne we wrześniu 8O. Trzeba dreptać dreptać krok za kroczkiem. Przydatne są kijki narciarskie bo teren składa się z usypisk kamiennych. Generalnie tylko przez chwilę bolały nas głowy ale o 4 km tylko się przecież otarliśmy przez chwilę pod szczytem. Pewnie gdybyśmy nocowali tam gdzieś wysoko byłoby rzygu rzygu w nocy :lol: :lol: Schronisko i zimowe hotele są na wysokości 2200 m więc wyjście w górę jest bardzo męczące i trzeba je rozpocząć jak najwcześniej. My wyszliśmy o 7-8. Pod szczytem (bo ostatnie metry sobie darowaliśmy ze względu na niebezpieczne przejście) byliśmy po 15:00. Na dole byliśmy już po 20:00. W drodze spotkaliśmy dwóch Czechów zapaleńców.
Obrazek

Tutaj widać ich trochę na lewo od głównej grani w połowie wysokości (chowali się przed wiatrem) - tak tak to te dwie kropeczki człowiek czuł się tam jak mrówka na wielkiej górze z cukru. :D :D
Obrazek

Generalnie góra uczy pokory kiedy już człowiekowi wydaje się że to ostatnia górka wchodzi na nią i widzi kolejną i tak chyba z 10 razy na tej grani :evil: :evil: :evil:
Następna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Fotorelacja Turcja 2008 :D:D
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone