Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.03.2011 19:14

Zwiedzanie miasta zajęło nam jak do tej pory całkiem sporo czasu, właśnie minęło południe, dlatego mamy już trochę dość łażenia w upale. Teraz powoli wracamy już do centrum, po drodze zaliczając jeszcze 2 zabytki :wink: . Najpierw zaglądamy do malutkiej cerkiewki p.w. Narodzenia św. Jana Chrzciciela, wybudowanej w 1643 r. Tzn oglądamy ją tylko z zewnątrz bo niestety jest zamknięta :? . Ciekawostką architektoniczną jest połączenie dzwonnicy i budynku cerkwi wspólnym dachem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 13:55 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.03.2011 19:18

Ostatnim znaczącym zabytkiem do "zaliczenia" jest powstała w 1535 r. cerkiew św. Dymitra, obok której wznosi się widoczna z daleka wysoka dzwonnica zbudowana ponad 100 lat później. Jest to druga suczawska świątynia z częściowo zachowanymi zewnętrznymi freskami.

Obrazek

Obrazek

Jak się okazuje, cerkiew jest aktualnie w remoncie, obłożona rusztowaniami na których kręcą się robotnicy. Pył i hałas nie przeszkadzają jednak bardzo licznym mieszkańcom miasta przychodzącym tu na krótką modlitwę.......Dość zaskakujący jest widok młodych ludzi zajeżdżających w środku upalnego, powszedniego dnia pod samą bramę wypasioną bryką, po czym udających się do środka, dziewczyna przed wejściem ubiera jeszcze specjalnie przygotowaną chustkę na głowę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 13:56 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.03.2011 19:22

Teraz pozostał nam już tylko krótki powrót do samochodu przez centrum z charakterystycznym dla rumuńskich miast socjalistycznym pasażem. Nie będziemy udawać, że nam się to podoba :?

Obrazek
fotka z netu

Autko czeka na nas w stanie nienaruszonym :D , a był to ostatni dzwonek by do niego wrócić bo właśnie zaczyna je oświetlać palące słońce. Jeszcze tylko kilka fotek pochodzącej z 1551 r. ładnej cerkwi św. Mikołaja obok której parkowaliśmy i możemy ruszać :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 13:57 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.03.2011 19:24

Jednak nie opuszczamy jeszcze Suczawy, podjedziemy sobie kawałek na obrzeże miasta by zobaczyć jeszcze jedno ciekawe miejsce, monastyr Zamca. Mając mapkę którą dostaliśmy w informacji nie było trudno tam trafić, przejeżdżamy przez wysokie i rozległe blokowiska nowszej części i spokojniejszą część willową, niedługo docieramy do celu. Okazuje się, że monastyr jest zamknięty, jak się dowiedzieliśmy później, od jakiegoś czasu prowadzone są tam prace rekonstrukcyjne. Ale trzeba przyznać, że są już chyba na ukończeniu, całość otoczona wysokimi murami prezentuje się bardzo ładnie. Mury te, jak i wały ziemne na zewnątrz pochodzą z XVII w. , powstały za czasów stacjonowania właśnie tutaj wojsk Jana III Sobieskiego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 21.02.2012 13:57 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.03.2011 20:25

kulka53 napisał(a):Okazuje się, że monastyr jest zamknięty, jak się dowiedzieliśmy później, od jakiegoś czasu prowadzone są tam prace rekonstrukcyjne. Ale trzeba przyznać, że są już chyba na ukończeniu, całość otoczona wysokimi murami prezentuje się bardzo ładnie.

Odczekam i pojadę. :D

Pozdrawiam,
Wojtek
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 28.03.2011 21:28

kulka53 napisał(a):
longtom napisał(a):Niezłe aparaty fot. maję te Rumunki :!: :wink:

Małgosia Rumunką? 8O :lol:
To się zdziwi jak to przeczyta :D
Za Cygankę już ją brano, ale za Rumunkę jeszcze nie :wink:

Poza tym inne akcesoria też ma całkiem ok :wink:

Ale przypomniałeś mi też jedno zdarzenie :D

Rok 1999, nasz pierwszy wspólny wyjazd nad morze, Rowy, poszukiwanie kwatery. Udało się, mamy pokój, rozmawiamy jeszcze z właścicielką a ona tak na nas patrzy podejrzliwie, w końcu pyta: "Czy państwo jesteście Polakami?" 8O . Zatkało nas, obcego akcentu przecież nie mamy :wink: , mówię że oczywiście, że jesteśmy Polakami a pani na to, że myślała, że jesteśmy z Włoch albo z Hiszpanii, taką mamy karnację i opaleniznę :cool: .
Trochę przesadziła, ale coś w tym musi być :lol:

Pzdr


Uśmiałam się, ciekawe czy gdybyśmy pojechali jeszcze bardziej na południe bylibyśmy podobni do ................ :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.03.2011 10:37

Lidia K napisał(a):
kulka53 napisał(a):
longtom napisał(a):Niezłe aparaty fot. maję te Rumunki :!: :wink:

Małgosia Rumunką? 8O :lol:
To się zdziwi jak to przeczyta :D
Za Cygankę już ją brano, ale za Rumunkę jeszcze nie :wink:

Poza tym inne akcesoria też ma całkiem ok :wink:

Ale przypomniałeś mi też jedno zdarzenie :D

Rok 1999, nasz pierwszy wspólny wyjazd nad morze, Rowy, poszukiwanie kwatery. Udało się, mamy pokój, rozmawiamy jeszcze z właścicielką a ona tak na nas patrzy podejrzliwie, w końcu pyta: "Czy państwo jesteście Polakami?" 8O . Zatkało nas, obcego akcentu przecież nie mamy :wink: , mówię że oczywiście, że jesteśmy Polakami a pani na to, że myślała, że jesteśmy z Włoch albo z Hiszpanii, taką mamy karnację i opaleniznę :cool: .
Trochę przesadziła, ale coś w tym musi być :lol:

Pzdr


Uśmiałam się, ciekawe czy gdybyśmy pojechali jeszcze bardziej na południe bylibyśmy podobni do ................ :wink:


Chyba powinienem był napisać, że "Rumunka" ma na imię Małgosia, nie byłoby nieporozumienia :wink:


kulka53 napisał(a):Poza tym inne akcesoria też ma całkiem ok :wink:


W to nigdy nie wątpiłem :D

Na koniec w ramach robienia bałaganu w wątku bałkańskim dwa zdjęcia z Rowów:

Takie Rowy być może pamiętacie,

Obrazek

a takich to już raczej nie.

Obrazek

pozdrowienia :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 29.03.2011 12:53

longtom napisał(a):
Takie Rowy być może pamiętacie,
:


:oops: Po tylu latach w pamięci zostaje to co można odświeżyć na zdjęciach a reszta to anegdota. Ten domek na zdjęciu to pensjonat Złota Rybka, który stoi niedaleko mostku na Łupawie. Paweł pamięta a ja nie. :( Czasy były analogowe i robiliśmy zdjęcia bardzo osobiste i w bardzo ograniczonych ilościach. My pamiętamy ten dom - na pierwszym zdjęciu wygląda dokładnie tak samo jak zapamiętaliśmy go i jego otoczenie.
Nowe i coraz to większe pensjonaty powstawały na naszych oczach w Dębkach gdzie jeździliśmy w następnych latach i te zapadły nam bardziej w pamięć bo zmieniały charakter tej miejscowości drastycznie. :( :cry:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 29.03.2011 13:12

kulka53 napisał(a):Małgosia Rumunką? 8O :lol:
(...)
Rok 1999, nasz pierwszy wspólny wyjazd nad morze, Rowy...

Już chciałem napisać, że pewnie Rumunką z Rumii, a tu masz ... z Rowów :wink:


:D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.03.2011 13:23

Lidia K napisał(a):Ten domek na zdjęciu to pensjonat Złota Rybka, który stoi niedaleko mostku na Łupawie. Paweł pamięta a ja nie.


Pawłowi zdarza się coś nie pamiętać :?: :wink:

A w Złotej Rybce spaliśmy wtedy. W pokoju z kwiatkami na parapecie, z widokiem na wędzarnię i p.Władka :wink:

Obrazek

:wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.03.2011 18:48

weldon napisał(a):Rumunką z Rumii

Już miałem napisać, że Rumia nie leży nad samym morzem, i na urlopowy pobyt w związku z tym nieszczególnie się nadaje..... i masz, naszły mnie kolejne wspomnienia :wink: :lol:

Pierwszy raz nad morze we wspomnianym roku 1999 wybraliśmy się..... białym Fiatem 126p, "maluchem" popularnie zwanym :wink: . Maluch jak wiadomo, zawrotnych prędkości nie rozwijał (zwłaszcza mając mnie za kierowcę :wink: ), my też nie wyjechaliśmy jakoś super wcześnie rano a po drodze jeszcze zatrzymaliśmy się pozwiedzać Gniezno. Efekt był taki, że jak dojechaliśmy na wybrzeże, zapadał już zmierzch :roll: . O tej porze szukać kwatery w Rowach, nie bardzo się nam uśmiechało, a spać w samochodzie jeszcze nie mieliśmy w zwyczaju :wink: . Dlatego widząc w mijanym Słupsku napis "noclegi" zatrzymaliśmy się by je sprawdzić. Był to internat jakiejś szkoły, praktycznie pusty. Spędziliśmy tam 4 noce, a na plażę w Rowach...... dojeżdżaliśmy :lol: . Dopiero potem znaleźliśmy kwaterę na miejscu :D .

longtom napisał(a):Pawłowi zdarza się coś nie pamiętać :?: :wink:

Jak widać, nieczęsto :lol:

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.03.2011 19:03

No ale "wracamy do naszych baran....." tfu.... monastyrów :wink:

Dzień piąty, środa, 4 sierpnia c.d.

Przypuszczenia snute o poranku sprawdzają się..... około południa, gdy wyjeżdżamy z Suczawy w kierunku zachodnim słońce już nie świeci. Skryło się za gęstniejącymi, zasnuwającymi niebo chmurami. Jest parno, duszno, ale na szczęście jednak już nie tak gorąco. Nasze plany na dalszą część tego dnia uległy pewnej zmianie..... :wink: , wczoraj jadąc z Radowiec do Patrauti minęliśmy drogowskaz kierujący do Arbore. Przejechałem, ale w głowie zaświtała myśl...... coś zdaje się o tym czytałem :idea: :? . Niezawodna Małgosia wyciągnęła przewodniki, poczytała w trakcie jazdy i mówi "szkoda żeśmy tam nie pojechali" :wink: . Dlatego jeszcze wieczorem krótki rzut oka na mapę wystarczył by uznać, że to jeszcze przecież nic straconego, do Arbore można także podjechać z drugiej strony, od południa :D . I właśnie teraz się tam skierujemy, po drodze przejeżdżając przez tereny podobno zamieszkane przez Polaków w polskich wioskach Kaczyca, Plesza, Poiana Mikului i Nowy Sołoniec.

Z głównej, bardzo dobrej drogi skręcamy przed Paltinoasą. I tak naprawdę od tego momentu zaczynają się kłopoty :? . No, może kłopoty to trochę za dużo powiedziane, okazuje się jednak, że drogi i miejscowości namalowane na naszych mapach i w przewodnikach nie do końca mają odzwierciedlenie w tym, co istnieje w rzeczywistości. Poza tym drogowskazy w tej części Rumunii też postawiono jakoś niedbale, niedokładnie, w każdym razie efekt był taki, że dużą część trasy do Arbore jechaliśmy właściwie nie wiedząc czy jedziemy dobrze. Stan drogi był w miarę przyzwoity, dopiero tuż przed Arbore asfalt był bardzo zniszczony, ale też zdarzały się podobne niespodzianki jak po drodze do Putnej, zapadliska i uskoki. Nawet widzieliśmy ekipę inżynierów drogowych, którzy bacznie się temu zjawisku przyglądali, mierzyli, robili zdjęcia.

Nie mieliśmy jakiegoś szczegółowszego planu by zatrzymywać się i przyglądać polskim wioskom, ale liczyliśmy, że może będzie tam coś takiego, co spowoduje naszą ciekawość czy chęć przystanięcia. Nic takiego się nie stało, a do tego doszły jeszcze trudności obiektywne o których wspomniałem, dlatego ten mały wycinek Rumunii, mimo, że w nim się znaleźliśmy, możemy spokojnie uznać za niezaliczony :? .

W tym rejonie zrobiliśmy tylko 3 fotki:


Obrazek
gdzieś w drodze.....

Obrazek

Obrazek
kościół w Nowym Sołońcu

W końcu dojechaliśmy do wielkiej wsi Arbore. I tak naprawdę o mało byśmy z niej nie wyjechali z niczym....... w ogóle nie mogliśmy znaleźć tego jedynego zabytkowego miejsca dla którego tu przyjechaliśmy 8O :? :oops: . W przewodniku opis był niezrozumiały i niekonkretny, w terenie tym razem nie było żadnych drogowskazów. Najpierw zatrzymaliśmy się w centrum, potem pojechaliśmy na północ aż do końca wsi, potem jeszcze w jakąś boczną dróżkę..... no ale coś mnie natchnęło by jechać jeszcze dalej na wschód główną drogą. Udało się :D .

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 14:10 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.03.2011 19:08

Atrakcją Arbore jest tym razem nie monastyr :wink: , a po prostu kościół p.w. Jana Chrzciciela. Został on zbudowany w 1503 roku, ciekawostką jest fakt, iż budowa zajęła zaledwie 5 miesięcy 8O :!: . Ufundowany został przez kasztelana Lukę Arbore, który otrzymał wieś od Stefana cel Mare za zasługi w obronie Suczawy przed wojskami polskimi. Nie posiadającą wieży świątynię pokrywają dość dobrze malowidła niemal tak stare jak ona sama, a zabytek obecnie jest wpisany na listę UNESCO.

Kościół stoi na sporym terenie starego cmentarza, wchodzi się tam przez bramę w dzwonnicy. Z zewnątrz sprawia wrażenie nieco zaniedbanego, czy może lepiej byłoby powiedzieć nieodnawianego w ostatnich latach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żeby wejść do środka trzeba uiścić jakąś niewielką opłatę, w wysokości bodajże 3 lei. Ważniejsza część, nawa, jest aktualnie w remoncie. Oczywiście nie wolno robić zdjęć, te dwa pochodzą z internetu.

Obrazek

Obrazek

Arbore jak się okazuje jest dość popularne, może w związku z wpisem na listę UNESCO? :wink: . Jak odjeżdżaliśmy, przyjechał szczelnie wypełniony elegancki autokar na niemieckich numerach.......

A my wracamy tą samą drogą którą tu przyjechaliśmy, wszelakie poszukiwania skrótu spełzły na niczym :? . Tak więc trochę nadłożonych kilometrów i czasu wizyta w Arbore nas kosztowała :roll: . Ale, moim zdaniem warto było.

c.d.n.
Ostatnio edytowano 21.02.2012 14:12 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 29.03.2011 19:09

kulka53 napisał(a):
longtom napisał(a):Pawłowi zdarza się coś nie pamiętać :?: :wink:

Jak widać, nieczęsto :lol:


Muszę sprostować tę odpowiedź. :lol: Paweł ma świetną pamięć, niemal fotograficzną pamięć do tras które przejechaliśmy i do miejsc które zwiedziliśmy. Równie łatwo zapamiętuje nowe słowa w obcych językach. Ale nie pamięta czasem jaka była pogoda no i chyba nie pamięta żadnego wzoru matematycznego :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18309
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 29.03.2011 23:49

Lidia K napisał(a): Paweł ma świetną pamięć, niemal fotograficzną pamięć do tras które przejechaliśmy i do miejsc które zwiedziliśmy. Równie łatwo zapamiętuje nowe słowa w obcych językach. Ale nie pamięta czasem jaka była pogoda no i chyba nie pamięta żadnego wzoru matematycznego :wink:


Małgosiu , to my mamy jednak z Pawłem więcej cech wspólnych . . .

:wink:

kulka53 napisał(a):Atrakcją Arbore jest tym razem nie monastyr , a po prostu kościół p.w. Jana Chrzciciela


A to mi jakoś umknęło

:oops:

Będzie na sobotnio-niedzielny wyjazd jak znalazł :D




Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 132
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone