Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.11.2010 20:03

Franz napisał(a):Świetny ten Butrint!



Mam większą słabość do ruin niż Paweł. Może nie do wszystkich ale im starsze ruiny (poza tymi których trudno domyślić się ich przeznaczenia) tym większa słabość i chęć zobaczenia, dotknięcia, poznania historii miejsca i przede wszystkim podelektowania się tym miejscem.
Te które były świadkiem ludzkich losów przed ponad 2,5 tys lat działają szczególnie na moją wyobraźnię. Czuje dreszcz emocji i sama nie wiem czego, podziwu dla odkrycia przez antycznych twórców architektury, rzeźb czy sztuk teatralnych :? W każdym razie mogę chodzić w kółko po takich kamieniach, siadać na widowni w teatrze, zaglądać w każdy zaułek, podziwiać kolumny i łuki i wiem, że dzięki nam zwiedzającym takie miejsca ożywają. Dopisujemy im historię.

Franz napisał(a):
kulka53 napisał(a):
carnivalka napisał(a):Co do relacji to piszę ją na innym forum.Jestem dopiero w Tiranie ponieważ jadę przez Serbię i Czarnogórę ,dość długoale będzie mi bardzo miło gościć Was tu

Zaglądnąłem.... już 11 stron 8O .

Już 13. :)

Dziękuję, Carnivalko, za linka. Przestałem zaglądać na travelforum, odkąd nie wpuszczał już niezarejestrowanych użytkowników. A teraz widzę, że znowu daje się wejść i poczytać. :)




Carnivalko, ponieważ nie jestem zarejestrowana na travelforum kilka słów napiszę Ci tu.
I ja dziękuję za linka. Spędziłam dzisiaj sporo czasu z Twoją relacją (13 stron), bo mnie wciągnęła. Po pierwsze do okryłaś dla nas kanion Uvac. Miejsce, które nam wskazałaś warte jest zobaczenia. I robi wrażenie, bo pozostaje w pamięci po przeczytaniu całej relacji. Po drugie dzięki Tobie przejechałam staranniej przez Czarnogórę niż my w tym roku i jak zwykle było tak ładnie i ciekawie. Spędziliśmy już dwukrotnie po 2 tygodnie w bardzo przez nas ulubionej Czarnogórze ale nie zwiedzaliśmy dokładnie plaż. I na pewno nigdy latem nie pojedziemy na czarnogórskie plaże. Kanion Tary jest reklamowany jako ten największy w Europie ale już wkrótce (w naszej relacji) po opuszczeniu Albanii wybierzemy się nad kanion w Grecji, który w księdze rekordów Guinnessa figuruje jako ten największy w Europie. Który z nich powinien mieć ten tytuł :?

Jak wiesz z naszej relacji podróżujemy od niedawna podobnie jak Wy nie korzystając z hoteli i kwater ale my zrezygnowaliśmy nawet z oficjalnych kempingów. Zastanawiałam się po co Wam kemping. Gorąca kąpiel pod prawdziwym prysznicem, smaczne tubylcze jedzenie i co jeszcze jest potrzebne co się ma na kempingu a nie ma się bez niego?

Od tej chwili masz we mnie stałą czytelniczkę i obserwatorkę Waszych przygód.

Pozdrawiam Lidia
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.11.2010 20:17

Lidia K napisał(a):... wiem, że dzięki nam zwiedzającym takie miejsca ożywają. Dopisujemy im historię.

A ja zawsze czuję się tak, jakbym był u kogoś gościem.

Ale, mówiłem, to przez powidoki :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.11.2010 20:35

weldon napisał(a):
Lidia K napisał(a):... wiem, że dzięki nam zwiedzającym takie miejsca ożywają. Dopisujemy im historię.

A ja zawsze czuję się tak, jakbym był u kogoś gościem.

Ale, mówiłem, to przez powidoki :wink:


Masz rację. Teraz wiem, wieki do mnie mówią przez powidoki :wink: To jest jeden z niewielu przypadków gdy ja RACJONALISTKA daję się ponieść emocjom i poczuć coś czego nie widać. Chyba jednak to widać - ruiny i powidoki :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.11.2010 20:40

Lidia K napisał(a): Mam większą słabość do ruin niż Paweł.

Pod tym względem podział zainteresowań jest u Was podobny do naszego :wink:. Tyle, że oboje wysiadamy przy Waszych górskich eskapadach... Dzięki temu jednak, że lubicie pooglądać też nie tylko przyrodę, Kulkowe relacje są dla mnie podwójnie interesujace. Część albańska oczywiście też, chociaż na razie :roll: tego kraju nie mam w planach. Z większą niecierpliwością czekam jednakże na Grecję, aby zobaczyć to, co być może mnie w tym roku ominęło. No i na kolejną, pewnie już zimowo-wiosenną porą pisaną, relację z tegorocznej Rumunii.

Mój przyszłoroczny wrzesień planuję właśnie po Rumunii, wszakże już w tym roku była ona planem C :wink:.
Tak sobie myślę, że :idea: z Waszych tegrocznych wędrówek wydobędę coś na miarę moich możliwości, a jak to połączę z propozycjami Franza (chociaż te są dla mnie trochę za bardzo wyrypiaste :lol: ) i Waszymi ubiegłorocznymi zabytkowymi szlakami, to plan wyprawy sam mi się ułoży :wink: . Chyba, że Wasza Grecja porwie mnie do tego stopnia, że jednak wybiorę się właśnie tam...
A Kanarki i Andaluzja (wraz z Tymonową Portugalią i innnymi pociagajacymi mnie kierunkami) :roll: odpływają coraz dalej...
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.11.2010 20:48

Lidia K napisał(a): Chyba jednak to widać - ruiny i powidoki :wink:


Piękne, prawda? Mówiłem, takie romantyczne.

Przepraszam za wtręt, ale mnie to chyba wzięło, jak (co prawda na zdjęciu), pierwszy raz zobaczyłem:

Obrazek

... i posłuchałem opowieści dziewczyn. Wystarczy zamknąć oczy i ...

Gośćmi jesteśmy i starajmy się to uszanować, a gospodarze nam się odwdzięczą.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 17.11.2010 20:51

Kulki napisał(a): Niekiedy mijane miejscowości położone są bardzo widowiskowo
Zawsze jak widzę takie miejscowości, które położone są malowniczo i malowniczo wyglądają, zastanawiam się nad takim codziennym, banalnym życiem ludzi tam mieszkających. I tak sobie myślę, że oni to mocno pod górkę mają - w dosłownym i przenośnym znaczeniu :wink:


A albański kurort z bananami - niczego sobie :D (oczywiście ze względu na te banany rosnące na ulicy )


A tak poza tym - Wasza relacja jest moim pierwszym, głębszym spotkaniem z tym krajem. I na razie - jestem mocno pozytywnie zaskoczona. Nie miałam pojęcia, że tam tyle tego 8O bo i archeologiem można zostać (swoją drogą - ciekawe, dlaczego taaaka mozaika nie jest zabezpieczona :?) i morskie piękne widoki, i góry i taaa roślinność i żółwie chodzące na wolności :D

Fajnie, że tam zawędrowaliście, bo dzięki temu Albania zapewne u niejednego Waszego czytelnika zyskuje :D


pozdrawiam serdecznie

:D
:D
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.11.2010 20:56

dangol napisał(a):
Lidia K napisał(a): Mam większą słabość do ruin niż Paweł.

Pod tym względem podział zainteresowań jest u Was podobny do naszego :wink:. Tyle, że oboje wysiadamy przy Waszych górskich eskapadach...


A my przy Waszych morskich..............nie mamy żadnych szans dorównać.

Czy relacja z rumuńskiego lata powstanie - tego dzisiaj nie mogę gwarantować. Ta potrwa znacznie dłużej bo był to dłuższy 3 tygodniowy wyjazd. A pisanie relacji wiosną następnego roku gdy trzeba zająć się trawnikami i zacząć planować kolejne wyjazdy nie wchodzi w grę. Ja będę wspierać i dbać i chuchać żebyśmy zdążyli przed majem pokazać coś z Rumunii.

Grecja już całkiem blisko.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.11.2010 21:15

Z bliskiej Grecji już się cieszę :D , a chuchanie do rumuńśkiej już zaczynam 8) . Mam nadzieję, że się uda, chociaż troszkę... Chociaż te łatwiejsze :wink: trasy...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.11.2010 21:39

Lidia K napisał(a):Mam większą słabość do ruin niż Paweł. Może nie do wszystkich ale im starsze ruiny (poza tymi których trudno domyślić się ich przeznaczenia) tym większa słabość i chęć zobaczenia, dotknięcia, poznania historii miejsca i przede wszystkim podelektowania się tym miejscem.

To chyba kwestia, jak bardzo percepujemy samym wzrokiem, a na ile świadomością minionych zdarzeń.
Przy czym, ja też potrzebuję mieć coś, na czym ten wzrok mogę oprzeć. Jeśli to tylko kamienie czy fragmenty kolumn niższe ode mnie - to czegoś mi wtedy brakuje...

dangol napisał(a):jak to połączę z propozycjami Franza (chociaż te są dla mnie trochę za bardzo wyrypiaste :lol: )

Właśnie opisuję trasę bardziej na pół dnia. :P W górach Valcan. Krótka, łatwa i widokowa.

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.11.2010 22:33

Franz napisał(a):Właśnie opisuję trasę bardziej na pół dnia. :P W górach Valcan. Krótka, łatwa i widokowa.


Zapoznaję się i wciągam na listę :) . Oczywiście z poprawką - pół dnia :wink: dla Franza, czyli cały dzień dla Dangolki :lol: .
Na takich właśnie propozycjach tras mi zależy, aby wybrać te, które da się wpleść w program przewidujący również niegórskie elementy 8).
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.11.2010 22:56

carnivalka napisał(a):Co do relacji to piszę ją na innym forum.

Jestem już po lekturze Twojej relacji, faktycznie było 13 stron :)
Trudno tak na gorąco odnieść się do wielu spostrzeżeń czy informacji ale na pewno pod niejednym Twoim stwierdzeniem mógłbym się podpisać :roll:

Serbię wschodnią już udało się nam nieco poznać, zachodnia jest nam wciąż nieznana (choć kiedyś planowałem zahaczenie o te tereny), ale już nie po raz pierwszy wydaje się być całkiem ciekawą. O tym kanionie nigdy nie słyszałem mimo że swojego czasu czytałem przewodnik po Serbii :roll: . Przejazd autostradą nie daje najmniejszego pojęcia o tym kraju, takie jest moje zdanie.

Durmitor..... cóż..... moja miłość :wink: . Teraz z pewnością jest tam już bardziej cywilizowanie niż te 5 lat temu gdy mieliśmy okazje się tam znaleźć i nieco po nim pochodzić. Ivan Do jakiś bardziej zabudowany :roll: , i te opłaty za wejście do parku..... Jakieś opisy można znaleźć na początku tego wątku. A sierpniowy most na Tarze 8O , ale na nim tłum :?

Wybrzeże czarnogórskie w lecie - jak dla mnie dramat. Śmieci śmieciami, ale tłumy nieprzebrane i nie do przełknięcia. Ale nawet nie wiedziałem że po drodze do Ulcinja jest tyle miejscowości i plaż :roll: , jakoś tylko przemknęliśmy w drodze na tę największą, która i tak nie pozostawiła zbyt dobrego wrażenia... może przez pochmurna pogodę.

A opis przejazdu przez mosteczek :wink: w Szkodrze, rewelacyjny..... :D , uśmiałem się nieźle. Już na samym początku, zaraz po wjeździe, mieliście okazję zapoznać się z esencją albańskości :lol: . No i to sławetne rondo w Tiranie :lol: .

Również będę z uwagą śledził kolejne odcinki Twoich wspomnień, ciekawi mnie gdzie byliście i jak odebraliście te miejsca które widzieliście. Oczywiście bardzo mi się podoba sposób podróżowania, mając duży samochód posiadający pewne udogodnienia z pewnością też jest znacznie wygodniej z noclegami.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.11.2010 23:11

weldon napisał(a):mnie to chyba wzięło, jak (co prawda na zdjęciu), pierwszy raz zobaczyłem

Wiesz co..... mnie też by wzięło 8O
Szokujące zdjęcie.....
Co to takiego i gdzie?

Magda napisał(a):Fajnie, że tam zawędrowaliście

Też się z tego cieszymy, ze udało się zrealizować plan, który chodził po głowie przez ostatnie 4 lata. Co prawda wcześniej miało być bardziej "górsko" (to te typowo-zawodowe opisy :wink: ) ale nie zawsze życie pozwala na to by było tak jakbyśmy chcieli.
Na pewno przez 6 dni nie można zobaczyć wszystkiego, mimo że Albania nie jest tak ogromnym terenem jak Iberia :wink: . Staraliśmy się zobaczyć jak najwięcej, zresztą jak zwykle :wink: . Jeżeli kogoś zainspirujemy do odwiedzin Albanii, będzie nam bardzo miło, chociaż z pewnością do bycia jej znawcami to baaaaardzo nam daleko :roll: .

Magda napisał(a):Zawsze jak widzę takie miejscowości, które położone są malowniczo i malowniczo wyglądają, zastanawiam się nad takim codziennym, banalnym życiem ludzi tam mieszkających.

My zetknęliśmy się z tym po raz pierwszy w Czarnogórze. Pojedyncze domki przyklejone gdzieś do zboczy gór, w dolinie, po drugiej niż szosa stronie rzeki. Jak tam się w ogóle można dostać.... tak myślałem będąc przyzwyczajonym do podwrocławskich równin. Też fascynowało mnie ciężkie życie tych ludzi, pamiętam jak o tym pisałem 3 lata temu w relacji z MNE. Tak to jest.... im cięższe życie, tym ludzie lepsi i życzliwsi :roll:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.11.2010 23:40

dangol napisał(a):......

Czyli jednak wciąż myślisz o Rumunii.....
Mam nadzieję że relacja z sierpnia powstanie...... tak jak Małgosia napisała, fajnie byłoby skończyć ją najpóźniej do maja :roll: .
To fascynujący kraj i szkoda byłoby go nigdy nie odwiedzić. A pomyśleć, że jeszcze półtora roku temu nie miałem pojęcia że będę tam już 2 razy :lol: .

Wbrew pozorom :wink: gór nie było aż tak dużo..... z jednej strony szkoda, ale z drugiej, zobaczyliśmy trochę więcej miast, zabytków, znalazł się też czas na morze :cool: . Tam można spędzić nie wiadomo ile czasu, a i tak okaże się, że nie widziało się masy ciekawych miejsc....

A pół dnia dla Franza, to cały dzień nie tylko dla Dangolki :D

Dzięki Tymonie i Franzowi, ale też niektórym wcześniejszym opisom z Hiszpanii i Portugalii coraz bardziej mnie ciągnie w te strony. Jeszcze nie za rok, ale może za dwa? Bo Grecja "to je to" :lol:
To prawda, już w miarę niedługo do niej dojedziemy.
I powiem w sekrecie, że udało się nam być w miejscu, w którym na 99.99 % nie był żaden z cro.plowych forumowiczów :wink: :roll:

Franz napisał(a):ja też potrzebuję mieć coś, na czym ten wzrok mogę oprzeć.

Właśnie :cool:
Na szczęście, często jest tak, że można na czymś go oprzeć :D
A jak nie..... pozostaje ćwiczenie wyobraźni :lol:

Pozdrawiam Wszystkich :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.11.2010 08:03

kulka53 napisał(a):Co to takiego i gdzie?

Pompeje.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.11.2010 11:06

Dzień dziewiąty, 12 września c.d.

Dziś niedziela, nikt nic nie robi by poprawić warunki dojazdu z Sarandy do Butrintu :wink: , przynajmniej w związku z tym nie ma dodatkowych utrudnień w ruchu na przebudowywanej drodze. Ponownie mijamy Ksamil podziwiając fantazyjnie i w sporej ilości pozawalane szkielety nowo zbudowanych domów :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jednak przychodzi nam na myśl, że to nie partactwo budowlane doprowadziło do takiego ich stanu :roll: , być może to efekt jakiegoś trzęsienia ziemi, niewykluczonego przecież w tym rejonie. Ale bardziej prawdopodobną wydaje się nam koncepcja celowego naruszenia konstrukcji budynków postawionych bez jakiegoś wymaganego zezwolenia :roll: .

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 13:52 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 82
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone