Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.11.2010 12:48

weldon napisał(a):A nasze pozostałości z tego okresu to wyglądają tak.



Takie podobne coś zwiedzałem w czasie studiów ... a więc w czasach PRL-u ...

... w Poznaniu na "Ogrodach" (czyli prawie ścisłe centrum miasta) w piwnicach bloku mieszkaniowego. Schron wyposażony był we wszystko, włącznie z zapasami żywności etc.

Była to "wycieczka" w ramach studium wojskowego.

:)

Ciekaw jestem co tam dzisiaj jest !
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.11.2010 12:59

Hybrydy, Underground ... Klub studencki, dyskoteka. Bezpieczna dyskoteka :lol:
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 05.11.2010 15:42

Franz napisał(a):
kulka53 napisał(a):Oczywiście że i my nie żałujemy tych kilku dni w Albanii, to dość specyficzne miejsce na mapie Europy, tylko tam można zobaczyć pewne rzeczy, chociażby te ogromne ilości bunkrów.....

Albańskie macki sięgają i poza jej granice. Bunkier stoi po stronie macedońskiej przy Sveti Naum nad Jeziorem Ochrydzkim.
A kilkanaście kilometrów od mojego domu ciągnie się kolejna linia bunkrów. ;) Chociaż, liczebnością zdecydowanie ustępuje...

Pozdrawiam,
Wojtek


O którym mówisz? Bo jeżeli o tym, który stoi prawie na drodze do Ochrydu to jest on z drugiej wojny światowej :) Taką informacje przekazał mi autochton ;)
Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.11.2010 17:45

Dzień siódmy, 10 września c.d.

Zaraz za Oricum droga wznosi się najpierw łagodnie, potem coraz bardziej stromo. Z forumowych relacji wiedziałem, że nie będzie kłopotów z nawierzchnią nie tylko na przełęczy ale i dalej, trasa do Sarandy jest świeżo po remoncie. Po drodze mijamy wysokie szczyty i malowniczo położone wioski.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu jest tak stromo, że słabe i wciąż mocno obciążone auto ledwo daje radę. Jadę nie szybciej niż 30 km/h na drugim biegu, a ostre i co bardziej strome zakręty czasami pokonuję na "jedynce". Śmiejemy się, że jeszcze trochę to my będziemy zawalidrogami dla TIRów :wink: :lol: . Na szczęście ruch nie jest duży, właściwie prawie nic nie jedzie. Tuż przed przełęczą w sosnowym lesie jest sporo restauracji i hoteli, widoków nie ma właściwie żadnych. Zatrzymuję się na moment by znaleźć oznaczoną drogowskazem starą sosnę, przedstawicielkę jakiegoś wyjątkowego prawdopodobnie gatunku:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:03 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.11.2010 17:45

Ale to co zobaczyliśmy na przełęczy i tuż za nią mogło przyprawić o mocniejsze bicie serca i prawdziwy zawrót głowy...... zobaczcie sami 8O.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:04 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.11.2010 17:46

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:04 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.11.2010 17:47

Zjeżdżając w dół zatrzymujemy się kilkukrotnie by podziwiać te niezwykłe widoki i nacieszyć się wreszcie coraz bardziej błękitnym niebem i podobnie lazurowym morzem. Naprawdę warto wybrać się do Albanii chociażby tylko po to by zobaczyć widoki z drogi z przełęczy i poczuć jak wspaniale się tędy zjeżdża. Jesteśmy tak szczęśliwi że los się do nas uśmiechnął i pozwolił nam być tu właśnie teraz, przy tak pięknej pogodzie :roll: . Na jednym z parkingów zatrzymuje się oprócz nas też jakiś stary samochód, podchodzi do nas 2 Albańczyków i rozpoczyna rozmowę po rosyjsku 8O :D . O dziwo to nie my od nich, ale to oni, widząc że mamy mapę, chcą się czegoś od nas dowiedzieć :D . Pytają co to za miejscowość widać w dole i jak daleko jest do Sarandy. Jak widać obecność obu krajów w bloku wschodnim na coś się przydała :wink: ..... dogadujemy się bez problemu :D . A w dole leży Dhermi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:05 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.11.2010 17:49

Oprócz zwykłej mapy mamy też trochę wydruków tych terenów z google maps. Oczywiście plan był taki, że znajdujemy sobie jakąś fajną, pustą i dziką plażę i spędzamy na niej przynajmniej dzisiejsze popołudnie. Wydruki dziwnie zgadzają się z rzeczywistością :wink: , upatrujemy sobie pierwszą widoczną w obu miejscach plażę będącą jednocześnie ujściem okresowej, bardzo burzliwie spływającej wiosną rzeki. Co prawda nie widziałem jak ta rzeka spływa :wink: ale można się domyślić jak to wygląda po ukształtowaniu terenu......Najwyższy szczyt otaczających nas gór ma ponad 2000 m, a jego odległość od morza w prostej linii to może 3-4 km :roll: . To nie Chorwacja gdzie woda deszczowa natychmiast wsiąka w porowatą wapienną skałę Velebitu czy Biokova, tu góry są zupełnie inne......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:06 przez kulka53, łącznie edytowano 2 razy
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.11.2010 17:51

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:07 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 08.11.2010 09:45

Dzień siódmy, 10 września c.d.

Plaża ta spodobała nam się dlatego, że po pierwsze nie widać przy niej żadnych zabudowań a po drugie, z góry widać, że prowadzi tam wyraźna droga. Nie byliśmy pewni czy uda się nam tą drogą zjechać, ale na miejscu, już na dole okazało się, że szuter jest całkiem ok. Bez chwili namysłu zjeżdżamy :D . Jedzie się może ze 3 km, droga jest wyraźnie dość nowa, a powstała, czy też poprawioną ją, by umożliwić lepszy dojazd do wyrobiska kamieni naniesionych przez rzekę na dół. Teraz miejsce to jest puste, w ogóle całkiem tu pusto........ Zjeżdżamy na sam dół na przepiękną, przeogromną, ciągnącą się przynajmniej kilometr plażę...... nie ma NIKOGO :idea: . Czegoś tak rewelacyjnego nie spodziewaliśmy nawet w najśmielszych snach........

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:08 przez kulka53, łącznie edytowano 2 razy
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 08.11.2010 09:46

Podjeżdżam plażą tak daleko jak się da by nie ugrząźć w piachu. Stajemy na otwartej przestrzeni. Jest 17, mamy jeszcze trochę czasu. Marzymy tylko o jednym, by zanurzyć nasze ciała w krystalicznej, o bajkowym kolorze, morskiej wodzie. Wodzie kolejnego morza w naszym życiu (a trzeciego, które widzieliśmy już w tym roku po Morzu Czarnym i Adriatyku), które dane nam było właśnie zobaczyć, Morza Jońskiego :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:08 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 08.11.2010 09:47

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szybko łapiemy z auta plażowe buty i ręczniki, zostawiamy niepotrzebne ubrania. Przez następną godzinę nie wychodzimy z ciepłej, silnie rozfalowanej morskiej toni, wpatrzeni w błękitną dal i potężne szczyty górskiego łańcucha nad nami. Było rewelacyjnie :D
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:09 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 08.11.2010 09:48

Wymoczeni w soli za wszystkie czasy, wymęczeni walką z wodnym żywiołem poczuliśmy oczywiście silny głód :D . Niespiesznie, ciesząc się promieniami coraz niżej schodzącego nad horyzont słońca przygotowujemy sobie obfity posiłek. To było wspaniałe miejsce i wspaniałe dane nam było przeżyć tu chwile.......

Obrazek

Obrazek

Gdy zapada zmrok wiatr nie ustaje. W oddali, zarówno daleko w morzu jak i nad górami słychać pomruki burz, widać błyskawice. Mimo zmęczenia długim dniem nie zasypiamy zbyt szybko. Wyciągamy jeszcze aparat i statyw i troszkę bawimy się ustawieniami fotografując wolno przesuwające się na zboczach gór samochody....

Obrazek

Obrazek

Na zakończenie mapka przejechanego w ciągu tego dłuuuuuugiego dnia odcinka

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:10 przez kulka53, łącznie edytowano 3 razy
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.11.2010 09:55

Wy - przejeżdżające samochody, a ja pamiętam, jak podobny widok miałem przepływając nocą wzdłuż wybrzeży Chorwacji i Albanii.
Tylko, że wtedy, to tak wyglądały nitki pożarów palących wybrzeże.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 08.11.2010 09:58

kulka53 napisał(a):To było wspaniałe miejsce i wspaniałe dane nam było przeżyć tu chwile.......



Rzeczywiście świetne "dzikie" miejsce.

Bunkry jednak ciągle wam towarzyszą.

:)

Fajne te pocięte światłami zbocza i niebo takie gwiaździste !

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 74
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone