Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.11.2010 14:14

Lidia K napisał(a):Nowy adres jest tu

Dziękuję. :)

A w kwestii statystyk, to prawoklik plus Pokaż obraz stosuję do dwóch trzecich Waszych zdjęć. Jedna trzecia pokazuje sie sama już po drugim odswieżeniu strony. Czyli - daje się oglądać. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.11.2010 10:26

Dzień siódmy, 10 września c.d.

Mijamy zatłoczone przedpołudniowym ruchem Fier i kierujemy się na południe. Sądziłem że wygodna, dwupasmowa droga, która zaczyna się obecnie w Rrogozhine i ciągnie aż do Fier ma swoje przedłużenie aż do odległego o ponad 30 km Vlore. Jednak byłem w błędzie :roll: . Nowej drogi tu jeszcze nie ma a duży ruch między oboma miastami odbywa się po starej, zakurzonej ( po deszczu zabłoconej), zniszczonej i dziurawej :? . Auto błyskawicznie pokrywa się jasnym błotnistym nalotem, teraz już wiem dlaczego w Albanii jest tyle myjni :roll: , tu nie korzystając z nich, po prostu nie sposób jeździć czystym samochodem......

Pogoda nie dopisuje, jest coraz gorzej, nad głowami wiszą nam ciemnie chmury z których lada chwila może lunąć. Jestem tym zmartwiony i jednocześnie rozczarowany, czy my zawsze musimy mieć pogodowego pecha :evil: . To już siódmy kolejny wrzesień na Bałkanach i po raz kolejny nie jest tak, jak byśmy sobie tego życzyli :roll: . Decydujemy, mimo że nie było tego w planie, że zatrzymamy się na chwilkę we Vlorze.

Już pierwszy kontakt z miastem pokazuje nam, że słowa przewodnika nie kłamały. W mieście jest ogromna ilość nowiutkich, eleganckich, kolorowych wieżowców będącymi domami mieszkalnymi i hotelami. Podobno to efekt zakrojonego na szeroką skalę przemytu ludzi do Włoch i towarów w przeciwnym kierunku w latach 90-tych. Tu również powstały oszukańcze firmy, tzw piramidy finansowe, które doprowadziły właścicieli do ogromnych bogactw, a ludzi do utraty dorobku całego życia :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:47 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.11.2010 10:28

W mieście nie ma zbyt wiele do zwiedzania. Najważniejszym, rzucającym się w oczy zabytkiem jest powstały w 1557 meczet Murad.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę obrazków z Vlory:

Obrazek
W jednej ze szkół właśnie skończyły się zajęcia

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:50 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.11.2010 10:30

Obrazek
Plac Sztandarów i stojący na nim Pomnik Niepodległości. Plac znajduje się w miejscu, gdzie w czasach rzymskich była twierdza starożytnej Aulony

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pomnik Bohaterów

Obrazek

Obrazek
Deptak Starego Miasta

Obrazek

Obrazek
Wygląda jak kościół. Jednak z tyłu budowli znajduje się wejście do.......kasyna 8O

Obrazek
Park miejski
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:50 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.11.2010 10:31

Wczesnym popołudniem wyjeżdżamy z miasta ciągnącego się dłuższy kawałek wzdłuż wybrzeża. Zatrzymujemy się na przedmieściach, podobnie jak wczoraj, przy jakiejś restauracji, z kranów można nabrać sobie wody co chętnie czynimy podobnie jak liczni zatrzymujący się tu Albańczycy. Dalsza część wybrzeża stanowiącego zatokę ograniczoną półwyspem Karaburun, może tego nie widać na pstrykanych z samochodu zdjęciach, ale ukształtowaniem terenu i zabudową mi do złudzenia przypomina Chorwację, np okolice między Splitem a Omisem.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 13:00 przez kulka53, łącznie edytowano 2 razy
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 04.11.2010 20:09

Gdzieś czytałem, że początek września to dla strefy śródziemnomorskiej czas gwałtownej zmiany pogody - przechodzą wtedy w tamtej strefie liczne fronty.Przeżyłem to na własnej skórze kilka lat temu na płw.Gargano - 11.09, Włoszki kupowały kurtki skórzane i puchowe - temp.była dla nich zabójcza - 13 st C :) Pogoda zdecydowanie poprawia się w drugiej połowie września (wg meteorologów ). Dzięki Wam będę miał okazję zweryfikować tę opinię.

Jedna rzecz rzuca się w oczy na wszystkich albanskich zdjęciach dróg i miast - Mercedes rulez :wink: 8)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.11.2010 21:49

plavac napisał(a):początek września to dla strefy śródziemnomorskiej czas gwałtownej zmiany pogody

Zaryzykowałbym twierdzenie, ze bałkańska, wrześniowa pogoda jest jak kobieta......zmienna i nieprzewidywalna :wink: , nigdy nie wiadomo na co się trafi :cool: .
A kilka drugich połówek września w tym rejonie z pewnością nie było jakoś wyjątkowo spokojnych i pewnych. Na pewno można zauważyć prawidłowość, że jeżeli u nas w kraju jest początek polskiej złotej jesieni, na południu będą przechodzić wspomniane śródziemnomorskie fronty :roll: .

plavac napisał(a):Mercedes rulez :wink: :cool:

Tak, z pewnością wciąż jeszcze ta marka dominuje :D .
Ale chyba już nie tak jak jeszcze kilka lat temu. A za następne kilka lat, będzie tam jak wszędzie.....i ze wszystkim......:roll:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.11.2010 10:50

Dzień siódmy, 10 września c.d.

Zajeżdżamy na chwilę na plażę w Oricum, miejscowości na końcu zatoki. Z chwili zrobiła się godzina.... nie dlatego że plaża była wyjątkowo piękna albo woda cudownie czysta i ciepła :? . Właśnie wtedy, gdy tam byliśmy, nad naszymi głowami przeszła burza, popadał deszcz, okoliczne góry zasnuły się chmurami i mgłą. Wykorzystaliśmy ten czas na posiłek w ciepłym i suchym wnętrzu samochodu oraz na uwiecznienie burzy na zdjęciach :wink: :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 13:01 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.11.2010 10:51

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak naprawdę nie wiedzieliśmy co robić dalej. Tak cieszyliśmy się na przejazd przez kilkukrotnie opisywaną i pokazywaną na forum przełęcz Llogara leżącą na wysokości 1027 m n.p.m. :roll: . Przy takiej pogodzie sens wjazdu pod górę właściwie stanął pod znakiem zapytania... Już nawet zastanawialiśmy się nad pozostaniem w Oricum do jutra, może nazajutrz pogoda byłaby bardziej sprzyjająca? . Ale jak się okazało, nie ma tego złego.... :D , po burzy nadszedł spokój. Gdy za górami półwyspu zobaczyliśmy fragmenty błękitnego nieba, nie wahaliśmy się dłużej, jest godzina 15, warto jeszcze jechać dalej. I tak też robimy.

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 13:02 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 05.11.2010 11:16

I bardzo dobrze Kulko ,że tak właśnie wyszło,nieprawdaż,że Llogara grzechu warta jest.Ja też "szwendałam" się trochę po Albanii ale w sierpniu i nie żałuję.Cudowny kraj.Czekam na Twoje dalsze wspomnienia i zdjęcia.
Pozdrawiam.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.11.2010 12:05

Dzięki Wam mogę pooglądać świat w wczesno-porannych barwach :D

O bunkrach i ruinach już Plavac powiedział to, co i mnie po głowie chodziło...

kulka napisał(a): Tak cieszyliśmy się na przejazd przez kilkukrotnie opisywaną i pokazywaną na forum przełęcz Llogara leżącą na wysokości 1027 m n.p.m.
No to teraz ja się cieszę, że taką decyzję podjęliście - bo mimo że przełęcz znana i opisywana, mam zaległości, więc tym chętniej z Waszą pomocą ją zobaczę :D


pozdrawiam serdecznie
:D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.11.2010 12:57

carnivalka napisał(a):Ja też "szwendałam" się trochę po Albanii ale w sierpniu i nie żałuję.

Pamiętam, że się tam wybierałaś :D
Cieszy mnie że zaglądasz do naszej relacji, miałem cichą nadzieję że tak będzie :cool:
Oczywiście że i my nie żałujemy tych kilku dni w Albanii, to dość specyficzne miejsce na mapie Europy, tylko tam można zobaczyć pewne rzeczy, chociażby te ogromne ilości bunkrów.....
Jedyne czego nam zabrakło to pozaglądania w przeróżne "dziury" :wink: czyli miejsca nieco mniej uczęszczane. No ale to trzeba byłoby mieć trochę więcej czasu i trochę inny pojazd :roll:

carnivalka napisał(a):Llogara grzechu warta jest

Oj jest... 8O :cool:

Tymona napisał(a):Dzięki Wam mogę pooglądać świat w wczesno-porannych barwach :D

Jak wreszcie zasiądę do Twojej relacji :oops: to sprawdzę czy u Was aż tak kiepsko z porannym wstawaniem :wink:
Tymona napisał(a):tym chętniej z Waszą pomocą ją zobaczę :D

Coś tam będzie widać :wink: , jednak jak to zwykle bywa, zdjęcia nie oddają wrażenia i przeżyć gdy samemu jest się na miejscu :idea: . Wrażenia ze zjazdu z Llogary na pewno pozostaną w pamięci na długo. Przejazd tamtędy mogę zaliczyć, obok drogi przez kanion Pivy i przez Sedlo, drogi Cetinje-Kotor, na sv Jure, na przełęcz Oltari i trasy Transfogaraskiej, do najciekawszych dróg jakimi dane nam było jechać.

Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.11.2010 13:05

kulka53 napisał(a):Oczywiście że i my nie żałujemy tych kilku dni w Albanii, to dość specyficzne miejsce na mapie Europy, tylko tam można zobaczyć pewne rzeczy, chociażby te ogromne ilości bunkrów.....

Albańskie macki sięgają i poza jej granice. Bunkier stoi po stronie macedońskiej przy Sveti Naum nad Jeziorem Ochrydzkim.
A kilkanaście kilometrów od mojego domu ciągnie się kolejna linia bunkrów. ;) Chociaż, liczebnością zdecydowanie ustępuje...

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.11.2010 13:25

Franz napisał(a):Bunkier stoi po stronie macedońskiej przy Sveti Naum nad Jeziorem Ochrydzkim.

Możliwe, to w sumie bardzo blisko. Nie pamiętam go tam, ale może też i nie rozglądaliśmy się tak intensywnie :wink:

Franz napisał(a):A kilkanaście kilometrów od mojego domu ciągnie się kolejna linia bunkrów. :wink:

Takich wojennych pozostałości jest w Polsce sporo. Ale na pewno nie rzucają się tak bardzo w oczy jak tam. A i tak jeszcze nie dojechaliśmy do miejsca, gdzie bunkry, choć małe, wyglądały najbardziej imponująco i złowieszczo zarazem......

Pisząc o rzeczach do zobaczenia chyba tylko w Al (albo na terenach zamieszkałych przez Albańczyków jak zachodnia Macedonia) miałem też m. in. na myśli nie wspomniane wcześniej w relacji przydrożne ubojnie zwierząt :roll: , wyglądające podobnie jak myjnie..... betonowy plac, budka, wąż z wodą. I mięso do kupienia, od ręki, wprost z betonu. Fakt, przynajmniej na pewno świeże :roll:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.11.2010 13:38

kulka53 napisał(a):Takich wojennych pozostałości jest w Polsce sporo.

Te albańskie to raczej zimnowojenne, niż wojenne.

A nasze pozostałości z tego okresu to wyglądają tak.

A dokładnie, to jak moja szkoła podstawowa :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 73
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone