Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.10.2010 18:58

Około 11 wyjeżdżamy z Tirany kierując się na zachód. Okazało się, że i tym razem miałem szczęście bo co prawda ruch był znacznie większy, ale też udało mi się trafić na drogę, którą miałem w planie jechać. Z Tirany do Durres prowadzą dwie drogi, tzw autostrada, której kawałkiem jechaliśmy 4 lata temu, i boczna, żółta droga na którą chciałem wjechać. Obie omijają niewysokie wzgórza dzielące kotlinę od morza. Na wyjeździe z miasta tankuję paliwo, potem zatrzymujemy się przy jednym z przydrożnych kramów by kupić sobie arbuzy :D , których wszędzie tu pełno. Oczywiście nie miałem pojęcia ile zapłacę, cena jest sprawą umowną :wink: , ale czy to ważne? W każdym razie były to jakieś grosze...

Droga ma kiepską nawierzchnię, jadąc nie przekraczam prędkości 60 km/h. Prowadzi przez nijakie tereny, na których rozłożyły się nijakie miejscowości. Ale jest tu coś, co przykuwa naszą uwagę....... wszechobecne bunkry :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 11:57 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.10.2010 19:00

Wielkie, nadmorskie Durres tylko zahaczamy od razu wjeżdżając na drogę szybkiego ruchu na południe. Rozmach z jakim budowane są tuż nad brzegiem morza ogromne, kolorowe hotele i apartamentowce poraża i tym razem :roll: . Rozpoznaję dróżkę wśród nich, tę którą zajechaliśmy wtedy nad albański Adriatyk. Nigdy nie zapomnę ciężkiej pracy w pocie czoła, jaką wykonałem wraz z grupką Albańczyków by wydostać ugrzęźniętą Skodę z plażowego piachu :wink: :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przebudowa drogi Durres-Kavaje

Obrazek
:wink: :D

Mijamy Kavaje, mijamy Rrogozhine. Trwają prace przy przebudowie i poszerzaniu jednej z głównych albańskich tras. Tereny są tu średnio urokliwe, gęsto zabudowane, lekko pagórkowate, porośnięte zeschłą o tej porze roku trawą. Obwodnicą mijamy też Lushnje i południowym zjazdem skręcamy na wschód. Teraz naszym celem jest Berat, "miasto tysiąca okien".

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:01 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 26.10.2010 21:31

Problem "zdjęciowy" zniknął, wszystko wyświetla się super, Małgosia ma rację - "żaba" od czasu do czasu ma "zły czas" :wink: Trzeba przeczekać :)

Komentarze będą chronologiczne :

- spotkanie z Albańczykiem w Kruje - bardzo klimatyczne :!:
- żółwisko - kapitalne :D
- Tirana - niezwykłe zmiany w ciągu trzech lat 8O
- albańskie wybrzeże - smuta ... :?
- prawda o Albanii ( rozmowa z Albanką z Anglii ? ) - jak wszystko - względne .

Jedno jest pewne. Żywioł albański ma się dobrze i bunkry E.H. są tu ciekawą metaforą ...

Przypominam sobie Twoje wyliczenia, Pawle, ile Ci zajmie pisanie relacji :)
Nie przyspieszaj :!:
Dobrze jest wolno smakować dobre wino :wink:

pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2010 08:59

kulka53 napisał(a):Ale jest tu coś, co przykuwa naszą uwagę....... wszechobecne bunkry


Makłowicz - 14:37

Zgadzam się z przedmówcą ...o smakowaniu.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.10.2010 09:25

plavac napisał(a):Problem "zdjęciowy" zniknął

W moim przypadku - zmniejszył się do poziomu akceptowalnego.
Mimo ponawianego odświeżania strony, szereg zdjęć uparcie się ukrywa. Na szczęście prawy click i "pokaz obraz" na każdym z nich - działa. :)

kulka53 napisał(a):W Tiranie rzuciło się nam w oczy, że nie widać wcale turystów . Właściwie można powiedzieć, że byliśmy jedyni... Nie jest to z pewnością piękne miasto, ale na pewno warte odwiedzin, w końcu jest stolicą europejskiego kraju. Mi podobało się tu na pewno bardziej niż w Skopje

Tiranę znam tylko ze zdjęć. Ale - zdecydowanie bardziej podoba mi się Skopje.

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 27.10.2010 10:15

Nigdy w Albanii nie byłem.

A teraz jakbym był !


Wszystkie "obrazki" z tego kraju znane mi i nieznane ... tutaj są.

Świetnie ! :)


Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.10.2010 11:11

Dziękujemy za miłe słowa :oops: :D

plavac napisał(a):- żółwisko - kapitalne :D

To był pierwszy, ale jak się okazało nie ostatni przedstawiciel tego gatunku, którego spotkaliśmy :) . Jest to (tak sądzę) żółw grecki :roll:
plavac napisał(a):- Tirana - niezwykłe zmiany w ciągu trzech lat 8O

No cóż, czas leci, wszystko się zmienia :roll: . To była nasza pierwsza wizyta w Tiranie więc porównania nie mamy. Ale to, co udało się nam zobaczyć po pięciu latach w Podgoricy, naprawdę nas zatkało.....
plavac napisał(a):- albańskie wybrzeże - smuta ...:?

W tych okolicach, na pewno :roll: . Ale będą też inne, myślę, że przyjaźniejsze miejsca :wink: :D
plavac napisał(a):- prawda o Albanii ( rozmowa z Albanką z Anglii ? ) - jak wszystko - względne .

To prawda. Nie czuliśmy się tam mniej bezpiecznie niż gdziekolwiek indziej... Ta kobieta i ta rozmowa przywiodły mi na myśl naszą niemiecką emigrację z lat 80-tych, kiedy to po zasmakowaniu "Zachodu" wszystko co polskie było gorsze.... Dotyczy to też lat późniejszych...

plavac napisał(a):Żywioł albański ma się dobrze i bunkry E.H. są tu ciekawą metaforą ...

Gdzie nie ma komercjalizacji, autentyczność jest widoczna na każdym kroku. I dotyczy to nie tylko Albanii :idea: , lecz również innych bałkańskich krajów.

Jacek S napisał(a):
kulka53 napisał(a):Ale jest tu coś, co przykuwa naszą uwagę....... wszechobecne bunkry

To tylko niewielki wycinek tego, co można tam zobaczyć. Bunkry stanowią nieodłączny element krajobrazu, jak domy czy drzewa. Tak naprawdę gdy jest się nimi niemalże otoczonym, stanowią źródło niezłych refleksji...

Franz napisał(a):Tiranę znam tylko ze zdjęć.

Jak myślę, ten stan w niedługiej przyszłości ma szansę ulec zmianie :wink:
Franz napisał(a):Ale - zdecydowanie bardziej podoba mi się Skopje.

Wszystko jest kwestią oczekiwań, ale też chwili, nastroju czy nawet pogody. W Skopje mieliśmy zachmurzone niebo i byliśmy tam po nieudanej próbie podjazdu pod Ljuboten. Jakoś nie mogłem znaleźć tam nic co by mi się szczególnie spodobało. Ale odwiedzony tego samego dnia późnym popołudniem kanion Matka zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie :D

mariusz-w napisał(a):Wszystkie "obrazki" z tego kraju znane mi i nieznane ... tutaj są.

To tak naprawdę dopiero wycinek tego co zobaczyliśmy w Albanii. A nawet jakbyśmy byli tam miesiąc i pokazali nie wiadomo ile zdjęć, nigdy nie oddalibyśmy wrażeń i odczuć, które się ma będąc w danym miejscu... W każdym razie to jeszcze nie wszystko :wink: :D

Pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.10.2010 11:18

kulka53 napisał(a):Tak naprawdę gdy jest się nimi niemalże otoczonym, stanowią źródło niezłych refleksji...

Przykrych refleksji ... Szkoda ludzi :(

Jak to dobrze, że im też się to skończyło.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 27.10.2010 11:29

kulka53 napisał(a):
To tak naprawdę dopiero wycinek tego co zobaczyliśmy w Albanii....

... W każdym razie to jeszcze nie wszystko :wink: :D

Pozdrawiam


Prawdę powiedziawszy ... miałem taką nadzieję.


No to ... cierpliwie czekam ! :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.10.2010 11:51

kulka53 napisał(a):Jak myślę, ten stan w niedługiej przyszłości ma szansę ulec zmianie :wink:

Tiaaa... tym razem nie wyszło.
Gdyby w planach nie było gór, to bym przy tej pogodzie pojechał. Ale w góry - to już tym razem się nie dało...

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.10.2010 11:01

Dzień szósty, 9 września c.d.

Około południa upał przybiera na sile, jest sporo ponad 30 stopni. Przypomina się nam sierpniowe zwiedzanie Rumunii, w takich warunkach ciężko się zmusić do podziwiania zabytków :roll: . Ale z Beratu nie zrezygnujemy :!: . Wolnym tempem przemierzamy nieco ponad 30 km dzielące go od Lushnje. Miasto od razu się nam podoba, położone jest po dwu stronach rzeki i przypomina znane nam już, zbudowane w podobnym stylu miasta Macedonii czy Bułgarii. Parkuję w uliczce, która wg drogowskazu prowadzi do twierdzy, miejsce położone jest przy szkole, w cieniu drzew, jest dosyć ruchliwe i wygląda na bezpieczne. PIĆ nam się chce :!: , przy takich upałach pochłaniamy nieprawdopodobne ilości wody, całe szczęście, że dużo jej mamy ze sobą. Tak naprawdę uliczką wiodącą stromo do góry można by podjechać pod samą twierdzę, ale po pierwsze, właśnie, jest bardzo stroma, a po drugie, jest wybrukowana śliskimi, wapiennymi kamieniami. Mam spore obawy, czy podjechalibyśmy pod górę..... No nic, nikt nas nie goni, pójdziemy sobie pieszo :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:02 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.10.2010 11:05

Wolniutko podchodzimy pod górę. Wyraźnie nie wyglądamy na tubylców :wink: bo zaczepiają nas bawiące się na ulicy dzieci. Italia, Italia? Nie, kręcę przecząco głową... Ameryka? Nie, też nie.... Polonia mówię i widzę zdezorientowanie w ich oczach. Nie pogadają sobie z nami, widocznie nie znają takiego kraju. Ale po chwili przychodzi mi na myśl refleksja, to, że może dziesięcioletnie dzieci najpierw pytają o Włochy, to jeszcze rozumiem, są blisko i wielu Albańczyków jeździ tam na zarobek, może nawet ich rodzice. Ale Stany? Jak silna musi być amerykanizacja w Albanii, że drugim znanym, wymienianym krajem są właśnie Stany.... :roll:

Obrazek

Powoli zdobywamy wysokość i w końcu w pocie czoła dochodzimy do bram twierdzy. I cóż się okazuje? Że można tu dojechać też z drugiej strony, normalną asfaltówką :? Nie wiedziałem o tym i nie zauważyłem też drogowskazu, jeżeli w ogóle taki był (w drodze powrotnej okazało się, że tak). No trudno, spacer nam nie zaszkodzi, i tak tyle czasu spędzamy nieruchomo w samochodzie. Ale trochę się wkurzam na siebie w duchu, gdy pod bramę zajeżdża wynajęty busik i wysiada z niego grupka wypoczętych Francuzów :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nabywamy bilety w cenie 100 lek i możemy wejść na teren twierdzy. W bramie młody człowiek sprzedaje pamiątki, widzimy wywieszoną typową tutaj czerwoną czapeczkę z daszkiem na której jest napis Albania i godło tego kraju, dwugłowy orzeł. Przymierzamy, czapeczka jest ładna i niedroga ale.....okazuje się, że chłopak ma tylko jedną :( a my chcemy mieć takie same.... nie wiadomo czy gdzieś dostaniemy identyczną. Trudno, rezygnujemy.

Zaraz za bramą starsza kobieta ma wystawionych kilka słoików z przetworami własnej roboty. Małgosia wyraźnie się ożywia, gdy widzi wielki słoik z dżemem figowym :wink: . Pytamy o cenę, 500 lek czyli 15 zł za niemal litrowy słój bardzo nam odpowiada, więc bez zwłoki wędruje on do mojego plecaka :D a my udajemy się na zwiedzanie twierdzy.

c.d. niedługo n. :wink:
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:03 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.10.2010 19:06

Dzień szósty, 9 września c.d.

W jej wnętrzu jest sporo zamieszkałych domów. Można pochodzić sobie po wąskich, brukowanych uliczkach wśród starych domostw otoczonych kamiennymi murkami, ukwieconych i obrośniętych winoroślą. Ponownie sporym zaskoczeniem jest brak turystów.... to naprawdę ładne miejsce, jedno z najciekawszych w Albanii, a oprócz nas, wspomnianej grupki Francuzów i spotkanej potem niemieckiej pary nie było nikogo 8O :roll: .


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Cerkiew Świętej Trójcy z przełomu XIII i XIV w. , niestety była zamknięta
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:04 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.10.2010 19:08

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Minaret, jedyna pozostałość po znajdującym się tu kiedyś meczecie

Obrazek
Jak widać, można wejść na jego szczyt :wink:

Obrazek
Masyw Tomorit z najwyższym szczytem Cuka Partizan, 2416 m
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:04 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.10.2010 19:11

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
W rozgrzanym powietrzu unosi się cudowny zapach rosnących wszędzie pinii..... :D

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 12:05 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 69
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone