Zima na Hvarze.

kaszubskiexpress napisał(a):Mysza napisałaś, że za dwa tygodnie będziecie testować Hotel w Grazu, w drodze do Makaraonii, a potem Francja, więc dlaczego relacja dopiero zimą

Bardzo interesuje mnie relacja z wybrzeża Francji, bo jest w planach.

Za dwa tygodnie przetestuję Oekotel w Salzburgu, w drodze do Makaronii
Apatrament mamy we Włoszech, ale blisko granicy z Francją i dlatego mamy w planach trochę tam pojeździć
Relacja będzie tej zimy

Latem to ja się w zdrady nie bawię i będzie Cro

Ok, dzięki.

Jest tuż przy ruchliwej drodze, co w upalne dni (i braku klimatyzacji) raczej wyklucza (albo poważnie utrudnia) odpoczynek. A nie tego oczekiwałbym po całym dniu jazdy. Poza tym - obsługa kuchni jakaś taka mało sympatyczna była. I wreszcie - może tak pechowo trafiliśmy, ale akurat tej samej nocy co my nocowały w hotelu jakieś straszne zakapiory; mało sympatycznie było...

Super relacja i fotki! Rozwazam wyjazd do Cro w pierwszej połowie lutego 2012 dokładnie na KRK,tylko obawiam sie ze może tam nie być tak słonecznie jak np na Hvar.Czy był ktoś może z forumowiczów w lutym na wyspie KRK(Baśka)?

No może coś o nartach i mamija makoronii apertmanii !

Ale super relacja!
Zima w Cro - świetny pomysł! Powiedz proszę, czy zimą również unosi się w powietrzu ten jedyny i niepowtarzalny zapach Chorwacji, pochodzący chyba od drzew iglastych?
Jestem pod olbrzymim wrażeniem - takie zimowe wspomnienie letnich wakacji. Super sprawa - w końcu temperatura, która akceptuję i nie trzeba odbijać się od turystów, cisza, spokój... Dubrownik bez tłumów - naprawdę zazdroszczę
Pozdr.
Łukasz

luk006 napisał(a):Ale super relacja!
Zima w Cro - świetny pomysł! Powiedz proszę, czy zimą również unosi się w powietrzu ten jedyny i niepowtarzalny zapach Chorwacji, pochodzący chyba od drzew iglastych?
Jestem pod olbrzymim wrażeniem - takie zimowe wspomnienie letnich wakacji. Super sprawa - w końcu temperatura, która akceptuję i nie trzeba odbijać się od turystów, cisza, spokój... Dubrownik bez tłumów - naprawdę zazdroszczę
Pozdr.
Łukasz

Miło, że dogrzebałeś się do mojej zimowej relacji

Co do zapachu, to nie pamiętam , ale jest cudownie
Hvar był naszą drugą zimową wyprawą do Cro, więc już wiedziałam czego się spodziewać.
Ale gdy jechaliśmy pierwszy raz
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=22208
to wtedy to był lekki szok
A pustki wszędzie, w Dubrowniku szczególnie, są super, można spokojnie połazić, popatrzeć ...


No i obejrzałam sobie i mnie znowu naszło na zimowy wyjazd
Muszę coś wykombinować

Pozdrawiam

Super relacja.
Urzekły mnie te pustki, spokój - poprostu totalny kontrast w porównaniu do lata. Przperaszam za porównanie ale to jest niczym sen - niby jesteś w dokładnie tym miejscu, które doskonale znasz ale jednak wszystko jest totalnie inne: temperatura, przyroda, ludzie (a w zasadzie ich brak) itp. Jednym słowem: niesamowite
Przyznam, że chyba "zasiałaś" we mnie ziarno, które może zaowocuje zimowym wyjazdem do Chorwacji .
Przy okazji pozwolę sobie zapytać - jakie są koszty wynajmu kwatery w lutym?
Z innej beczki - Lancia Kappa była użytkowana również i w mojej rodzinie - przez kilka lat, był to samochód nie do zdarcia. Ale jak już się zaczął psuć...

luk006 napisał(a):Super relacja.
Urzekły mnie te pustki, spokój - poprostu totalny kontrast w porównaniu do lata. Przperaszam za porównanie ale to jest niczym sen - niby jesteś w dokładnie tym miejscu, które doskonale znasz ale jednak wszystko jest totalnie inne: temperatura, przyroda, ludzie (a w zasadzie ich brak) itp. Jednym słowem: niesamowite
Przyznam, że chyba "zasiałaś" we mnie ziarno, które może zaowocuje zimowym wyjazdem do Chorwacji .
Przy okazji pozwolę sobie zapytać - jakie są koszty wynajmu kwatery w lutym?
Z innej beczki - Lancia Kappa była użytkowana również i w mojej rodzinie - przez kilka lat, był to samochód nie do zdarcia. Ale jak już się zaczął psuć...

Koszty kwatery duuuuuuże mniejsze niż latem, za ten na Hvarze płaciliśmy chyba 20 albo 25 euro za dzień. Ale koniecznie trzeba dopytać o ogrzewanie, bo jednak w nocy jest chłodno.
Ja w tym roku ferie zimowe raczej odpuszczam (mamy w I terminie - od połowy stycznia ), ale kombinuję coś z Wielkanocą .
I chyba nie Chorwacja, bo dziecko się buntuje, że tylko Chorwacja i Chorwacja (chyba jej się troszkę w główce poprzekręcało ).
No ale idąc na kompromis, podobnie jak w ubiegłym roku, obiorę italiański kierunek . Już zrobiłam rozpoznanie terenu i nie zapeszając, może się uda .


A co do Lancii, to bardziej chyba była wina mechanika niż auta, bo ciągle było to samo robione .
No ale efekt był taki, że rozstaliśmy się i z mechanikiem i z Lancią.

nietypowa lecz urocza relacja... że też nigdy nie pomyslałem aby zimę spedzić np. w Chorwacji

mariusz_77 napisał(a):nietypowa lecz urocza relacja... że też nigdy nie pomyslałem aby zimę spedzić np. w Chorwacji

Fajnie, że Ci się podobało
Zima w Cro jest naprawdę fajna i bardzo kolorowa

mysza73 napisał(a):

Witaj mysza73
Bardzo fajna fotorelacja - a powyższe zdjęcie mnie zauroczyło...
Pozdrawiam.

A nam chodzi po głowie Boże Narodzenie na Hvarze... macie może jakieś kwatery, które można by polecić na zimową porę?

lechiti napisał(a):A nam chodzi po głowie Boże Narodzenie na Hvarze... macie może jakieś kwatery, które można by polecić na zimową porę?

Myślę, że tu możesz się za apartmanem rozejrzeć, ale trzeba o ogrzewanie dopytywać ,
a pomysł bardzo dobry .

dzięki! zerknę.. tak nas jakoś nosi.. zawsze lato i lato.. a czemu nie choinka?