Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.10.2017 11:04

Katerina napisał(a):Z tego co ojciec opowiadał to wywnioskowałam,że to małe miasteczko.. Mówisz wieś? Ok, może być wieś A uczczenie cycem odkrycia i to w tak ładnych okolicznościach byłoby wskazane

Małe miasteczko to Brezice leżące parę kilometrów dalej. Cerklje to raczej wioska. Chyba tammieszka nasza Vesna ale swoją winnicę ma kawałeczek z boku, moje zdjęcia są z winnicy a nie z tego adresu z okna, jednak jedno od drugiego to naprawdę przysłowiowy rzut beretem :wink:

napisał(a) **Katerina** » 16.10.2017 11:09

Ponoć rodzina ,która tam mieszka jest rozrzucona między Brežice, Cerklje i jeszcze coś..Reszta mieszka bliżej Ljubljany. Są też kuzynowie w Zagrzebiu i gdzieś w Chorwacji..Muszę to wszystko ustalić. Ale numer, akurat stamtąd Cyc pochodzi - to nie może być przypadek

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.10.2017 11:14

Katerina napisał(a):Ponoć rodzina ,która tam mieszka jest rozrzucona między Brežice, Cerklje i jeszcze coś..Reszta mieszka bliżej Ljubljany. Są też kuzynowie w Zagrzebiu i gdzieś w Chorwacji..Muszę to wszystko ustalić. Ale numer, akurat stamtąd Cyc pochodzi - to nie może być przypadek

Zdecydowanie nie :wink:

To znak, powinnaś się bardziej z Cycem zaprzyjaźnić. A najlepiej to zrobić gdzie? Z nami na pokładzie jakiejś jednostki pływającej :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 16.10.2017 11:24

Ja to zinterpretowałam tak: najpierw poznałam Ciebie i Cyca, w międzyczasie dowiedziałam się,że rodzina pochodzi z Cerklji, no a potem ,że właśnie stamtąd wywodzi się Cyc... ( Kurde, może ta Twoja Vesna to się jeszcze okaże członkiem mojej dalekiej rodziny :?:

) Zatem - los każe pojechać i odkryć rodzinne strony przodków

A przy okazji umówić się na cyca z szanowną Załogą - czy to w winnicy, czy na jakimś pokładzie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.10.2017 11:29

Katerina napisał(a):Ja to zinterpretowałam tak: najpierw poznałam Ciebie i Cyca, w międzyczasie dowiedziałam się,że rodzina pochodzi z Cerklji, no a potem ,że właśnie stamtąd wywodzi się Cyc... ( Kurde, może ta Twoja Vesna to się jeszcze okaże członkiem mojej dalekiej rodziny ) Zatem - los każe pojechać i odkryć rodzinne strony przodków A przy okazji umówić się na cyca z szanowną Załogą - czy to w winnicy, czy na jakimś pokładzie

I na pokładzie pełnić najważniejszą rolę Strażniczki Cyca :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 16.10.2017 11:46

Bo pilnowanie Cyca to moja poWINNOść dziejowa :mrgreen:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 16.10.2017 23:32

Katerina napisał(a):beatabm
Znaczy że jak nam znowu uszkodzą MaBe to naprawisz??? W końcu Ona jak stary mebel - 41 lat

Ja tylko nakładam powłokę wierzchnią Dziur nie łatam.

Jeśli dobrze policzyłem, to Twój cytowany post był nr 1000 :wink:

CYC się należy :oczko_usmiech:

napisał(a) **Katerina** » 16.10.2017 23:38

Janusz Bajcer

Jeśli dobrze policzyłem, to Twój cytowany post był nr 1000
CYC się należy

Jak ja mogłam to przeoczyć :?:

Przecież tak pilnowałam od paru dni :roll:

Cyc owszem ,był, choć nieświadomie :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.10.2017 08:10

Katerina napisał(a):Janusz Bajcer
Jeśli dobrze policzyłem, to Twój cytowany post był nr 1000
CYC się należy

Jak ja mogłam to przeoczyć Przecież tak pilnowałam od paru dni
Cyc owszem ,był, choć nieświadomie

To za tysięczny

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.10.2017 08:26

W końcu nadeszła wiekopomna chwila – schodzimy do piwnic.

Wszyscy ochoczo rzucają się do pracy.
Mi przypadło w udziale napełnianie białych Cyców – nie z beczki, biały Cyc był specjalnie dla nas odstawiony, gdyby nie złożone wcześniej zamówienie obeszlibyśmy się smakiem – Vesna już dawno cały sprzedała.

Pozostała część Załogi razem z Gospodarzem napełniają Cyce czerwone – te już prosto z beczek.

Jedni leją, inni wożą wózkiem, praca wre.

I tak szybciutko narobiliśmy tyle Cyców.

I tylko nasza Gospodyni Vesna myśli: co ja mam z tymi Cycami zrobić?

To nasza Cyc Queen

Z zapakowaniem nie było najmniejszego problemu, Happy Bus wciąż ma jeszcze dużo wolnego miejsca.
Żegnamy się z kochanymi Gospodarzami i w drogę.

napisał(a) **gusia-s** » 17.10.2017 08:34

Ale balast

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.10.2017 08:36

gusia-s napisał(a):Ale balast

Prawda że ładny? A jaki smaczny :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 17.10.2017 11:18

Pytanie techniczne: ile trwa napełnienie jednego cyca?

Widoki cudne w tym odcinku

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.10.2017 12:10

"Katerina"]Pytanie techniczne: ile trwa napełnienie jednego cyca?

To zależy, z beczki to jakoś nie dłużej niż dwie minuty, może krócej, z bańki - zależy jak gruby wężyk weźmiesz ale też 2-3 minuty, nie dłużej

Widoki cudne w tym odcinku

Prawda

napisał(a) Andzia* » 17.10.2017 15:27

OOOO masakra tyle cyców to już moich beczek nie zmieścimy !!! :wink: