Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.01.2018 09:35

gusia-s napisał(a):
Podczas mojego wrześniowego rejsu wzięłam i poszłam se na inny jacht ... ale mnie tam ucycali :hearts: prawdziwymi pysznościami a nie jakąś "rudą" jak na wszystkich pozostałych :?

Ruda paskuda???? 8O Fuj...... To się nie nadaje absolutnie :roll: Na jachtach to z reguły gościnne ludziska są :oczko_usmiech: Jak zabierzesz ze sobą Kapitańską to w sumie możemy na jakiś wieczór gdzieś czmychnąć do sąsiadów :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 18.01.2018 09:45

gusia-s
a nie jakąś "rudą" jak na wszystkich pozostałych :?


Rudej też mówię nie :roll:

Może ona i dobra jak żeglujesz na zimnych morzach, niech sobie na Islandii piją, ale nie na Adriatyku :!:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 18.01.2018 09:56

Kasiu ... na zimne wody to rum do herbatki ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.01.2018 09:57

gusia-s napisał(a):Kasiu ... na zimne wody to rum do herbatki ;)

Albo dobra słodka nalewka. Słodka - żeby ogrzewające kalorie dawała. Na listopadowym Bałtyku piliśmy......wiśniówkę :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.01.2018 10:00

Kierujemy się w stronę portu klucząc uliczkami między apartamentami.

DSC_7654.JPG


DSC_7655.JPG


DSC_7656.JPG


DSC_7676.JPG


DSC_7677.JPG


DSC_7678.JPG


DSC_7679.JPG


DSC_7680.JPG


DSC_7681.JPG


DSC_7682.JPG


DSC_7685.JPG


Wszystkim zaczyna burczeć w brzuchach – to znak, że najwyższa pora zabrać się za kupione w Orebicu ryby.

Czyszczę je w padającym deszczu stojąc na rufie Queen – tak najwygodniej, deszcz sam posprząta ewentualne resztki z pokładu.

DSC_6626.JPG


DSC_6638.JPG


DSC_6631.JPG


Obiad będzie bardzo smaczny, już się smaży.

DSC_7649.JPG


DSC_7650.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 18.01.2018 10:10

Widzę,że jest tam parę fajnych zaułków w tym Sucuraju.. :)

Ja byłam tam raz, prom przywiózł nas w samo południe przy cudnej pogodzie, a my przeszliśmy się tylko po rivie szukając informacji turystycznej - popłynęliśmy na Hvar w ciemno :)
I wtedy bardzo mi się na tej przystani podobało - hulały jakieś fajne konobki i w ogóle jakoś optymistycznie tam było..

Rybki super - aż poczułam zapach i smak :P
My też często sami ryby przyrządzamy w Cro, ale oprawia je małż - też prosto do wody :oczko_usmiech:
Umowa jest taka,że skoro ja przez cały rok w garach robię, to na wakacjach on robi śniadania i - gdy zdarzy się zakupić ryby ,czy mule - musi je oczyścić - potem ja przejmuję pałeczkę i doprawiam po swojemu.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.01.2018 10:51

Katerina napisał(a):Rybki super - aż poczułam zapach i smak :P
My też często sami ryby przyrządzamy w Cro, ale oprawia je małż - też prosto do wody :oczko_usmiech:
Umowa jest taka,że skoro ja przez cały rok w garach robię, to na wakacjach on robi śniadania i - gdy zdarzy się zakupić ryby ,czy mule - musi je oczyścić - potem ja przejmuję pałeczkę i doprawiam po swojemu.

Ja wolę oprawić sama lub przy dużej ilości z pomocą Kapitana a niech On smaży. W temperaturze pod pokładem przy smażeniu większych ilości ja....wymiękam, tam jest sauna to mało powiedziane :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 18.01.2018 17:05

O rybki ... mniamniusie :hearts: .

Niebo jeszcze walczy widzę ... z jednej strony czarne a z drugiej całkiem całkiem :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.01.2018 17:55

gusia-s napisał(a):O rybki ... mniamniusie :hearts: .

Niebo jeszcze walczy widzę ... z jednej strony czarne a z drugiej całkiem całkiem :)

Jeszcze walczyło ale to nierówna walka była :roll: Słoneczko na dłużej nie miało szans :(
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.01.2018 09:51

Po obiedzie idę obejrzeć kolejkę do promu, spotykam tam parę Polaków, zamieniamy ze sobą kilka słów.

Po jakimś czasie widzę znajome twarze na pomoście przy którym jesteśmy zacumowani.

To kolejni chętni na degustację naszego Cyca.

Oczywiście zapraszam ich na pokład ..... i na Cyca.

DSC_7651.JPG


Z nimi przeżyłam mega szok.

Otóż tak sobie rozmawiamy i nagle Kapitan zadaje im pytanie:

- A skąd jesteście?

- Z L.... pada odpowiedź

- O, my też, a z jakiej dzielnicy?

- Z Cze..... pada odpowiedź.

- A z jakiej ulicy??????

- Z Króla....nr 1

- Niemożliwe!!! Przez tyle lat mieszkaliśmy przy Króla.....4

Góra z górą się nie zejdzie ale człowiek z człowiekiem zawsze – jak prawdziwe okazało się być to powiedzenie.

Spotkać dawnych sąsiadów.

Niesamowite.

Goście musieli wkrótce nas opuścić – przypłynął prom na który czekali.

DSC_6577.JPG


DSC_6579.JPG


DSC_6582.JPG
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 19.01.2018 10:33

Ale historia :D faktycznie niesamowite spotkanie.
Ja kiedyś na wakacjach w Bułgarii spotkałam swoją nauczycielkę.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 19.01.2018 12:04

Jedni goście cycający odpływają promem, a inni pontonem :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.01.2018 12:31

gusia-s napisał(a):Ale historia :D faktycznie niesamowite spotkanie.
Ja kiedyś na wakacjach w Bułgarii spotkałam swoją nauczycielkę.

Nauczycielkę??? 8O 8O Gorzej trafić nie mogłaś w wakacje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.01.2018 12:56

Katerina napisał(a):Jedni goście cycający odpływają promem, a inni pontonem :mrgreen:

Czy następnym razem mamy przysłać po Ciebie prom????? 8O 8O 8O
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 19.01.2018 20:32

Sucuraj powtarzam milutki, rybkę z dobrych rąk zjadłbym każdą, chociaż z rybkami trzeba uważać... To znaczy ja muszę uważać, żeby nie zaczął gryźć tych no... żony i córy spod znaku ryb :mrgreen:
A jeśli chodzi o niespodziewane spotkania czy raczej niespodziewanego "gościa", to powiem tak, lepiej spotkać nauczycielkę niż spotkać się z sytuacją jak z tego kawału:
Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku... Nagle słychać pukanie do drzwi...
- Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wskakuje pod łóżko. Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No, żono..., oboje mamy zszargane nerwy...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO - strona 106
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone