Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.12.2017 17:58

Zbyszko666 napisał(a):Liczyłem, że choć w jednym zdjęciu dodawanym będą cycki, a tu się okazuje że to tylko zabieg marketingowy żeby wejść.

Jak to zabieg marketingowy???

Mało Cyców????

Wszak nikt nie mówił ze będą cycki tylko Cyce :roll:

a te pojawiają się bardzo regularnie :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.12.2017 17:58

szaki17 napisał(a):kolejny zawiedziony

Nie zawiedziony tylko nienacycany :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.12.2017 09:50

Czas na port i doskonałe lody jedzone pod murami miasta.

W dawnych magazynach na nabrzeżu działa teraz ogromna knajpa.

Jeszcze zakupy.

W wąskich uliczkach sklepy dla turystów, czynne do późna.

Wśród nich wiele oferuje gadgety związane z serialem.

Nie mogę się nie skusić na symbol namiestnika królewskiego.

Trochę ryzykowne.

Ci co nosili ten znak zazwyczaj ginęli śmiercią gwałtowną, przynajmniej w serialu.

Trzeba wracać.

Nie bardzo mamy ochotę na marsz w górę do przystanku autobusowego.

Mili ludzie zachęcają na rejs stateczkiem (takim trochę szybszym vaporeto) do Cavtatu.

Kupujemy bilet i czekamy na odpłynięcie.

Jest piękna noc , księżyc świeci nad Adriatykiem i obija się w jego wodach.

Ruszamy ostro.

Patrzę ciekawie jak nasza duża motorówka odbije od nabrzeża.

Kapitan tłumaczył mi mechanizmy działania tego manewru, zwłaszcza rolę lin, więc teraz patrzę świadomie.

Po wyjściu z portu ruszamy ostro.

Dobrze, że pokład jest osłonięty i zadaszony, bo wiatr własny jest przejmujący.

Patrzymy na blask księżyca na wodzie.... i horyzont, za którym już tylko Italia.

Motorówka wyhamowuje i przybija do pomostu.

W ciemnościach wygląda to jak Cavtat.

Większość podróżnych wysiada i Kasia wyskakuje na brzeg, mi coś nie gra, wychodzę ale pytam ( a może Kasia pyta? nie pamiętam) czy to Cavtat?

Nie!

Wskakujemy z powrotem i nasz rydwan wodny pędzi od razu dalej.

Dobrze, że się zorientowaliśmy, inaczej czekałby nas dłuuuuugi spacer wzdłuż brzegu.

Ta łódka ma jeszcze kilka przystanków, kursuje regularnie jak właśnie vaporeto czyli tramwaje weneckie.

W końcu docieramy do portu przeznaczenia, gdzie już czeka Kapitan, uprzedzony wcześniej, wsiadamy na słynny już ponton, o którym będzie jeszcze mowa wielokrotnie i ruszamy w mrok nocy po wodzie….

napisał(a) **gusia-s** » 22.12.2017 11:15

To już mogliście wymóc na taxi boat aby podrzucili Was na jachcik coby Kapitan nie musiał się trudzić

napisał(a) **Katerina** » 22.12.2017 12:57

Tam gdzie najpierw wysiedliście mogło być romantycznie...Rano wrócilibyście na pokład

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.12.2017 13:56

gusia-s napisał(a):To już mogliście wymóc na taxi boat aby podrzucili Was na jachcik coby Kapitan nie musiał się trudzić

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić Gusia :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.12.2017 14:00

Katerina napisał(a):Tam gdzie najpierw wysiedliście mogło być romantycznie...Rano wrócilibyście na pokład

albo i nie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.12.2017 19:46

Wszystkim CROmaniakom a zwłaszcza naszym Czytelnikom życzymy błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, zdrowia, radości i pogody ducha oraz żeby Wam Cyca nigdy nie zabrakło :wink:

- Kapitańska z Kapitanem, Anią i Ewunią :papa:

napisał(a) **gusia-s** » 23.12.2017 21:46

Wzajemnie

Wszystkiego Najlepszego.
Rodzinnych Świąt!

napisał(a) **elka21** » 23.12.2017 22:09

Ahoj załogo

Wszystkiego najlepszego, oraz zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia :papa:

Ps. Ten cycek, to oryginał, czy nadmuchany :idea:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.12.2017 11:20

elka21 napisał(a):Ahoj załogo
Wszystkiego najlepszego, oraz zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia

Ps. Ten cycek, to oryginał, czy nadmuchany

Dziękujemy :wink:

Normalnie gdyby nie fakt że Święta dostałabyś bana na Cyca za brak wiary - przecież to najprawdziwszy w świecie oryginalnie wypełniony Cyc :roll:

Z jedną wadą - ostatni

napisał(a) **Katerina** » 24.12.2017 12:56

beatabm

oryginalnie wypełniony Cyc Z jedną wadą - ostatni

No, to oby Wam cyca nie zabrakło, żebyscie zawsze miejsce w portach znaleźli (nie za 100 ojro :roll:

), przychylnych wiatrów i dłuuugiej naszej znajomości na forum i poza...życzy Kasia

napisał(a) **UwTw** » 25.12.2017 22:55

Wesołych!!! I CYCóW pod choinką

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 26.12.2017 13:56

Katerina napisał(a):No, to oby Wam cyca nie zabrakło, żebyscie zawsze miejsce w portach znaleźli (nie za 100 ojro ), przychylnych wiatrów i dłuuugiej naszej znajomości na forum i poza...życzy Kasia

Dziękujemy, zwłaszcza tej długiej znajomości sobie życzymy i kolejnych CROmaniackich spotkań - cycań na morzu :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 26.12.2017 22:49

Dziś z Sydney wystartowały coroczne bardzo prestiżowe regaty organizowane przez ....... CYCA :roll:

Rozłazi się ta zaraza po świecie :mrgreen: