Zapach lawendy

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 13.04.2010 22:20

Bocian napisał(a):Kasiu jak tam na Hvarze, rozmaryn się zieleni wiosennie? Pozdrav. Roda.

A i owszem, zieleni się.. Ale rozmaryn tak już ma, że kwitnie całą zimę i całą zimę mocno się zieleni, wcale nie mniej niż na wiosnę (przynajmniej tutaj)...
Pozdrówka serdeczna

napisał(a) **Bocian** » 13.04.2010 22:26

Tak naprawdę to Hvar teraz jawi mi się jako wyspa rozmarynu a nie lawendy... Oczywiście dlatego, że byłem tam w takim okresie kiedy było już po maju... Rozmaryn jest wszechobecny. Bardzo podobał mi się na kawałku twardego sera z Pagu zalanego kapitalną oliwą ze świeżym rozmarynem zerwanym z ogródka konoby Vrisnik. Pozdrawiam Kasiu.

napisał(a) **AndrzejJ.** » 13.04.2010 22:29

Bocian napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
Bocian napisał(a):Jest w Polsce takie powiedzenie "Złapał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma... "
mirko a co oznacza u ciebie ten emotikon?

Szacun Roda.Szacun.

Endrju, ale tak ogólnie to o co chodzi?

Tak w skrócie wielkim? Jesteś fajny gość.I znasz temat cro.Myślę,że pojadę zobaczyć Twój Peljesac.Nie było mnie tam jeszcze.

napisał(a) **Bocian** » 13.04.2010 22:33

Endrju, mam kumpli którzy za ten wpis poderżną mi na Zlocie gardło

:):)
A na Pelješac jedź bo warto...

napisał(a) **kjedi** » 13.04.2010 22:45

Bocian-nie bój żaby.U friendów i tak masz prze******.
A Endrju ma szacun u starszych cromaniaków za jego wkład nie mówiąc o masie roboty w magicznej wyspie skarbów.
Suma sumarum -wpieprz Ci grozi tylko od młodszych :lol:

napisał(a) **AndrzejJ.** » 13.04.2010 22:48

Bocian napisał(a):Endrju, mam kumpli którzy za ten wpis poderżną mi na Zlocie gardło :):)
A na Pelješac jedź bo warto...

Może się zdziwisz tym co napiszę.Twoi kumple są też moimi kumplami.
Choć jesteśmy obok łączy Nas Chorwacja.
Myślę,że przynajmniej trzy osoby z Was to wiedzą,także nie bój się. :wink:

napisał(a) **SVIBANJ** » 14.04.2010 10:44

Bocian napisał(a):Tak naprawdę to Hvar teraz jawi mi się jako wyspa rozmarynu a nie lawendy...

Teraz ja też tak mam.Będąc na Hvarze zgromadzilismy troche liści laurowych i rozmarynu.Cała jesień i zime te zapachy i smaki były z nami ale teraz zarówno rozmaryn jak i laur sie kończą

. Czas jechać ponownie

napisał(a) **ewciaku** » 07.06.2012 12:19

Relacja już kurzem pokryta, ale mi się cudownie czytało.

napisał(a) **Roxi** » 03.06.2015 10:15

Mdziumka napisał(a):Ponton. Na samym campie są dwa zejścia do wody. Jedno tylko dla orłów a drugie bardzo cywilizowane. Zjechać sie nie da ale znieść ponton (nawet duży)można bez problemu. Od skał do wysepki przeciagnieta jest lina do której mozna przywiazać swoje pływadło.
Jeżeli nie chcesz niesić swojej łódki to jedź kilkadziesiat mertów za camp. Jest tam coś w rodzaju mini-portu, gdzie bez problemu zwodujesz każdy ponton.

W końcu znalazłam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie :!: