ZAKOCHANI W CHORWACJI

Cześć wszystkim.

I ja postanowiłem pochwalić się urokami tego pięknego państwa.

Wystartowaliśmy z Sosnowca w niedzielę 07.09 przed 6 rano. Pierwotnie mieliśmy wyjechać przed 5 ale ubrani i spakowani czekaliśmy na jeszcze jedną parę z Wrocławia ( poznaliśmy się tu na forum ). Mając dosyć prostą drogę do Sosnowca - niemalże cały czas autostradą wylądowali chyba w Piekarach Śląskich .
Przez pierwszą chwilę nawet się przestrzaszyliśmy, że nas wykiwali, jednak odebrali i po kilku telefonach dojechali:)

Jechaliśmy znaną mi wcześniej trasą Cieszyn-->Bratysława --> Wiedeń --> Mureck --> Lenart --> Ptuj.

Odcinek 1 Zadar, Wodospady Krka, Tućepi

Jak już wspomniałem jechaliśmy z Sosnowca. W Karlowacu zjechaliśmy na Slunj i 30 km od Jezior Plitvickich wynajęliśmy apartament na 1 noc. Zajechaliśmy tam ok 17. Pogoda nieciekawa, raczej padało i było pochmurno..

Rano ok 7 wyruszyliśmy w dalszą podróż. Przystanek pierwszy Jeziora Plitvickie. Dojechaliśmy i co? Lekko kropi ale nie pada, jednak jest bardzo pochmurno... Idziemy do informacji i dowiadujemy się, że wstęp jest tańszy o 50%, bo pół parku jest zamknięte, ponieważ poziom wody jest zbyt wysoki. Chwila konsternacji i jedziemy dalej...Kierunek Zadar.

Byliśmy tam w samo południe, ok 12. Ciepło i pogoda plażowa, zupełnie inaczej, niż w Plitvicach.

Zadar:



Zadar, uliczki:


Tuta razem, ubrany jestem w rzeczy wygodne do drogi, więc się nie sugerować, że nie potrafię się ubrać... :


Plaża, pusto:


Mostek, chyba standardowe zdjęcie w Zadarze:

Po zadarze udaliśmy się Jadranką w kierunku Makarskiej.

Droga niemalże pusta:


A Ada często podróżowała tak..:


Jedziemy, jedziemy i nagle jest zdjazd, że za 30 km dojedziemy do Parku Krka, jedziemy w tamtym kierunku bo i tak mieliśmy tam jechać. Był to mój drugi wyjazd do Chorwacji, więc nie jestem jakimś znawcą, więc nie wiedziałem, że blisko Jadranki są te wodospady.

Podstanowiliśmy odbić sobie jeziora i wjechaliśmy na wodospady.

Spacerek:


Malutki wodospad:


Większy wodospad :


Nasze miny, gdy zobaczyliśmy to...:


Zabawa pt. "znajdź Adriana":


Zaciesz....

Byliśmy trochę zmęczeni, więc w dalszą drogę do Tućepi przejechaliśmy już autostradą. Droga minęła szybko, bo ok 17 byliśmy już w Tućepi. Mieliśmy zarezerwowany apartament. Dwa osobne pokoje 2+1, cena za wynajęcie 40 Euro/doba, więc chyba nie jest jakoś drogo, bo wychodzi 10 Euro za osobę.
Apartament bez jakichś luksusów, ale i tak więcej czasu chcieliśmy spędzać poza nim.

Resztę zdjęć wrzucę jutro

Spartacus napisał(a):Byliśmy trochę zmęczeni, więc w dalszą drogę do Tućepi przejechaliśmy już autostradą. Droga minęła szybko, bo ok 17 byliśmy już w Tućepi. Mieliśmy zarezerwowany apartament. Dwa osobne pokoje 2+1, cena za wynajęcie 40 Euro/doba, więc chyba nie jest jakoś drogo, bo wychodzi 10 Euro za osobę.
Apartament bez jakichś luksusów, ale i tak więcej czasu chcieliśmy spędzać poza nim.

Resztę zdjęć wrzucę jutro

A ten drugi pokój dla kota?
Bo jedziecie w 2 osoby?

pozdrav.

adamk3 napisał(a):

Spartacus napisał(a):Byliśmy trochę zmęczeni, więc w dalszą drogę do Tućepi przejechaliśmy już autostradą. Droga minęła szybko, bo ok 17 byliśmy już w Tućepi. Mieliśmy zarezerwowany apartament. Dwa osobne pokoje 2+1, cena za wynajęcie 40 Euro/doba, więc chyba nie jest jakoś drogo, bo wychodzi 10 Euro za osobę.
Apartament bez jakichś luksusów, ale i tak więcej czasu chcieliśmy spędzać poza nim.

Resztę zdjęć wrzucę jutro

A ten drugi pokój dla kota?
Bo jedziecie w 2 osoby?

pozdrav.

jest wyjaśnione na samym początku relacji, że czekaliśmy jeszcze na jedną parę z Wrocławia

pozdrav.

zasiadam i ja a jeśli chodzi o podróżowanie z nogami na desce to odradzam , jakaś nagła sytuacja , stłuczka i nogi połamie poduszka....

adamk3 napisał(a):
A ten drugi pokój dla kota?
Bo jedziecie w 2 osoby?

pozdrav.

Jechali w dwie pary

Spartacus napisał(a):

adamk3 napisał(a):

Spartacus napisał(a):Byliśmy trochę zmęczeni, więc w dalszą drogę do Tućepi przejechaliśmy już autostradą. Droga minęła szybko, bo ok 17 byliśmy już w Tućepi. Mieliśmy zarezerwowany apartament. Dwa osobne pokoje 2+1, cena za wynajęcie 40 Euro/doba, więc chyba nie jest jakoś drogo, bo wychodzi 10 Euro za osobę.
Apartament bez jakichś luksusów, ale i tak więcej czasu chcieliśmy spędzać poza nim.

Resztę zdjęć wrzucę jutro

A ten drugi pokój dla kota?
Bo jedziecie w 2 osoby?

pozdrav.

jest wyjaśnione na samym początku relacji, że czekaliśmy jeszcze na jedną parę z Wrocławia

pozdrav.

sorki - czytałem chyba bez



pozdrav.

Chyba załapię się w pierwszym rzędzie

Magdalena S. napisał(a):Chyba załapię się w pierwszym rzędzie

Wątpię , jak ja się zaraz rozłożę.......

Ja również obserwuję

Dosiadam się i ja

podglądam...

Witam
Fajna relacja i też odradzam taka jazdę z nogami , nie polami nie nóg...połamie kręgosłup.
Pozdrawiam i czekam na dalsze zdjęcia .