Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Za miedzą: Žacléř

Czesi byli trzecim narodem po Amerykanach i Rosjanach w kosmosie. Czescy badacze Otto Wichterle i Drahoslav Lim opatentowali w 1963 roku metodę produkcji miękkich soczewek kontaktowych i Czesi uważani są za wynalazców soczewek kontaktowych. Kostka cukru została wynaleziona w czeskiej miejscowości Dačice.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.09.2012 22:24

Ulica Šultysova, a na niej wspaniała barokowa kolumna morowa…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dom U Marmorů z malowidłami i wspaniałym portalem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.09.2012 22:32

Widoczki od ulicy Husovej, na którą oczywiście trafiliśmy ponownie :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.09.2012 23:01

Znów Palackého náměstí…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uznaliśmy, że pora na odsapkę. Może mrożona kawka?

Obrazek

Kawka :roll: rozleniwiła nas totalnie… Chyba jednak mamy już dość zwiedzania :wink: , pomimo wszystkich uroków miasteczka. No więc, jeszcze tylko zakupy na wieczór i zapasik tutejszego piwka :P do zawiezienia naszym tratwującym się mężom. W tym celu wracamy na ul. Kollarovą, bo tam wypatrzyliśmy całkiem niezłe Potaviny.

Obrazek

Obrazek

Teraz ulicą Jiřiho z Poděbrad obok kościoła ewangelickiego…

Obrazek

… oraz klasztoru i szkoły Urszulanek.

Obrazek

Obrazek

Skręciliśmy w uliczkę Andélską, potem przez Anenské náměstí i uliczkę Na Lavkach wróciliśmy do aut…

Obrazek

Fajna mapka: http://www5.picturepush.com/photo/a/953 ... 533643.jpg

I to tyle z Kutnej Hory , w kolejnych odcinkach będzie nasz ostatni dzień w Czeskim Raju :) .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18304
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.09.2012 23:47

Dziękuję Danusiu , piękny spacer po ciekawym mieście :D
W tym roku niestety musi nam wystarczyć ten wirtualny , bo wszystkie plany wyjazdowe na wrzesień muszą poczekać na realizację do przyszłego roku :?


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.09.2012 09:00

Wielka szkoda :x , że w tym roku nic nie wyjdzie z Waszych wrześniowych planów. Cóż, czasem tak bywa. Przed każdym wyjazdem jaki planuję, mam obawy że się nie spełni (tak to jest, jak się samemu już nie jest młodym, a ma się wiekowego schorowanego rodzica). Do tego dochodzą komplikacje z mozliwością wykorzystania urlopu, co prawda w terminie zgłaszanym sporo wczesniej, ale...
Tym razem jednak mamu duże szanse na powodzenie naszej wyprawy :D . Wczoraj zaczęliśmy pakowanie, jutro ruszamy skoro świt. Kierunek mniej :idea: więcej zgodny z tym, jaki mi się wymarzył rok temu :wink:
Tym razem we dwoje... jak zaczęliśmy sobie analizować przeszłość, to doszliśmy do wniosku, że tak całkiem we dwoje to chyba nie byliśmy od momentu zapieczętowania naszego związku (czyli prawie 27 lat temu), nawet podróż poślubna była w ramach zimowiska z całą naszą ekipą. No więc, najwyższa pora nadrobićte braki :lol:. Rok sprzyjający "podróży poślubnej", bo przecież w maju było wesele naszej Gochy. Ona swą podróż poślubną miała króciutką (raptem 5 dni), na dokładkę dopiero w sierpniu. Za to w pięlnych plenerach Beskidu Niskiego... My więc tpociągniemy sprawę dalej, trochę za siebie, trochę za nich :wink: . Miał być wspólny (chociaż w dwóch róznych gratach) Złombol, nic z tego nie wyszło... Jak wszystko dobrze poojdzie, to jednak zjawiy się na mecie Złombolu w odpowiednim czasie i powitamy w Olimpii inną znajomą młodą ekipę :) .

Pozdrawiam serdecznie :papa:
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 14.09.2012 09:42

Danusiu , taka podróż we dwoje to rzeczywiście duża odmiana , zwłaszcza po tylu latach.

Powiem Ci , że my z mężem bardzo lubimy takie wyprawy ( kilkudniowe , w okolicach naszej rocznicy ślubu - taka tradycja już się z tego w naszej rodzinie robi ) , i bardzo , bardzo dużo radości nam te wypady dostarcczają.

Zatem bawcie się dobrze i koniecznie podziel się wrażeniami po powrocie.
Do naszej podróży we dwoje pozostało jeszcze ok. 2 tygodni.

Pozdrawiam ciepło - Iwona
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18304
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.09.2012 00:42

dangol napisał(a):Wielka szkoda :x , że w tym roku nic nie wyjdzie z Waszych wrześniowych planów. Cóż, czasem tak bywa. Przed każdym wyjazdem jaki planuję, mam obawy że się nie spełni (tak to jest, jak się samemu już nie jest młodym, a ma się wiekowego schorowanego rodzica). Do tego dochodzą komplikacje z mozliwością wykorzystania urlopu, co prawda w terminie zgłaszanym sporo wczesniej, ale...


Właśnie . . . tzn . z urlopem się nie zgadza , bo zgłoszenie urlopu w moim przypadku - przed lustrem jedynie :wink:

Złombolowe wyprawy - fajna sprawa , dlatego "chodzą mi po głowie" od jakiegoś czasu . Może kiedyś znajdę czas na przygotowanie auta , potem jeszcze . . . przekonanie Agnieszki :lol:

Kilka godzin temu , po zwiedzaniu Francji , Szwajcarii i Włoch dzieci dotarły do Baśki na wyspie Krk , gdzie mieliśmy ich oczekiwać , by potem wędrować dalej razem . :( Nic z tego nie wyszło , ale może następnym razem :?: Zobaczymy się z nimi dopiero wtedy , gdy będą wracać na wyspy

Danusiu , mam nadzieję , że uda Wam się ta ( i wszystkie przyszłe ) pierwsza pomimo - jak piszesz - prawie 27 letniego wspólnego życia wyprawa we dwoje :) Szczerze Wam tego życzę i już ostrzę sobie pazurki na relację :D Bawcie się dobrze i pozdrówcie południowe , ciepłe morze od nas :papa:


Pozdrawiam
Piotr
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 15.09.2012 23:34

Możemy założyć klub osób którym nie udało się wyjechać zgodnie z planem :D
Ja w tym roku dwa razy już byłem zapakowany na wyjazd do Cro i dwa razy nic z tego nie wyszło.
Na szczęście jak już dzieciaczki poczuły się trochę lepiej to spędziliśmy kilka dni w pięknej Małopolsce.

Danusiu, dziękuję za świetne relacje z Twoich podróży. Czeskie miasteczka mają niepowtarzalny klimacik a po zwiedzaniu zawsze można się delektować wspaniałą kuchnią.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2012 21:07

Wypadałoby :wink: dokończyć relacyjkę z Czeskiego Raju, zwłaszcza że został do opisania tylko dzień ostatni...

Mglisty poranek:

Obrazek

Potem już znacznie lepiej :) było, chociaż nieuchronne pogorszenie pogody wis :roll: iało nad nami…
Na ostatni dzień nie mieliśmy bogatych planów, była więc nadzieja, że zdążymy przed deszczem!

Po śniadaniu i pożegnaniu się z gospodarzami, pojechaliśmy w Hruboskalsko. Tyle, że oglądnąć zamierzaliśmy jedynie :roll: niewielki fragment skalnego miasta, w którym jest około 400 piaskowcowych wież...

Auto zostawiliśmy na parkingu (płatnym!) przy Hrubej Skale.
Zaglądnęliśmy do stojącego w pobliżu kościoła św. Józefa (1812 r.) z barokowym obarazm św. Rodziny.

Obrazek

Obrazek

Przez neogotycki kamieny most (z figurami ś.w Floriana i św. Wawrzyńca) ruszyliśmy na teren zamku Hrubá Skála z nadzieją, że :idea: wypijemy kawkę w zamkowej kawiarence.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tyle, że kawiarenkę otwierali :? dopiero o 11-tej, brakowało mniej więcej godziny…
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2012 21:31

Pooglądaliśmy to, co było do zobaczenia :idea: na zamkowym dziedzińcu i tarasie…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka słów o zamku …
Przede wszystkim, jest ładnie położony 8) na dwóch wysokich skałach ponad doliną rzeczki Libuňky – ale o to fantastyczne położenie najlepiej było widać dopiero z punktów widokowych, na które poszliśmy. Z zamkowego tarasu widok też jest fajny, ale przepaści pod skałami aż tak bardzo nie widać – zwłaszcza jej dna :wink: .

Obrazek

Wcześniej w tym miejscu stał średniowieczny zanek wybudowany około 1353 r. przez Hynka z Valdštejna, który przekazał go bratu Jaroslavovi z Valdštejna (wzm. 1358-62). Jarosław zmarł ok. 1370, aż do 1395 nic nie wiadomo o nowym właścicielu, był może był nim Petr z Vartemberka. W latach 1416-1460 zamczysko było we władaniu panów z Jenštejna, potem Zajíców z Házmburka. Około 1460 r. zamek zdobyły wojska króla Jerzego z Podbiebradów (Jan Zajíc był zwolennikiem Macieja Korwina). Kolejnymi włąścicielami zamku był ród Svojanovskich, od nich zamek kupił w 1515 r. Zikmund ze Smiřic i władał nim do 1524. W tym czasie do nazwy Skála dodano Hrubá. Po kilkiu pożarach, w czasach Smiřickich miała miejsce renesansowa przebudowa. Pałac ozdobiono sgraffito o treści łowieckiej.
Po śmieci Zygmunta, zamek stał się własnością jego trzech synów, z których jeden zmarł młodo, drugi był niepełnosprawny umysłowo, a trzeci zmarł w 1618 r. w wyniku ran wojennych. O zamek zaczęły spierać się siostry Eliška i Markéta Saloména. Eliška jeszcze za życia ojca Zygmunta wdała się w romans z człowiekiem niższego stanu, przez co ojciec uwięził ją w zamkowej narożnej komnacie z wieżyczką. Gdy zmarł bez odwołania kary, wykorzystała to druga córka Markéta i uwięziła siostrę w zamku Kumbuirk koło Jičína, we władanie przejmując też część majątku należącą do niepenosprawnego brata. Gdy Jindřich Ota Vartemberk uwolnił Eliszkę i pojął ją za żonę, rozpoczął się spór sióstr o dziedzictwo, zakończony tragiczną śmiercią Eliszki w 1620 podczas pożaru zamku w Jičíně. Jednocześnie w związku z bitwą pod Białą Górą, Markéta Slavatová została pozbawiona majątku, który przejął Albrecht z Valdštejna, po matce skokrewniony z rodem Smiřických. Dla Valdštejna zamek był ważnym miejscem, o czym świadczy fakt, że umieścił tu swoje archiwum.
Po śmikerci Albrechta 1634, właścicielem został jego krewny Maxmilián z Valdštejna, potem zamek zajęli Szwedzi i stacjinoiwali tam aż do konca wojny 30- letniej (1648). Maxmilián z Valdštejna zmarł 1655, za czasów jego wnuka Arnošta Josefa ceszrz zamierzałzburzyć zamek , ale nie doszło do tego.
Zamek spłonął 1710, został odnowiony w stylu barokowym przez właścicela Františka Josefa Valdštejna. Na początku XIX w. zamek odnowiono po pożarze, w 1821 r. Hrubą Skałę kupił Jan z Aehrenthalu. W 1859 rodzina Aehrenthalów przebudowała zamek w stylu neogotyckim.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.12.2012 21:39

dangol napisał(a):Tyle, że kawiarenkę otwierali :? dopiero o 11-tej, brakowało mniej więcej godziny…

My zaszliśmy w godzinach, gdy była czynna. Ale nas akurat to nie interesowało.

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2012 21:54

No bo wypiliście wcześniej tę, którą sami sobie zaparzyliście :) :?:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.12.2012 22:03

dangol napisał(a):No bo wypiliście wcześniej tę, którą sami sobie zaparzyliście :) :?:

W tej chwili nie pamiętam, czy wcześniej, czy później. Ale na pewno własną w jakimś ładnym, ustronnym miejscu.

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2012 22:16

Stwierdziliśmy, że :idea: na kawkę wrócimy po krótkiej wycieczce po skalnym mieście.

Obrazek

Jak się potem okazało, z zamkowej kawy woleliśmy zrezygnować, gdyż :roll: z wybiciem godziny otwarcia kawiarni, trzeba było zapłacić bilet wstępu na zamek, nawet jeśli wizyta miałaby się ograniczyć jedynie do kawiarni. Zważywszy fakt, że dziedziniec widzieliśmy wcześniej za darmo :) , a w ramach biletu (90 koron od osoby) można było dodatkowo wejść chyba jeszcze tylko na wieżę i oglądnąć jakąś wystawę (w reszcie zamku jest hotel), stwierdziliśmy że kawka wyszłaby stanowczo za drogo :wink: .

Zamek w całej okazałości podziwialiśmy z punktu widokowego Mariánská vyhlídka.
Z parkingu idzie się tam najpierw szeroką łagodną drogą, potem schodzi się z niej w bok na ścieżkę z żółtym szlakiem.

Obrazek

Zaraz przy parkingu znajduje się skała, na której dawniej znajdowała się baszta prochowa, ale ze względu na zawartość, nie przetwała :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek (fotka GM)

Po opuszczeniu szerokiej drogi, na chwilkę odbiliśmy od naszego szlaku i weszliśmy w skalną jamę, aby zobaczyć Adamovo lože i Jeskyně lásky.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skalana kanapa została wyryta w piaskowcu w 2 poł. XVIII w. Nazwa pochodzi od imienie, jakie było popularne w rodzinie Valdštejnów, która w tym czasie władała Hrubą Skałą.

Obrazek (fotka GM)

Obrazek

Po przeciwnej stronie znnajduje się skalne wgłebienie, początkowo zwane Venušina sluj, potem przemianowane na Jaskinię Miłości. Przy odrobinie wyobraźni w wyrytej tam dopatrzeć wyrytych kształtów dwojga kochanków. Kiedyś był tam ołtarz zwieńczony figurą Amora…

Obrazek (fotka GM)
Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.12.2012 20:39

Obrazek

Obrazek

Zanim dotraliśmy do celu naszej wycieczki, zatrzymaliśmy się na chwilkę w pierwszym miejscu widokowym, położonym w pobliżu zakrętu znakowanego szlaku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tuż przed osiągnięciem Marianskiej vyhlidki, w dole widzieliśmy symboliczny cmentarz czeskich wspinaczy, którzy ponieśli śmierć na wyprawach wysokogórskich. Pomysłodacą był rzerźbiarz Karouška, a cmentarz powstał w 1970 r. po jego tragicznej śmierci na wyprawie w Peru.

Obrazek

Nie chciało nam się :oops: schodzić, aby zobaczyć cmentarz z bliska… Zamierzaliśmy wrócić na parking tą samą drogą - naokoło byłoby ciekawiej :) , ale wówczas zapewne nie wystarczyłoby nam czasu, aby dotrzeć jeszcze w jedno miejsce, jakie chcieliśmy zobaczyć.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czechy - Česko

cron
Za miedzą: Žacléř - strona 52
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone