Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Warszawy na Korculę przez Barwinek, Koszyce, Budapeszt?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wojciech70
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 109
Dołączył(a): 13.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojciech70 » 10.06.2009 14:13

aga79 napisał(a):
wojciech70 napisał(a):Dzięki za wskazanie miejsca, dzięki za poparcie trasy. Co do Bośni, to z dziećmi się boję. Zdaje się, że pojadę tą trasą.



jak kilka lat temu powiedziałam mężowi, że mam pomysł na nową trasę do Dubrovnika przez Bośnię to tez był pełen obaw, ale tak naprawdę to bezpieczny kraj i naprawdę nie ma się czego obawiać nawet podczas wycieczki z dziećmi....jedziesz na Korculę, więc dla "oswojenia się z Bosnią może wybierzcie się np. do medjugorie lub do Mostaru - odległość niewielka a wrazenia niezapomniane

udanych wakacji


To dobry pomysł. Powinniśmy się wybrać. Tyle tylko, że od razu muszę Ciebie zapytać o:

- czy jest potrzebne jakieś specjalne ubezpieczenie?
- czy są potrzebne wizy.

I z innej beczki (trochę), czy przejazd drogą przez bośniackie Neum wymaga jakiegoś przygotowania?

Z góry dziękuję
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 10.06.2009 14:37

wojciech70 napisał(a):To dobry pomysł. Powinniśmy się wybrać. Tyle tylko, że od razu muszę Ciebie zapytać o:

- czy jest potrzebne jakieś specjalne ubezpieczenie?
- czy są potrzebne wizy.


Na wjazd do Bośni nie potrzeba żadnej wizy :wink:, dowód osobisty lub paszport i zielona karta
wojciech70
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 109
Dołączył(a): 13.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojciech70 » 10.06.2009 14:55

jorgus111 napisał(a):
wojciech70 napisał(a):To dobry pomysł. Powinniśmy się wybrać. Tyle tylko, że od razu muszę Ciebie zapytać o:

- czy jest potrzebne jakieś specjalne ubezpieczenie?
- czy są potrzebne wizy.


Na wjazd do Bośni nie potrzeba żadnej wizy :wink:, dowód osobisty lub paszport i zielona karta


Dziękuję za odpowiedź. :D
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 10.06.2009 16:42

Co roku pokonuję tą trasę ( na wskazanej -od Barwinka do Bosiljewa [ za Karlovack, już na Chorwacji]), ja jadę na Rijekę. Normalna droga, jak każda inna. Niczym nie ustępuje innym. Najdłużej będzie przejechać w Polsce i na Słowacji do Świdnika. Dalej to już szybsza jazda.
pzdr.
wojciech70
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 109
Dołączył(a): 13.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojciech70 » 10.06.2009 21:40

woka napisał(a):Co roku pokonuję tą trasę ( na wskazanej -od Barwinka do Bosiljewa [ za Karlovack, już na Chorwacji]), ja jadę na Rijekę. Normalna droga, jak każda inna. Niczym nie ustępuje innym. Najdłużej będzie przejechać w Polsce i na Słowacji do Świdnika. Dalej to już szybsza jazda.
pzdr.


Ok, pojadę dziękuj.ę.
Adam66
Croentuzjasta
Posty: 359
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam66 » 10.06.2009 21:48

Wiesz, wklepałem Balaton, żeby nie jechać przez Słowenię. 37 Eur to za dużo za korki , szczególnie na granicy z Au/SL i SL/CRO

Ja jadę na Korculę z W-wy tak jak w zeszłym roku przez Cieszyn, Brno, Wiedeń objazd Słoweńskiej autostrady i Zagrzeb. W zeszłym roku wyszło mi 1712km. Trochę dużo, ale trasa bardzo dobra i szybko się podrózuje. Polecam.
gszewczy
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 31.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gszewczy » 11.06.2009 10:19

"Tak jak mówił poprzednik - przekraczasz granicę Węgry - Słowacja i wjeżdżasz na drogę ekspresową która za jakieś 70km zmienia się w autostradę i tak już do Splitu"

No wlaśnie - zdania uczonych są podzielone. Ja zrobiłem małą symulację Wawa- Kastela i przez Cieszyn, Ziline, Mureck, Ptuj wyszło mi 1469km z czego 996km po eleganckich ekspresówkach i autobahnach (nie licząc gierkówki, bo to nie wiadomo jak liczyć). Przez Radom, Rzeszów, Barwinek, Koszyce, Miskolc itd. 1492km z czego 963km przez drogi szybkiego ruchu. Nie liczyłem tej trasy o której pisze aga79 - czy dobrze zrozumialem? ekspresowka jest od granicy czy od Miskolca? Jesli od granicy to milej. Największym moim dylematem jest dróżka przez Polskę - trasa na Rzeszów (300km od Radomia + Slowacja po dziurach), to chyba nie jest największa atrakcja stulecia, jak to się przedstawia wg Waszych wrażeń?
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 11.06.2009 10:51

gszewczy napisał(a): Największym moim dylematem jest dróżka przez Polskę - trasa na Rzeszów (300km od Radomia + Slowacja po dziurach), to chyba nie jest największa atrakcja stulecia, jak to się przedstawia wg Waszych wrażeń?


Pisałem już, wyzwanie to polskie drogi i kawałek Słowacji ( do Świdnika).
Jednak nie jest aż tak źle. Wiadomo, że nie autostrada, wiadomo, że jedziesz powoli ( jak trafi się TIR- szybkość ślimaka) ale jak będą warunki to możesz kawałkami jechać i 200 km/h ( nie polecam).
Jeżeli ktoś jedzie z szybkością 120-140 km/h to ta trasa nie jest zła. Gorzej jeżeli ktoś uważa za jazde od 150 i więcej. Wówczas ten odcinek lekko go spowolni, ale jaki nie spowolni. :?: Póki co, autostrad u nas na tych odcinkach nie ma, na Słowacji może kiedyś dojdą do Swidnika.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2009 11:07

gszewczy napisał(a): ekspresowka jest od granicy czy od Miskolca? Jesli od granicy to milej. ...

Na odcinku Tornyosnemeti (granica) - Miskolc to ani ekspresówka ani autostrada.
Ale....jest to nowa, w miarę szeroka droga krajowa po której super sie jedzie - ograniczenie prędkośći na tej drodze (zgodnie ze znakami) 110 km/h (przynajmniej w ub. roku takie znaki stały), więc czas miło i szybko ucieka :wink:
Nie jest to na całym odcinku do Miszkolca - tak mniej, więcej 70 % ale biorąc pod uwagę fakt, że z granicy do Miszkolca (a raczej do wjazdu na M-3) jest ok. 50 km to nie jest źle. Później już tylko 100 % autostrada do granicy HR lub SRB
gszewczy napisał(a): .... Slowacja po dziurach), to chyba nie jest największa atrakcja stulecia, jak to się przedstawia wg Waszych wrażeń?

W tym roku na Słowacji jeszcze nie byłem ale w ub. roku na odcinku Barwinek - Preszów było w remoncie kilka odcinków dróg.
M.in budowa obwodnicy Svidnika i wymiana nawierzchni w Giraltowcach (ruch wahadłowy) i kilka odcinków remontowych na trasie Barwinek - Svidnik. Troche czasu się traciło ale z drugiej strony Słowacy szybciej od nas budują i remontują drogi więc może w tym roku będzie już lepiej.
Nie wiem jak jest aktualnie w Koszycach ale w ub. roku była modernizacja drogi prowadzącej do granicy z Węgrami - jak skończyli to też problem odpada.
Poza tym odcinek Słowacki to tylko ok. 130 km więc żaden problem i nie ma tu jakiś szczególnych opóźnień w trasie - w razie czego "stracony" czas można spokojnie nadrobić na Wegrzech
gszewczy
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 31.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gszewczy » 11.06.2009 12:38

Aaaaa no to pięknie - czyli nie jest tak źle. Dzięki za info - zaczynam być coraz bardziej przekonany do tej trasy. Minus - ze nie zatankuje taniego paliwa na Słowenii i trzeba forinciaki kupować na spanie i kolacyjkę. Plus - ze one chyba tanie są, bo na Węgrzech bida :)
Alita
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Alita » 11.06.2009 13:28

My rok temu jechaliśmy z Lublina trasą Barwinek - Koszyce - Budapeszt i wszystko grało jak należy fakt że po przekroczeniu granicy z Węgrami nawigacja nas źle poprowadziła ale potem reszta drogi w porządku :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2009 13:51

gszewczy napisał(a):.... Minus - ze nie zatankuje taniego paliwa na Słowenii i trzeba forinciaki kupować na spanie i kolacyjkę. Plus - ze one chyba tanie są, bo na Węgrzech bida :)

Minus to by był ale w ub. roku :lol:
Zapomnij o tej taniości jak kurs EUR/PLN jest do d......
Przy słabym kursie forinta to raczej na Węgrzech a nie w Słowenii trafisz w tańsze paliwo :wink:
gszewczy napisał(a):.... Minus ....i trzeba forinciaki kupować na spanie i kolacyjkę.....

Niekoniecznie musisz kupować i za to i za to możesz płacić kartą.
A forinty lepiej wyciągnąć ze ściany (wyjdzie Cię przelicznik nie większy niz u nas w kantorze) a dodatkowo wyciągasz tyle ile potrzebujesz
gszewczy napisał(a):.... Plus - ze one chyba tanie są, bo na Węgrzech bida :)

Tu to pojechałeś na maxa z tą "bidą" - taka sama ta bida u nich jak u nas.
Czyli tzw. "sr...nie w banie" o czym sam się przekonasz niedługo :lol:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 11.06.2009 20:10

Piotrek_B napisał(a):
gszewczy napisał(a):Plus - ze one chyba tanie są, bo na Węgrzech bida :)

Tu to pojechałeś na maxa z tą "bidą" - taka sama ta bida u nich jak u nas.
Czyli tzw. "sr...nie w banie" o czym sam się przekonasz niedługo :lol:

8O 8O 8O .. cuś podobnego.
W którym to miejscu na Węgrzech jest ta "bida" :?: :?: :?:
Podaj adres, celowo zajadę aby ją zobaczyć. ( tyle lat już jeżdzę ..... jakiś ślepy jestem czy cuś).
gszewczy
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 31.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gszewczy » 12.06.2009 13:45

woka napisał(a):W którym to miejscu na Węgrzech jest ta "bida" :?: :?: :?:
Podaj adres, celowo zajadę aby ją zobaczyć. ( tyle lat już jeżdzę ..... jakiś ślepy jestem czy cuś).


Co tam Panie na Węgrzech?
A zaszły tam jakies drastyczne zmiany od tego czasu??? Miałem właśnie na myśli sytuację gospodarczą generalnie. No i 10 Euro za nocleg to nie jest wygórowana cena. Czyli????
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.06.2009 14:49

gszewczy napisał(a):.... Co tam Panie na Węgrzech?
A zaszły tam jakies drastyczne zmiany od tego czasu??? Miałem właśnie na myśli sytuację gospodarczą generalnie. No i 10 Euro za nocleg to nie jest wygórowana cena. Czyli????

Jak będziesz za każdym razem przyjmowal bezkrytycznie medialną papke to gratuluje wiedzy o innych krajach :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Z Warszawy na Korculę przez Barwinek, Koszyce, Budapeszt? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone