Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Krakowa na Peliesac - którą wybrać drogę?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
trajano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 320
Dołączył(a): 27.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) trajano » 31.07.2013 05:34

marek_k napisał(a):
trajano napisał(a):Nie rozumiem, po co się pchać na Budapeszt, skoro równie dobrze jeśli chodzi o czas można jechać drogą nr 86 wzdłuż granicy z Austrią i przekroczyć granicę w Letenye?


Poniewaz od Budapesztu do granicy HR jest autostrada. Po drugie to optymalna trasa z Krakowa. Zeby dostac sie do 86 musialbym stracic tyle samo co w Budapeszcie.


Czas faktycznie podobny, no ale przecież robisz ponad 100 km mniej no i oszczędzasz na winietce. Ale każdy jedzie jak mu pasuje :)
marek_k
Croentuzjasta
Posty: 221
Dołączył(a): 08.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marek_k » 31.07.2013 07:05

Dzięki za radę, ale dla moim dzieci jezioro to mała atrakcja, nawet tak wielkie jak Balaton, ponieważ dopiero co wróciły z 2-tygodniowego pobytu nad jeziorem. Poza tym jak napisałem jadę w piątek i zależy mi, aby jak najszybciej (ale z noclegiem) przejechać newralgiczne punkty (Lucko, tunele) w Chorwacji, na których w sobotę i pewnie także w niedzielę będą tworzyły się korki.
Z 86 to nie jest kwestia podobania, tylko nadłożenia drogi. Jakbym miał jechać 86, to już lepiej pojechać przez Austrię. Szybciej i bez ryzyka dodatkowych opłat radarowych.

Coraz bardziej skłaniam się do jazdy przez Budapeszt, ale przypuszczalnie wyjadę szybko, tak aby ominąć go ok. 14. Może uniknę w ten sposób kumulacji wyjeżdżających, o której pisałeś.
marek_k
Croentuzjasta
Posty: 221
Dołączył(a): 08.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marek_k » 31.07.2013 07:13

trajano napisał(a):
Czas faktycznie podobny, no ale przecież robisz ponad 100 km mniej no i oszczędzasz na winietce. Ale każdy jedzie jak mu pasuje :)


Wiesz, to jest tak, że oszczędzam, gdy wydatek na winietę jest mało opłacalny. Np. jak jadę przez Słowację i Węgry, to wolę ominąć 12 km k. BB i nie płacić za winietę. Jednak gdybym jechał przez Słowację i Austrię, to płatny odcinek jest długi i warto z niego skorzystać. Jak miałbym już jechać 86, to już wolę pojechać przez Austrię.

Tak jak napisałem, biorę pod uwagę dwa warianty trasy. Wariant A, to na pewno ryzyko popołudniowych korków na wyjeździe z Budapesztu. A wariant B? W Słowenii będę wieczorem (18-19), czy można w tym czasie spodziewać się utrudnień w samej Słowenii lub korka na przejściu SLO/HR?
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 31.07.2013 07:30

To ja dorzucę swoją wersję. Sprawdzona, co nie znaczy że najlepsza.
Wyjazd ok. 5 rano, Budapeszt mijamy jeszcze przed szczytem, po 12 - 13 godzinach odpoczynek, nocleg.
Rano znów wyjazd ok.5 i do celu.
Bez wzgledu na to czy jechaliśmy na Peljesac, czy na Makarską, mniej więcej tych godzin się trzymaliśmy .
Z tym że wyjeżdżaliśmy w niedziele lub czwartek.
W ubiegłym roku wracaliśmy w piątek, Budapeszt mijalismy ok. 15, korki były nieziemskie, dużo czasu straciliśmy.
marek_k
Croentuzjasta
Posty: 221
Dołączył(a): 08.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marek_k » 31.07.2013 07:37

Iwona, masz 100% racji. Tak byłoby najlepiej. Tylko, że w ten sposób na Peljesacu będę ok. północy. Nie mam rezerwacji, bo jak zwykle jadę w ciemno, więc co ja tam zrobię o północy? Planowałem ok. północy zrobić sobie kilkugodzinną drzemkę na jakimś parkingu, max. 3-4 godziny od Orebica, a w sobotę rano dojechać na miejsce i szukać kwatery.
WIem, że moja sytuacja jest skomplikowana i ciężko znaleźć optymalne rozwiązanie, ale niestety nie mogę inaczej. Gdyby to ode mnie zależało, jechałbym już w czwartek popołudniu z noclegiem z czwartku na piątek.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 31.07.2013 08:05

marek_k napisał(a):Iwona, masz 100% racji. Tak byłoby najlepiej. Tylko, że w ten sposób na Peljesacu będę ok. północy. Nie mam rezerwacji, bo jak zwykle jadę w ciemno, więc co ja tam zrobię o północy? Planowałem ok. północy zrobić sobie kilkugodzinną drzemkę na jakimś parkingu, max. 3-4 godziny od Orebica, a w sobotę rano dojechać na miejsce i szukać kwatery.
WIem, że moja sytuacja jest skomplikowana i ciężko znaleźć optymalne rozwiązanie, ale niestety nie mogę inaczej. Gdyby to ode mnie zależało, jechałbym już w czwartek popołudniu z noclegiem z czwartku na piątek.


Kurcze, jak Ty to przeliczasz ?

Wyjeżdżając nad ranem z noclegu w Cro ( okolice Gospica, tam spaliśmy rok temu ), masz przed sobą kilka godzin do Orebica ( 5-6 ), czyli jesteś przed południem.
Nie kumam jak to liczysz. Jaka północ ?
Co do drzemki na parkingu....wiem, oszczędność....Ale powiem Ci że po kilkunastu godzinach w samochodzie, w dodatku z dziećmi wolę wydać te 60e, wziąć prysznic i przespać się w łóżku. Rano ok. 5 kawusia i wyspani, zadowoleni jedziemy na wybrzeże szukać noclegu.
marek_k
Croentuzjasta
Posty: 221
Dołączył(a): 08.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marek_k » 31.07.2013 08:37

Iwona75 napisał(a):Kurcze, jak Ty to przeliczasz ?

Wyjeżdżając nad ranem z noclegu w Cro ( okolice Gospica, tam spaliśmy rok temu ), masz przed sobą kilka godzin do Orebica ( 5-6 ), czyli jesteś przed południem.
Nie kumam jak to liczysz. Jaka północ ?
Co do drzemki na parkingu....wiem, oszczędność....Ale powiem Ci że po kilkunastu godzinach w samochodzie, w dodatku z dziećmi wolę wydać te 60e, wziąć prysznic i przespać się w łóżku. Rano ok. 5 kawusia i wyspani, zadowoleni jedziemy na wybrzeże szukać noclegu.


Trasa z Krakowa do Orebica to jest ok. 16 godzin jazdy (przez Słowację i Węgry). Nawet doliczając ok. 3 godz. na postoje po drodze, wychodzi ok. północy na miejscu. Gdyby miał rezerwację, to tak właśnie bym jechał. A ja wolałbym wyjechać kilka godzin później, przerwać podróż daleko w Chorwacji na ok. 4 godziny drzemki, tak aby rano mi zostało 3-4 godziny do końca trasy.

Co do noclegu to masz rację, ale ja chciałbym dosłownie 4-5 godzin przespać i nad ranem ok. 5-6 w sobotę jechać dalej, tak aby właśnie przed południem być w Orebicu. Robiłem tak wiele razy i jakoś przeżyliśmy.
Poza tym nie mam już czasu na szukanie noclegu, bo wyjazd za niecałe 2 dni, a ja mam jeszcze masę spraw do załatwienia. No chyba, że masz jakieś sprawdzone miejsce, to chętnie skorzystam.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 31.07.2013 10:08

Noclegu sprawdzonego nie mam, po prostu jak czujemy zmęczenie , to zjeżdzamy z autostrady i zazwyczaj w ciągu max. godziny mamy lokum. Motel, albo jakiś pokoik na prywatnej kwaterze.... Ale jeśli chcesz spać tylko w samochodzie kilka godzin, to faktycznie "nasza" godzina wyjazdu jest zbyt wczesna. :papa:
Eliass
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 18.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eliass » 31.07.2013 17:30

Ja w tym roku ostatecznie wybrałem taką trasę:
https://maps.google.pl/maps/ms?msid=200 ... e32f&msa=0

Jak ktoś ma jakieś uwagi chętnie wysłucham. Nocleg nad Ballatonem, mam nadzieję że jak wyjadę koło 8:00 to jeszcze późnym popołudniem się w nim wykąpię :)
Łukasz82
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 11.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz82 » 01.08.2013 06:07

marek_k napisał(a):Wiem, temat rzeka, wielokrotnie poruszany na forum, ale chcę się Was poradzić, bo może nie wszystkie czynniki wziąłem pod uwagę.

W piątek rano wyjeżdżam z Krakowa do Orebica (lub okolice). Jak zwykle w ciemno, ale po raz pierwszy w newralgiczny piątek. Niestety tym razem nie mogę wcześniej niż w piątek rano, a nie chcę wyjazdu przesuwać aż na niedzielę lub poniedziałek. Planowałem wyjechać ok. 8-9 rano i jechać aż mi się zechce spać. Wydaje mi się, że powinienem do północy dojechać w okolice Zadaru (wiem, wiem, można dalej, ale jadę z dziećmi i będę po drodze robił przerwy w podróży). Po kilkugodzinnej drzemce, zamierzam kontynuować podróż, tak aby na miejscu być ok. 9-10 rano. Może kogoś dziwić, że chcę jechać za dnia (ja też zawsze dotąd wyjeżdżałem na noc), ale chodzi mi o to, aby większość Chorwacji przejechać późnym wieczorem i nocą, a nad ranem być już w miarę blisko celu. Inaczej mówiąc, żeby nie wpakować się w korki w Lucko albo w tunelach, które będą się niechybnie tworzyć w sobotę już od rana.

WARIANT A:
Kraków-Chyżne-Bańska Bystrzyca (z pominięciem odcinka płatnego)-Budapeszt-Gorican-Zagrzeb ...

WARIANT B: Kraków-Chyżne (lub Zwardoń)-Żylina-Bratysława-Wiedeń-Graz-Słowenia (z pominięciem odcinka płatnego)-Zagrzeb....

Wariant przez Słowację i Węgry jest mi bliższy, bo jechałem tamtędy wielokrotnie. Teoretycznie wychodzi ok. 100 km krócej, 1h dłużej i ok. 100 zł taniej (różnica w cenie winiet pomiędzy Węgrami i Austrią oraz niewielka oszczędność na paliwie, bo krótsza droga i mniej autostrady). W tym jednak wypadku czas nie musi być kluczowym argumentem, bo i tak założyłem, że podróżuję całą dobę z przerwą na spanie.
Wariant przez Słowację, Austrię i Słowenię powinien być szybszy i wygodniejszy, bo więcej się jedzie autostradami. Owszem trochę droższy, ale kwoty typu 100 zł w kosztach całego wyjazdu to kwestia do pominięcia.

W wariancie przez Słowację i Węgry widzę niebezpieczeństwo utknięcia w Budapeszcie w piątek ok. godz. 15. Co prawda wyjeżdżając o 8:00 rano powinienem przejechać Budapeszt przed 15:00, ale kto wie czy nie złapiemy jakiegoś nieprzewidzianego opóźnienia.
W wariancie przez Austrię i Słowenię trochę mnie martwi możliwość spotkania się z czepialską austriacką policją oraz fakt, że używanie CB radia jest ryzykowne. Słabiej też znam tę trasę, bo jechałem tylko raz, ale w sumie na autostradzie ciężko się zgubić.

Może doradzicie jak w tych moich specyficznych okolicznościach dokonać wyboru? Są jakieś argumenty za/przeciw którejś trasie, o których zapomniałem?


Ja tez jade w piątek do Orebic z tym że wyjazd planuję ok 11-12 z Sosnowca
Myślałem o trasie A4, A1 potem czeska autostrada następnie słowacka i przejazd przez Węgry 86.
Z Krakowa masz tylko 2 bramki więcej ale uważam że trasa dużo szybsza.
Proszę o pare słów zwłaszcza krytycznych nt mojej trasy

Pozdrawiam
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Z Krakowa na Peliesac - którą wybrać drogę? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone