Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wyszło!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.03.2017 11:06

lew napisał(a):.......nie porownujmy tego waszego "cyca" do rewelacyjnego wina, ktore daje tamta winnica

właśnie, nie porównujmy, nie piłeś cyca więc nie wiesz o czym mówisz. Nie wiesz kto jest jego producentem i jakie walory za sobą niesie.
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 895
Dołączył(a): 11.08.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 22.03.2017 11:50

Ale miałam braki, szybko nadrabiam :)

tyniolek napisał(a):
AlAn_K napisał(a):
tyniolek napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Fajnie :lol: pierwszy odcinek na trzeciej stronie :wink:


Oj tam, oj tam :) mój mężczyzna też mi ma za złe, że zanim przechodzę do sedna to tyle czasu zajmuje :D oczywiście jak mu coś opowiadam.


Jestem ciekaw czy faktycznie chodzi o opowieści? :)))


Oczywiście :oczko_usmiech: a cóż by innego? :roll: :oczko_usmiech:

figusek napisał(a):
CroAna napisał(a):plany planami, ale tyniolku ten Twój Hvar nocny fajoooowyyyyy :smo:

Mnie też się podoba :hearts:


Wakacje 2018? :D

wiolek_lp napisał(a):Nocny Hvar cudowny, marzę żeby go kiedyś zobaczyć :hearts: :hearts: :hearts:
A najbardziej żałuję, że z Brać katamaran pływa do Jelsy a nie do M. Hvar :(
Fishpicnic raczej mnie nie kręci więc Hvar dalej w moich marzeniach :wink:


Szkoda, że komunikacja miejska na wyspie jest ograniczona. Chyba nawet do Starego Grada byłoby ciężko z Jelsy. Szkoda, bo Hvar i SG są najładniejsze (chociaż to subiektywna opinia).

Co mi przychodzi do głowy, to wypożyczenie skutera :) i wycieczka do SG, a potem starą drogą do Hvaru. :)


Wakacje 2018 na Hvarze raczej nie, bo Hvar zostawiamy sobie jako podróż poślubną (tzn. ja bym tak chciała :lol: ). A póki co na nic się u nas nie zanosi :D

Spodobała mi się bardzo Jelsa, ale powiedz mi kochana jedną rzecz: na wrzesień jako miejsce pobytu polecasz Jelsę czy Stari Grad? :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.03.2017 11:52

lew napisał(a):.......nie porownujmy tego waszego "cyca" do rewelacyjnego wina, ktore daje tamta winnica

dodam jeszcze, że jeśli dorosły mężczyzna nie potrafi docenić walorów dobrego cyca to pozostawiam to bez komentarza :wink:
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 22.03.2017 13:43

"....kto nie potrafi, .kto nie potrafi...ja nie potrafię ?"
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 22.03.2017 16:32

figusek napisał(a):Ale miałam braki, szybko nadrabiam :)

Wakacje 2018 na Hvarze raczej nie, bo Hvar zostawiamy sobie jako podróż poślubną (tzn. ja bym tak chciała :lol: ). A póki co na nic się u nas nie zanosi :D

Spodobała mi się bardzo Jelsa, ale powiedz mi kochana jedną rzecz: na wrzesień jako miejsce pobytu polecasz Jelsę czy Stari Grad? :papa:


ja osobiście ukochałam Stari Grad, ale Jelsa jest również bardzo dobrym wyborem. We wrześniu myślę, że nawet m. Hvar :)

Jak się na razie na nic nie zanosi to szporować, może się uda pojechać w ciemno, tak jak zawsze ja to robię? :oczko_usmiech:


lew napisał(a):"....kto nie potrafi, .kto nie potrafi...ja nie potrafię ?"


Proszę o miłe rozmowy, mogą być przy cycu, jak ktoś nie lubi to trudno. Ale bez przekomarzania :papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 22.03.2017 17:13

A ja myślałam, że na Hvarze to nigdy nie pada :roll: :lol:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 24.03.2017 16:19

ruzica napisał(a):A ja myślałam, że na Hvarze to nigdy nie pada :roll: :lol:


Dlatego tam pojechałam, bo nigdy nie pada :D a tu taki zonk :roll: :oczko_usmiech:
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1080
Dołączył(a): 15.09.2012
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 25.03.2017 13:01

tyniolek napisał(a):
ruzica napisał(a):A ja myślałam, że na Hvarze to nigdy nie pada :roll: :lol:


Dlatego tam pojechałam, bo nigdy nie pada :D a tu taki zonk :roll: :oczko_usmiech:

ba, nawet w lipcu się zdarza 8O
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 26.03.2017 16:16

Kasia i Krzyś napisał(a):
tyniolek napisał(a):
ruzica napisał(a):A ja myślałam, że na Hvarze to nigdy nie pada :roll: :lol:


Dlatego tam pojechałam, bo nigdy nie pada :D a tu taki zonk :roll: :oczko_usmiech:

ba, nawet w lipcu się zdarza 8O


W lipcu! Kto to widział... Najbardziej słoneczna wyspa Chorwacji.. tja :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 02.04.2017 13:51

Dzień 11 - Pokrivenik

Budzę się i od razu pędzę na balkon...

Obrazek

Nooooo! Szybciutko, szybciutko, zbieramy się, jest słoneczko to nie ma chwili do stracenia :)

Dziś wybierzemy się na Pokrivenik, dzięki temu "zaliczymy"dwie najważniejsze plaże na Hvarze (Dubovica już za nami ofc). Drogi hvarskie są bardzo malownicze... A dzięki brzydkiej pogodzie, jaka była wczoraj, widoczność jest powalająca 8O W porównaniu z poprzednimi dniami, gdzie było duszno i gorąco, a góry było ledwo widać, teraz widok na Brač i Biokovo jest w 4K. Chłoniemy widoczki. :wink:

Obrazek
Obrazek


Nie wiem czemu, ale ten obraz przypomina mi nieco zdjęcia z Kill Billa, gdzie Czarna Mamba brała ślub :D Chociaż to w ogóle nie ta część świata ;)

Obrazek


Jadąc na plażę, trochę pobłądziliśmy, zamiast zjechać w prawo w boczną uliczkę, pojechaliśmy dalej prosto i dojechaliśmy do apartamentów po zachodniej strony zatoczki... Ale przynajmniej czasnęłam zdjęcie pięknego widoku na Biokovo :oczko_usmiech:

Obrazek

Udaje nam się dojechać na miejsce. Okazuje się, że oprócz jednej rodziny jesteśmy sami :oczko_usmiech: I tak już zostanie do końca dnia :) Bajka!

Plaża przed południem jest jeszcze w cieniu... Ale niedługo ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Fale dzisiaj są... morze trochę wzburzone, niestety pod wodą za bardzo nic nie widać... Jesteśmy zawiedzeni, a to nasze ostatnie snurkowanie, jak się później okaże :(

Obrazek

Pogoda jest ładna, chociaż wieje, a jak zachodzi słońce, to robi się nawet chłodno... Co chwila zakładam i ściągam sukienkę :roll:

Sama plaża robi wrażenie, okalające ją góry przepięknie się komponują wpadając do morza, a w oddali masyw Biokovo... Coś cudownego!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Wiem, że na lewo od plaży, za domkami, jest ścieżka prowadząca do małej jaskini widocznej na zdjęciach, jednak nie zdecydowaliśmy się na eksplorację, bo jakoś tak się nieswojo czuliśmy, jakbyśmy przechodzili przez czyjąś prywatną własność...

Obrazek
Obrazek

Czas uciekać, spędziliśmy na plaży ładnych parę godzin (ogólnie jestem pasjonatą lenistwa i leżenia w leżaczku :oczko_usmiech: ), ale burczenie w brzuszku przypomina nam o jakże ważnej rzeczy :D

Wracamy więc... Droga jest przepiękna... widać hvarskie wioski, Brač, małe zatoczki, Jelsę w oddali... Ślicznie jest położona...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

My wybierzemy się na miasto, oprócz jedzenia zostały nam dwa ważne punkty do zobaczenia w SG! O tym następnym razem :papa:

Miłej niedzieli !!
Ostatnio edytowano 02.04.2017 14:15 przez tyniolek, łącznie edytowano 1 raz
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4592
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 02.04.2017 14:13

Nooo..., widoczki w tym odcinku pokazałaś fantastyczne. Nawet widać maszt na szczycie Sv.Jure.
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 02.04.2017 14:27

Pięknie :hearts: :hearts: :hearts:
My już trzy razy byliśmy na Hvarze, a jeszcze tyle miejsc nie odwiedzonych... :roll:
A sama droga do zatoki? Jak oceniasz? Nie mam na myśli aspektów widokowych, ale jakość nawierzchni i szerokość :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2017 14:46

Cudne foty! :D

Że też nie byliśmy w zatoczce Pokrivenik :(

Skojarzenie z Kill Billem jak najbardziej trafne :lol:, chociaż sama na to nigdy nie wpadłam 8)
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 02.04.2017 14:50

Pokrivenik = BAJKA :hut: piękne miejsca, niesamowite widoki :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 02.04.2017 19:42

Piękna plaża i jaka widoczność - bajka :hearts: I dołączam się do pytania o dojazd do plaży - jak jakościowo droga?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wyszło! - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone