Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z dziennika podróży. Orebič, lipiec 2010.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
panpio
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 24
Dołączył(a): 16.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) panpio » 10.07.2010 13:51

fajnie że już jest relacja będę wiedział czego się spodziewać na miejscu a będziemy tam od 24 lipca.
udanego urlopu się życzy.
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 10.07.2010 14:55

panpio napisał(a):fajnie że już jest relacja będę wiedział czego się spodziewać na miejscu a będziemy tam od 24 lipca.
udanego urlopu się życzy.


Jest wiele relacji o Orebic i Peljesacu z zeszłego roku, aż tak mocno to się tam nie zmieniło :)
Co do rybek i owców morza zawsze sprzedają właśnie koło Konzuma, wybór może nie taki wielki, ale to co trzeba zawsze się znajdzie, można tez pogadać z własnymi gospodarzami i wtedy oni załatwiają takie rożne specjalności :)
Najlepiej kwaterę szukać od portu w stronę Kucisce, w tych mniejszych uliczkach..widok jest wtedy taki :)
Obrazek
Pozdrawiam :)
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 10.07.2010 23:26

WojteC5 napisał(a):
bl napisał(a):Nie tyle mieszkałem, ile mieszkam. Jeszcze przez tydzień... :)


Wygląda na to, że się wymienimy!!! Ty z Cro do PL, my z PL do Cro !!!



Szczęściarze... ;)
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 10.07.2010 23:27

Kasieńka napisał(a):Witam i zapisuje się do czytelni :papa: Będę przejazdem przez Peljesac na Korculę dopiero pod koniec sierpnia, ale ciekawa jestem waszych wrażeń tak na gorąco. Pisz i wklejaj foty, czekam na c.d. i życzę słońca :D


Dzięki! Jak na razie wszędzie go pełno...
:)
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 10.07.2010 23:28

panpio napisał(a):fajnie że już jest relacja będę wiedział czego się spodziewać na miejscu a będziemy tam od 24 lipca.
udanego urlopu się życzy.


I wzajemnie.
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 10.07.2010 23:30

ines napisał(a):
panpio napisał(a):fajnie że już jest relacja będę wiedział czego się spodziewać na miejscu a będziemy tam od 24 lipca.
udanego urlopu się życzy.


Jest wiele relacji o Orebic i Peljesacu z zeszłego roku, aż tak mocno to się tam nie zmieniło :)
Co do rybek i owców morza zawsze sprzedają właśnie koło Konzuma, wybór może nie taki wielki, ale to co trzeba zawsze się znajdzie, można tez pogadać z własnymi gospodarzami i wtedy oni załatwiają takie rożne specjalności :)
Najlepiej kwaterę szukać od portu w stronę Kucisce, w tych mniejszych uliczkach..widok jest wtedy taki :)
Obrazek
Pozdrawiam :)


No cóż - błąd w planowaniu... Ale nie jest tak źle!
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 10.07.2010 23:44

6 lipca

Czas na jakąś wycieczkę. Dubrownik i Mostar mamy zaplanowane w terminie późniejszym, teraz delikatnie i lajtowo jedziemy do Stonu, poskakać troszku po tamtejszych murach i spróbować serwowanych tam morskich specjałów.
Pogoda piękna, słoneczko mocno przygrzewa. Kilka kilometrów za Orebičem zatrzymujemy się na chwilę i sycimy wzrok rozpościerającymi się w dole widokami:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przemierzamy półwysep, i dochodzimy do zgodnego wniosku, że i Hvar, i Brač są, owszem, piękne, ale daleko im do Pelješaca.
Jeszcze jeden przystanek, gdzieś na wysokości Trstenika:

Obrazek

Obrazek

W Stonie niemal od razu kierujemy się do wejścia na mury. Przez panujący upał idzie się ciężko, ale jakoś dajemy sobie radę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety, po jakichś piętnastu minutach wycieczka kończy się: przejście murami w stronę Malego Stonu nie jest możliwe ze względu na prowadzone prace remontowe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzieciaki zaczęły pojękiwać, że mają już dość tego łażenia, pakujemy się zatem do samochodu i jedziemy na pobliską plażę Prapratno.
I to jest to! Od razu przyznajemy jej miano najlepszej chorwackiej plaży (z tych przez nas odwiedzonych rzecz jasna): piaszczysto-żwirowy brzeg, stosunkowo mało ludzi, i długo, powoli opadające, niemal całkowicie piaszczyste dno. Rewelacja!
A na zakończenie wycieczki - powrót do Stonu i...:

Obrazek

W drodze powrotnej do Orebiče wpadamy do dwóch winiarni, gdzie robimy zaopatrzenie na kilka najbliższych wieczorów. Wino nalane do plastikowych butelek po Studenacu z metalowych kadzi stojących w przydrożnym garażu smakuje nam bardziej od butelkowanego Plavca Mali z winiarni Madirazza w Potomju.
WojteC5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 28.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) WojteC5 » 11.07.2010 16:47

Mam pytanie, korzystając z Twojej obecności w Orebicu - dużo turystów jest tam aktualnie?

Pytam, bo wybieramy się tam za tydzień w ciemno i..., ja nie spodziewam się raczej problemów ze znalezieniem jakiegoś apartamentu, ale znajomi są troszkę zaniepokojeni, że Orebic, szczyt sezonu i takie tam ...

Pozdrawiam i życzę dużo słońca!!!
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 11.07.2010 20:06

Trudno mi to ocenić, bo w Orebicu jesteśmy pierwszy raz. Na plaży jest sporo ludzi, sporo też spaceruje wieczorem po nadmorskim deptaku, ale nie czujemy jakiegoś zbytniego tłoku. Z pobieżnej lustracji parkingów przy budynkach oferujących apartmani i sobe do wynajęcia wychodzi nam, że kłopotów ze znalezieniem miejsc być nie powinno. Inna sprawa, czy będą to miejsca najatrakcyjniejsze tak pod względem lokalizacji, jak i ceny.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 11.07.2010 20:16

Na tych owocach morza byliście w Ston czy Mali Ston?
Kasieńka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 19.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasieńka » 11.07.2010 20:52

Apetyczne jedzonko, mniam... Spory ten półmisek - chyba nie dla jednej osoby?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.07.2010 21:46

Nieźle, nieźle. My, tak jak Kasieńka, będziemy tam przejazdem pod koniec sierpnia.
Z niecierpliwością czekam na relację z Mostaru. Pisz, pisz... :lol:
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 11.07.2010 22:42

Bocian napisał(a):Na tych owocach morza byliście w Ston czy Mali Ston?


No niestety w Stonie. Dopiero potem doczytaliśmy w źródłach, że powinno się to zrobić w Malim Stonie.
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 11.07.2010 22:43

Kasieńka napisał(a):Apetyczne jedzonko, mniam... Spory ten półmisek - chyba nie dla jednej osoby?


Dla dwóch. A i tak ledwo zmogliśmy...
bl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bl » 11.07.2010 23:56

7 lipca

Dzień ten można śmiało nazwać Dniem Poszukiwania Plaży.
Trstenica? Do bani. Przereklamowana.
Divna? Fajna, ale trochę daleko...
Prapratno? Jeszcze fajniejsza, ale strasznie daleko...
Nie ma wyjścia, trzeba znaleźć jakąś alternatywę.
Poszukiwania plaży zaczynamy trochę niekonwencjonalnie, to jest od wizyty we Franjovačkim samostanie.
Na wspinaczkę na górę Św. Ilji nie decyduję się, choć przed wyjazdem miałem szczery zamiar wyprawę ową uskutecznić. Żar lejący się z nieba skutecznie mnie do niej zniechęca.
Ograniczam się zatem do pstryknięcia kilku zdjęć z okolic przyklasztornego parkingu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem zwiedzamy przyklasztorny cmentarz:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem - przyklasztorne muzeum:

Obrazek

Obrazek

Wewnątrz - modele morskich okrętów, przyrządy żeglarskie, broń, srebrne wota, stare księgi (najstarsze bodaj z XV wieku)... Zbiór może niezbyt imponujący pod względem ilościowym, ale wart zobaczenia.
Niestety, zdjęcia tylko z muzealnego dziedzińca, bo w środku obowiązuje zakaz fotografowania.
Żegnamy samostan:

Obrazek

I wreszcie właściwy cel naszej eskapady, czyli poszukiwanie plaży.
Jedziemy drogą tuż nad morzem. Mijamy Pernę, Kučišće... Nic! Wąski pas kamieni, beton, skały. Docieramy do Viganja -; to samo. Dalej nie jedziemy. Być może coś nas ominęło, ale jakoś ciężko w to uwierzyć.
Zawracamy, przejeżdżamy przez Orebič, a następnie skręcamy na Podstup i Borje... Uff, ale droga! Wąska, kręta, z długimi odcinkami, na których dwa samochody nijak się nie miną. I do morza wciąż kilkadziesiąt na oko metrów. Jest gdzieś tu jakaś plaża? Być może, ale jakoś nie ciągnęło nas, by to sprawdzić na własnej skórze, zwłaszcza że wyglądało na to, że nie obeszłoby się bez stoczenia w przepaść...
Z trudem zatem zawracamy i...
... Divna naszym przeznaczeniem!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Z dziennika podróży. Orebič, lipiec 2010. - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone